środa, 5 sierpnia 2020

Pełnomocnik ds. ochrony zwierząt: Szczęśliwe zwierzę to szczęśliwy człowiek

https://pliki.farmer.pl/i/11/63/07/116307_940.jpg

Powołanie kilka dni temu Pełnomocnika Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do spraw ochrony zwierząt w osobie Wojciecha Alberta Kurkowskiego wzbudziło mieszane uczucia w środowisku rolniczym. Czy była to słuszna decyzja ze strony ministra rolnictwa czas pokaże, tym niemniej znamienne wydaje się to, że pierwsze, zaplanowane na 14 lipca, spotkanie nowego pełnomocnika to narada z przedstawicielami organizacji statutowo zajmujących się ochroną praw zwierząt.

Przedstawiciele środowisk rolniczych mieli natomiast okazję choć odrobinę poznać jego poglądy w czasie zorganizowanego 8 lipca w Narodowym Instytucie Kultury i Dziedzictwa Wsi spotkania poświęconego Kodeksowi Etyki Żywnościowej. Było to pierwsze publiczne wystąpienie Wojciecha Alberta Kurkowskiego w roli pełnomocnika ministra rolnictwa do spraw zwierząt.

W referacie zatytułowanym „Szczęśliwe zwierzę = szczęśliwy człowiek" zauważył, że jakość produktów zwierzęcych zależy od ich dobrostanu. – Zwierzęta, które są w stresie zmieniają znacznie parametry mięsa. Zmienia się ph mięsa zwierząt mocno zestresowanych. Także transport ma ogromny wpływa na jakość mięsa zwierzęcego. Mówimy ostatnio często o szczęśliwych kurach, które znoszą szczęśliwe jajka oraz szczęśliwych krowach i świniach. Z badań naukowych wynika, że mleko od krów z hodowli ekologicznych ma wyższą zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych a mięso jest bogatsze w aminokwasy. Procent tłuszczu w tuszach cielęcych jest zupełnie inny w przypadku cieląt trzymanych w gospodarstwach ekologicznych. Również wieprzowina ma zupełnie inny smak – mięso tuczników trzymanych w gospodarstwie ekologicznym zawiera znacznie więcej walorów dietetycznych i składników odżywczych.

Jakie są sposoby zapobiegania konfliktom etycznym w hodowli zwierząt i w uboju oraz sposoby ich rozwiązania? – pytał w czasie spotkania w Instytucie Wojciech Albert Kurkowski. - Jest to przede wszystkim przestrzeganie zaleceń dobrostanu, przeciwdziałanie koncentracji ferm, próby zrzeszania hodowców indywidualnych w grupy producenckie, popularyzacja rolnictwa ekologicznego a także szybki i bezbolesny ubój – wymienił pełnomocnik ministra rolnictwa.

W jaki sposób powinniśmy szanować produkty pochodzenia zwierzęcego? – Przede wszystkim szanując samo mięso i szanując zwierzęta, które trzymamy jako zwierzęta rzeźne. Pamiętajmy, że również te, które są bardzo blisko nas w domu - one też żywią się mięsem. I nie można tego zmienić. A mięso nie rośnie na drzewach – dodał Kurkowski.

W jego ocenie, bardzo ważna jest także mądra, wyważona edukacja. - We współczesnych, wysokorozwiniętych i bogatych społeczeństwach ludzie mają bardzo ograniczony kontakt ze zwierzętami, z rolnictwem. Także rzadko ludzie mają kontakt z produkcją żywności. Ona po prostu jest w sklepie – mówił pełnomocnik ministra, dodając, że taka sytuacja może rodzić różne emocje. – Jak można postrzegać zwierzę na różnych płaszczyznach wyjaśnię na przykładzie królika: może być zwierzęciem towarzyszącym, członkiem naszej rodziny i wówczas darzony jest miłością i opieką. Jako zwierzę gospodarskie jest przedmiotem eksploatacji, bo zjadamy jego mięso i tu zapewniamy mu dobrostan. Jako inwazyjny szkodnik – jest groźny i zwalczany. Ta więc w stosunku do tego samego zwierzęcia można mieć trzy różne rodzaje emocji. Tak samo jest w przypadku wielu innych zwierząt, przykładem są również zwierzęta rzeźne – wymieniał Kurkowski.

- Bardzo ładnie o pewnej harmonii w hodowli zwierząt i dobrostanie powiedział dr Grzegorz Francuz: los ludzi i zwierząt zawsze był i jest ze sobą spleciony. Zwierzęta towarzyszą ludziom i pracują dla ludzi, dają im rozrywkę są ich pożywieniem, obiektem badawczym, źródłem potrzebnych surowców. Człowiek wiele im zawdzięcza, bez nich nie byłoby dzisiejszej cywilizacji, człowiek bez nich by nie przetrwał. Raczej nie uda się zharmonizować wolności ludzi i zwierząt. Wszelkie konflikty między gatunkami są wpisane w bieg natury, ale nie da się też wyeliminować cierpienia w naturze. Jednak jako ludzie możemy minimalizować cierpienie w świecie i tak rozwijać naszą kulturę by stwarzała przestrzeń do uczestnictwa w procesie życia i solidarności z innymi formami życia – podkreślił w swoim wystąpieniu pełnomocnik ministra rolnictwa.

- Podsumowując musimy po prostu dbać o zwierzęta. Szczęśliwe zwierzę, to szczęśliwy człowiek. Musimy dbać o dobrostan, o szacunek dla zwierząt, o to by tworzyć mądre prawo chroniące zwierzęta, przede wszystkim musimy jednak dbać o edukację, by te nowe pokolenia miały odpowiedni stosunek do zwierząt – stwierdził na zakończenie Wojciech Albert Kurkowski.

https://www.farmer.pl/produkcja-zwierzeca/pelnomocnik-ds-ochrony-zwierzat-szczesliwe-zwierze-to-szczesliwy-czlowiek,97240.html

Moje zwierzęta nie są szczęśliwe w łapach rabusiów. Tęsknią za domem – te, które przeżyły gehennę porwania i głodzenia przez zorganizowaną grupę przestępczą.

Indianka

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!