niedziela, 11 listopada 2012

Powolne Ruchy

Dzisiaj niedziela. Słoneczna niedziela. Indianka od rana karmi zwierzęta, myje ich garnki i poprawia miejsca spoczynku zwierząt. Czyści żłoby, wymienia wodę. Powoli, bez gwałtownego pośpiechu. Tej powolności nauczyła się od swoich wakacyjnych gości, którzy każdą czynność celebrują z wielkim namaszczeniem, nie śpiesząc się. Dzisiaj niedziela, więc ona się śpieszyć nie będzie. Cały naród odpoczywa. Wielu grilluje lub po prostu leniuchuje. Indiance się też należy nieco relaksu.

Gąski na podwórku. Pohałasowały. Nie dały się zapędzić do rzeczki.

Zaraz trzeba wydoić kozy i poprawić ogrodzenie w jednym miejscu, gdzie koziołek zepsuł je.

Dziś na obiad skromnie: rosołek. Za to wczoraj był obiad królewski: pokrojona w kostkę polędwica drobiowa uduszona z młodą dynią także pokrojoną w drobną kostkę. Przyprawione przyprawą azjatycką. Do mięska ugotowane ziemniaki. Sos z duszonej polędwicy i dyni do polania ziemniaków – bardzo smaczny. Do popicia: kompot jabłkowy. Smaczny obiadek wyszedł.

Dzisiaj za to skromny rosołek. Może ziemniaki na drugie ugotować? Tylko co do nich podać? Kolejną dynię?

Jajko tylko jedno i to z wczoraj. Kury zrobiły przemeblowanie w swoim kurniku i jaj nie ma. Dostały dzisiaj cały garnek pszenicy, także dodatek paszowy i czystą wodę. Grzebią, wybrzydzają, ale jajek nie dają. Dostały też trochę zielonego i odpadki z kuchennego stołu. Nażarte są, ale jaj nie niosą. Może faktycznie trochę je wypuścić na dwór? Niech sobie pogrzebią w ziemi i wykopią robaki. Ale wtedy zniosą jaja gdzieś w stajni! I jastrząb może je zabić na podwórku.. I tak źle i tak niedobrze. Chyba, żeby im maleńki wybieg zmontować tuż przy oknie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!