Sądzę, że Ruch Jedna Polska to taki rodzaj think tanku. Spotkanie było całkiem interesujące.
Indianka
Think tank (ang. dosłownie zbiornik myśli) – z założenia, niezależny komitet doradczy o charakterze organizacji non-profit, zajmujący się badaniami i analizami dotyczącymi spraw publicznych. Do celów działalności think tanków należą zazwyczaj badania i poszukiwanie sposobów rozwiązania problemów społecznych, konsulting oraz udział w debacie publicznej. Spotkać można szersze rozumienie tego pojęcia, na oznaczenie grupy osób lub instytucji mających podobne cele, ale niekoniecznie posiadających status organizacji pozarządowych.
https://youtu.be/NQ6DV7Jyxlk
Z której listy Konfederacji startujesz? Jestem sympatykiem K. Piotr
OdpowiedzUsuńMiałam startować z listy 19, Okręg Warszawa, miejsce 6 zarezerwowane dla rolników, ale niestety po fali oszczerczych emaili skreślili mnie z listy nic mi nie mówiąc.
UsuńCzemu kłamiesz ,że startujesz w wyborach do sejmu z list konfederacji? Myślisz idiotko, że twoje kłamstwa nie wyjdą na jaw. Poinformowałem komitet wyborczy Konfederacji ,że podajesz ,się bezprawnie za ich kandydata. Byli bardzo zdziwieni i pewnie ci tego nie odpuszczą ,zostaniesz skazana za oszustwo i to w przyspieszonym trybie wyborczym . Gratuluje Kreatywności , Twój ulubiony działacz LGBT .
OdpowiedzUsuńA jak ich "poinformowałeś"? wysyłając paszkwile z pomówieniami?
UsuńCzekam na potwierdzenie zarejestrowania listy kandydatów do Sejmu z moim nazwiskiem. Gdy dostanę takie potwierdzenie, formalnie ogłoszę start w wyborach do Sejmu i zdradzę z której listy.
OdpowiedzUsuńRevolta spadnie z krzeseł 😁
Co to jest revolta? Czy to konkurencja polityczna, bo nie spotkałam się z nazwą ugrupowania, czy też partii.
OdpowiedzUsuńRevolta to zgromadzenie tumanów, które udają, że znają się na koniach i zajmują się zawodowo generowaniem oszczerstw i szczuciem fundacji na Hodowców.
UsuńSprawdziłem już, nie ma Cię na żadnej liście także revolta śpi spokojnie. Piotr (Konfederacja)
OdpowiedzUsuńPiotr Lisiecki?
UsuńJak nie ma to nie ma. Automatycznie Konfederacja traci koloryt.
OdpowiedzUsuń