RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
niedziela, 9 grudnia 2018
W ciągu 3 lat zlikwidowano ponad jedną czwartą gospodarstw w Polsce 😕
4 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Do mnie jakoś nikt nocą nie przyjechał. Pewnie dlatego, że zwierzęta mam zadbane, najedzone i zabezpieczone. Nie biegają po polach sąsiadów głodne i zmarznięte.
OdpowiedzUsuńNie martw się - wszystko przed tobą. Chociaż nie - lewackie bandy lewackich właścicieli koni nie tykają, choćby ich konie w gównie po uszy stały.
UsuńIt's going to be end of mine day, however before finish I am reading this fantastic article to increase
OdpowiedzUsuńmy experience.
Co do "biegających, głodnych i marznących koni" to tylko Żyd potrafi tyle sprzecznosci i niedorzecznosci zmieścić w jednym zdaniu/pomówieniu.
OdpowiedzUsuńSkoro biegające konie - to nie marznące, albowiem koń się rozgrzewa ruszając.
Skoro biegające to nie mogą być głodne konie - koń głodny stoi w miejscu i skubie trawę, a nie biega.
Po polach sąsiadów nie biegają. Biegają po moich polach. Mam prawie 11 hektarów pastwisk. Pola sąsiadów wokół pogrodzone, a na nich nic już nie ma do jedzenia.
Na moim podwórku i w stajni fura dobrej jakości siana. Moje konie mają co jeść. Zresztą jak zawsze od lat.