sobota, 16 marca 2019

Manifest Zamachowca z Nowej Zelandii

Brenton Tarrant, 28-letni Australijczyk mieszkający w Nowej Zelandii, dokonał dziś zamachu terrorystycznego na meczety w miejscowości Christchurch w Nowej Zelandii. Atak wykonany przy użyciu kilku rodzajów broni palnej transmitował na żywo w internecie. Tuż przed jego rozpoczęciem w serwisie Twitter opublikował 74 stronnicowy manifest w którym wyjaśnił swoje pobudki. Zamachowiec zabił co najmniej 48 osób a drugie tyle ranił.
„The Great Replacement. Towards a new society, we march ever forwards”, czyli „Wielka wymiana. Maszerujemy naprzód w kierunku nowego społeczeństwa.”

Na samym początku manifestu Brenton Tarrant  informuje, że w jego opinii najważniesze są wskaźniki urodzeń.

Jeśli jest jedna rzecz, którą powinniście zapamiętać z tego manifestu, to to, że wskaźnik urodzeń musi się zmienić. Nawet gdybyśmy jutro deportowali wszystkich nie-Europejczyków z naszych ziem, naród europejski nadal będzie kontynuował spiralę rozkładu i ostatecznie czeka go wymarcie. Każdego dnia stajemy się coraz mniej liczni, starzejemy się, słabniemy. Aby nie zginąć, aby utrzymać populację, ludzie muszą osiągnąć przyrost naturalny, który osiągnie poziom płodności zastępczej. W świecie zachodnim jest to około 2,06 narodzin na kobietę.
Nie ma ani jednego kraju zachodniego, ani jednego białego narodu, który osiąga takie poziomy. Nie w Europie, nie w obu Amerykach, nie w Australii i Nowej Zelandii. Biali ludzie nie rozmnażają się, nie tworzą rodzin, nie mają dzieci. Ale pomimo tego współczynnika dzietności populacja na Zachodzie rośnie i to szybko. Jak to jest możliwe?
Masowa imigracja i wyższe wskaźniki płodności imigrantów powodują ten wzrost populacji. Doświadczamy inwazji na poziomie nigdy wcześniej nie spotykanym w historii. Miliony ludzi, legalnie wlewających się przez nasze granice. Zaproszeni przez państwo i korporacje do zastąpienia białych ludzi, którzy nie rozmnażali się, nie stworzyli taniej siły roboczej, nie dostarczyli nowych konsumentów i wystarczających wpływów podatkowych, które korporacje i państwa muszą stale zwiększać.
Kryzys masowej imigracji i ujemny wskaźnik płodności jest atakiem na lud europejski, który, jeśli nie zostanie zwalczony, ostatecznie doprowadzi do całkowitego zastąpienia rasowego i kulturowego Europejczyków. Aby zobaczyć pełne efekty, wystarczy spojrzeć na prognozy statystyczne ludności w krajach zachodnich za rok 2100.
Wszystko przez imigrację.
To jest wymiana etniczna.
To jest zastępstwo kulturowe.
To jest wymiana rasowa.
To jest ludobójstwo białych.

W kolejnej częsci zamachowiec odpowieda na szereg pytań, które w jego opinni pojawią się po zamachu.

Kim jestem?

Po prostu zwykłym białym człowiekiem. Mam 28 lat. Urodziłem się w Australii w rodzinie robotniczej, o niskich dochodach. Moi rodzice mają korzenie w Szkocji, Irlandii i Anglii. Miałem zwykłe dzieciństwo, nie sprawiałem problemów. W trakcie nauki osiągałem wyniki ledwo pozwalające mi na ukończenie szkoły, nie wykazywałem większego zainteresowania czymkolwiek oferowanym na uniwersytetach.
Pracowałem przez krótki czas, zanim zainwestowałem w Bitconnect, a następnie wykorzystałem pieniądze uzyskane z inwestycji do podróży.
Ostatnio pracowałem na pół etatu jako usuwacz kebabów. Jestem zwykłym białym człowiekiem z normalnej rodziny, który zdecydował się zająć stanowisko, aby zapewnić przyszłość moim ludziom.

Dlaczego dokonałem zamachu?

Przede wszystkim by pokazywać najeźdźcom, że nasze ziemie nigdy nie będą ich ziemiami, nasze ojczyzny są naszymi własnymi ziemiami i że dopóki biały człowiek nadal żyje, NIGDY nie podbiją naszych ziem i nigdy nie zastąpią naszych ludzi.
By zemścić się na najeźdźcach za setki tysięcy zgonów spowodowanych przez obcych najeźdźców na ziemiach europejskich w całej historii.
By zemścić się za zniewolenie milionów Europejczyków wypartych z ich ziem przez islamistów.
By zemścić się za tysiące ofiar w wyniku ataków terrorystycznych na ziemiach europejskich.
By zemścić się za Ebbę Akerlund.
Aby bezpośrednio zmniejszyć wskaźniki imigracji do krajów europejskich, zastraszając i fizycznie usuwając samych najeźdźców.
Aby zmusić do reakcji wrogów politycznych mojego ludu.
By wzbudzić przemoc, chęć odwetu i dalsze podzielenie się ludności europejskiej z najeźdźcami obecnie okupującymi Europę.
By pomścić europejskich mężczyzn i kobiety utraconych w ciągłych i niekończących się wojnach historii europejskiej, którzy zginęli za swoje ziemie, umarli za swoich ludzi tylko po to, by ich ziemie oddano obcym szumowinom, które się na nich pojawiły.
By pokazać efekt działania bezpośredniego, oświetlając drogę tym, którzy chcą nią podążać. Drogę dla tych, którzy chcą uwolnić ziemie przodków od najeźdźców, być latarnią dla tych, którzy chcą stworzyć trwałą kulturę, pokazać im, że nie są sami.
By stworzyć atmosferę strachu, w której może wystąpić drastyczne, potężne i rewolucyjne działanie.
By zdestabilizować i spolaryzować społeczeństwo zachodnie, by ostatecznie zniszczyć obecne nihilistyczne, hedonistyczne, indywidualistyczne szaleństwo, które przejęło kontrolę nad zachodnią myślą.
By wbić klin między narody NATO europejskie i Turków, którzy również wchodzą w skład sił NATO, tym samym ponownie przekształcając NATO w zjednoczoną armię europejską i ponownie popychając Turcję do prawdziwej pozycji zagranicznej, siły wrogiej Europie.
Wreszcie, aby stworzyć konflikt między dwiema ideologiami w Stanach Zjednoczonych dotyczącymi własności broni palnej w celu wspierania społecznych, kulturowych, politycznych i rasowych podziałów w Stanach Zjednoczonych. Konflikt ten, który dotyczy drugiej poprawki i próby usunięcia praw broni palnej ostatecznie doprowadzi do wojny domowej i do bałkanizacji USA wzdłuż linii politycznych, kulturowych i, co najważniejsze, rasowych.
Ta bałkanizacja Stanów Zjednoczonych spowoduje nie tylko rasowe rozdzielenie ludzi w Stanach Zjednoczonych, zapewniając przyszłość białej rasy na kontynencie północnoamerykańskim, ale także zapewni śmierć marzenia o „ multikulturowym tyglu”.

Czego chcę?

Musimy zapewnić istnienie naszych ludzi i przyszłość dla białych dzieci.

Czy było coś, co bezpośrednio spowodowało, że podjąłem decyzję wykonania tak brutalnego ataku?

W ostatnich dwóch latach dramatycznie zmieniłem moje poglądy. Zaczęło się to między kwietniem 2017 r. a końcem maja 2017 r. W tym czasie seria wydarzeń złamała moje wątpliwości i ujawniła mi prawdę o obecnej sytuacji Zachodu. Wydarzenia te odwróciły moje myśli od dążenia do demokratycznego, politycznego rozwiązania i zdałem sobie sprawę, że gwałtowne, rewolucyjne rozwiązanie jest jedynym możliwym rozwiązaniem naszego obecnego kryzysu.
W tym czasie podróżowałem jako turysta po Europie Zachodniej, Francji, Hiszpanii Portugalii i innych krajach. Pierwszym wydarzeniem, które rozpoczęło zmianę, był atak terrorystyczny w Sztokholmie, 7 kwietnia 2017 r. Był to kolejny atak terrorystyczny z całej listy pozornie niekończących się ataków, które miały miejsce regularnie przez całe moje dorosłe życie. Ale z jakiegoś powodu tym razem było inaczej. Cynizm i znieczulenie z którymi witałem poprzednie ataki tym razem się nie pojawiły. Znikło coś, co było częścią mojego życia tak długo jak pamiętam – cynizm w obliczu ataków islamskich na Zachód. Nie mogłem już odwrócić się od przemocy. Tym razem było inaczej.
Tą różnicą była Ebba Akerlund. Młoda, niewinna i martwa Ebba. Ebba szła na spotkanie ze swoją matką po szkole, kiedy została zamordowana przez islamskiego napastnika, prowadzącego skradziony pojazd przez promenadę handlową, po której szła. Ebba była częściowo głucha, nie usłyszała więc nadjeżdzającego napastnika. Śmierć Ebby z rąk najeźdźców, jej niegodna śmierć i moja niezdolność do jej powstrzymania przełamała mój własny cynizm jak młot kowalski.
Nie mogłem dłużej ignorować ataków. To były ataki na moich ludzi, ataki na moją kulturę, ataki na moją wiarę i ataki na moją duszę. One
nie mogły zostać zignorowane.
Drugim wydarzeniem były wybory powszechne we Francji w 2017 roku. Kandydaci byli oczywistym znakiem naszych czasów: globalista, kapitalista, egalitarysta, były bankier inwestycyjnym którego przekonania narodowe sprowadzają się do pogoni za zyskiem, nieudolny, działacz obywatelski, niekontrowersyjna postać, której najbardziej odważna i inspirująca idea ograniczała się do możliwej deportacji nielegalnych imigrantów.
Pomimo to, istniejąca możliwość zwycięstwa przez quasii-nacjonalistkę była przynajmniej dla mnie znakiem, że może rozwiązanie polityczne
było wciąż możliwe. Internacjonalista, globalista, antybiały, były bankier wygrał. Nie było nawet blisko. Prawda o sytuacji politycznej w Europie
stała się nagle niemożliwa do zaakceptowania. Moja wiara w demokratyczne rozwiązanie zniknęła.
Ostatnim impulsem był stan francuskich miast i miasteczek. Przez wiele lat słyszałem i czytałem o inwazji na Francję przez ludność innego koloru skóry niż biała, wiele z tych plotek i historii uważałem za przesadzone, stworzone w celu sterowania narracją polityczną.
Ale kiedy przyjechałem do Francji, przekonałem się, że były to historie nie tylko prawdziwe, ale również głęboko zaniżone.
W każdym francuskim mieście, w każdym francuskim miasteczku byli najeźdźcy. Bez względu na to, dokąd podróżowałem, bez względu na to, jak mała lub wiejska była społeczność którą odwiedziłem, wszędzie byli najeźdźcy. Francuzi często byli w mniejszości, samotni, bezdzietni lub w zaawansowanym wieku. Natomiast imigranci byli młodzi, energiczni, mieli duże rodziny i wiele dzieci.
Pamiętam, jak wjechałem na parkingu w centrum handlowym, żeby kupić artykuły spożywcze w jakimś średniej wielkości miasteczku we wschodniej Francji, liczącym około 15-25 tysięcy mieszkańców. Kiedy siedziałem na parkingu w wynajętym samochodzie, obserwowałem jak strumień najeźdźców przechodzi przez drzwi wejściowe do centrum handlowego. Na każdego francuskiego mężczyznę lub kobietę było dwukrotnie więcej najeźdźców. Zobaczyłem wystarczająco i ze złością wyjechałem z miasta, odmawiając pozostania dłużej w tym przeklętym miejscu.  Jadąc w kierunku kolejnego francuskiego miasteczka, wiedząc o tym, że nieuchronnie najeźdźcy też tam będą, moje emocje
wahały się między wściekłością a duszącą rozpaczą z powodu oburzenia inwazją na Francję, pesymizmem Francuzów, utratą kultury i tożsamości oraz farsy oferowanych rozwiązań politycznych.
Po drodze mijałem cmentarz, jeden z wielu masowych cmentarzy stworzonych do pogrzebania Francuzów i innych europejskich żołnierzy, którzy zginęli w wojnach, które nawiedzały Europę. Widziałem wcześniej wiele zdjęć, ale nawet wiedząc wcześniej o tych cmentarzach, nadal nie byłem przygotowany na ich widok. Proste, białe, drewniane krzyże rozciągające się na polach obok jezdni, pozornie bez końca, aż po horyzont. Ich liczba była niepoliczalna, a przedstawione przez nie straty ludzkie niezgłębione. Zatrzymałem mój wynajęty samochód i siedziałem wpatrując się w te krzyże i zastanawiając się, jak to jest.
Czy pomimo tych ofiar mężczyzn i kobiet, pomimo ich odwagi, tak nisko upadliśmy. Załamałem się, łkając samotnie w samochodzie, wpatrując się w krzyże, w zapomnianych zmarłych.
Dlaczego pozwoliliśmy tym żołnierzom zginąć na próżno? Dlaczego pozwoliliśmy najeźdźcom podbić nas? Pokonać nas bez jednego strzału w odpowiedzi?
DLACZEGO KTOŚ CZEGOŚ NIE ZROBI?
Przed tymi niekończącymi się krzyżami, przed tymi poległymi żołnierzami zapomnianych wojen, moja rozpacz zamieniła się w wstyd, mój wstyd zamienił się w poczucie winy, moja wina zamieniła się w gniew, a mój gniew we wściekłość.
DLACZEGO KTOŚ CZEGOŚ NIE ZROBI?
DLACZEGO KTOŚ CZEGOŚ NIE ZROBI?
DLACZEGO JA CZEGOŚ NIE ZROBIĘ?
I wtedy to pękło, dlaczego nie mam zrobić czegoś? Dlaczego nie ja? Jeśli nie ja, to kto? Dlaczego pytam o kogoś, kiedy mogę to zrobić sam?
To tam postanowiłem coś zrobić, właśnie tam zdecydowałem się działać,  zobowiązałem się do użycia siły. Aby sam walczyć z najeźdźcami.

Kogo reprezentuję?

Miliony europejskich i innych narodowości etno-narodowych, które chcą żyć w pokoju pośród własnego ludu, mieszkając na własnych ziemiach, kutywując własne tradycje i decydując o własnej przyszłości.

Czy należę do jakiegoś ugrupowania lub ruchu politycznego?

Nie jestem bezpośrednim członkiem żadnej organizacji ani grupy, chociaż wspierałem finansowo wiele grup nacjonalistycznych i współpracowałem z wieloma innymi. Żadna grupa nie zleciła mi ataku, sam podjąłem o nim decyzję.

Czy dokonuję ataku dla sławy?

Nie, przeprowadzenie ataku dla sławy byłoby śmieszne. Kto dziś pamięta personalia atakujących w ataku z 11 września w Nowym Yorku?
Atakujących na Pentagon? Zamachowców z samolotu, który uderzył w pole tego samego dnia?
Zostanę szybko zapomniany co mi nie wcale przeszkadza.
W końcu jestem osobą prywatną i głównie introwertyczną. Ale wstrząsy wtórne po moich działaniach będą trwać przez wiele następnych lat
napędziając dyskurs polityczny i społeczny, wzmagając atmosferę strachu i kierując ku koniecznym zmianom.

Dlaczego atakuję akurat tych ludzi?

Bo są oczywistą, widoczną i dużą grupą najeźdźców z kultury z wyższymi wskaźnikami płodności, silniejszymi więziami społecznym i silnymi, solidnymi tradycjami, którzy starają się okupować moje ziemie i etnicznie zastępują moich ludzi.

Jak długo planowałem atak? Dlaczego wybrałem taki moment?

Zacząłem planować atak około dwóch lat temu a lokalizację w Christchurch wybrałem trzy miesiące temu. Najlepszy czas na atak był wczoraj, a kolejny dobry moment jest dzisiaj.  Zaplanowałem moment ataku w taki sposób, aby mieć wystarczająco dużo czasu by trenować, ułożyć plan, spisać moje poglądy, a następnie wykonać sam atak.

Dlaczego zdecydowałem się użyć broni palnej?

Mogłem wybrać dowolną broń lub środek. Furgonetkę wypełnioną materiałami wybuchowymi. Zwykłą mąkę domową i źródło zapłonu.  Młotek i drewnianą tarczę. Gaz, ogień, atak z uzyciem pojazdu, samolotu, jest multum możliwości a ja miałem wolę i miałem zasoby.
Wybrałem broń palną ze względu na jej wpływ na dyskurs społeczny, dodatkowe relacje medialne, które zapewni użycie broni i wpływ, jaki moje działanie może mieć na politykę Stanów Zjednoczonych, a tym samym sytuację polityczną świata.
Stany Zjednoczone są rozdarte na wiele frakcji przez drugą poprawkę, państwo dzielą różnice społeczne, kulturowe i co najważniejsze, rasowe. Z wystarczającą presją lewica w Stanach Zjednoczonych będzie się starała znieść drugą poprawkę, a prawica w USA uzna to jako atak na ich wolność. Taka próba zniesienia praw przez lewicę spowoduje dramatyczną polaryzacja ludzi w Stanach Zjednoczonych i ostateczne pęknięcie USA wzdłuż linii kulturowych i rasowych.

Dlaczego wybrałem Nową Zelandię?

Nowa Zelandia nie była pierwotnym wyborem miejsca ataku, przybyłem do Nowej Zelandii, by tu czasowo mieszkać podczas planowania ataku i treningu, ale wkrótce się zdałem sobie sprawę, że Nowa Zelandia jest tak samo odpowiednim środowiskiem jak gdziekolwiek indziej na Zachodzie. Po drugie atak w Nowej Zelandii zwróciłby uwagę na prawdę o trwającym ataku na naszą cywilizację, że żadne miejsce na świecie nie jest bezpieczne i że najeźdźcy są na wszystkich naszych ziemiach, nawet w najodleglejszych rejonach świata i że nie ma miejsca ucieczki, które byłoby bezpieczne i wolne od masy imigrantów.

Czy uważam swój czyn za atak terrorystyczny? Czy odczuwam wyrzuty sumienia?

Zgodnie z definicją, tak. To jest atak terrorystyczny, ale wierzę, że jest to bardziej akcja partyzancka przeciwko siłom okupacyjnym.
Nie odczuwam wyrzutów, chciałbym tylko zabić jeszcze więcej najeźdźców i więcej zdrajców.

Czy personalnie nienawidzę muzułmanów?

Muzułmanin lub muzułmanka mieszkający w swoich ojczyznach? Nie.
Muzułmanin lub muzułmanka decydujący się na inwazję na nasze ziemie i życie na naszej ziemi i zastępowanie naszych ludzi? Nie lubię ich.
Jedynym muzułmaninem, którego naprawdę nienawidzę, jest nawrócony, odwracający się plecami do swojego dziedzictwa, odwracający się od swojej kultury. Odwróćcie się od swoich tradycji a staniecie się zdrajcami krwi. Tych nienawidzę.

Czy osobiście nienawidzę innych kultur / cudzoziemców?

Nie, spędziłem wiele lat podróżując przez wiele, wiele narodów. Wszędzie, gdzie podróżowałem, z wyjątkiem kilku drobnych wyjątków, byłem traktowany cudownie, często jako gość, a nawet jako przyjaciel. Zróżnicowane kultury świata witały mnie ciepłem i współczuciem, a ja bardzo
cieszyłem się prawie każdą chwilą, jaką spędziłem z nimi. Życzę różnym narodom ich świata wszystkiego najlepszego bez względu na ich etniczność, rasę, kulturę wiary i niech żyją w pokoju i dobrobycie, wśród własnych ludzi, praktykując własne tradycje, we własnym narodzie.
Ale jeśli ci sami ludzie pragną przybyć do mego kraju, zastąpić mnie, ujarzmić mój lud, walczyć z moim ludem, wtedy jestem zmuszony do walki z nimi przy użyciu wszelkich środków.

Czy zamierzam przeżyć atak?

Tak, ale śmierć jest prawdopodobną możliwością. Te sytuacje są chaotyczne i praktycznie niemożliwe do kontrolowania, bez względu na planowanie. Przetrwanie jest lepsza alternatywą od śmierci. Pozwoli na dalsze rozpowszechnianie moich ideałów przez media i czerpanie z zasobów państwowych podczas mojego uwięzienia.

Czy to jest atak na różnorodność?

Nie, to nie jest atak na różnorodność, ale atak w imię różnorodności. Aby zapewnić, że różne narody pozostaną różnorodne, oddzielne, niepowtarzalne, nierozcieńczone, niepohamowany w kulturowej lub etnicznej ekspresji i autonomii. Aby zapewnić, że narody świata pozostaną wierne swojej tradycji i wierze i nie ulegają osłabieniu i zepsuciu pod wpływami z zewnątrz. Atak ma zapewnić zachowanie piękna, sztuki i tradycji. Moim zdaniem tęcza jest piękna tylko ze względu na jej różnorodność kolorów, wymieszaj kolory a zniszczysz je wszystkie i
znikną na zawsze, a efekt końcowy będzie daleki od czegoś pięknego.

Czy planuję zabić policjantów lub funkcjonariuszy publicznych?

Nie. Siły policyjne w Nowej Zelandii mają ogólnie dobre stosunki ze społeczeństwem. W przeciwieństwie do innych narodów europejskich, takich jak Francja, Wielka Brytania lub Norwegia do tej pory pozostała lojalna wobec ludzi. Tak więc za wszelką cenę chcę uniknąć ranienia policjantów, chyba że któryś z nich będzie miał pochodzenie najeźdcze.
W przypadku napotkania policji będę próbował zmusić ich krzykiem do odrzucenia broni, a jeśli to się nie uda, zaatakuję tylko nieistotne obszary ich ciała, takie jak przednia część uda, ramię lub bok łydki, ścięgna podkolanowego lub pośladkowego, aby spowodować jak najmniejsze możliwie szkody i umożliwić szybkie odzyskanie zdrowia.

Czy jestem ksenofobem, islamofobem, nacjonalistą, nazistą, anty-semitą, neo-nazistą, konswerwatystą, faszystą?

Nie jestem ksenofobem, żadna kultura mnie nie przeraża. Obawiam się tylko tych kultur z wyższymi wskaźnikami płodności, które zastępują inne.
Nie, nie boję się islamu, tyle, że ze względu na wysoki współczynnik płodności będzie on zastępywać inne ludy i wyznania.
Tak, jestem głównie etno-nacjonalista (przykładam wagę do zdrowia i dobrobytu mojej rasy ponad wszystkie inne).
Nie jestem nazistą, prawdziwi naziści nie istnieją. Nie byli siłą polityczną ani społeczną na całym świecie od ponad 60 lat.
Nie jestem antysemitą, Żyd żyjący w Izraelu nie jest moim wrogiem, o ile nie szuka sposobu by zaszkodzić moim ludziom.
Neo-naziści to bardzo szeroka kategoria ludzi, a definicja jest niewyraźna. Więc nie, nie wydaje mi się abym nim był.
Konserwatyzm to ukryty korporacjonizm, nie chcę mieć z nim nic wspólnego.
Tak i jestem pewien, że dziennikarzom się to spodoba. W większości zgadzam się z poglądami Sir Oswalda Mosleya i uważam się za
Eko-faszystę z natury. Naród z najbliższymi mi wartościami politycznymi i społecznymi to naród Chińskiej Republiki Ludowej.

Czy wspieram Donalda Trumpa?

Jako symbol odnowionej białej tożsamości i wspólnego celu? Oczywiście. Jako twórcę polityki i lidera? Broń Boże nie.

Czy zawsze miałem takie poglądy?

Nie, kiedy byłem młody byłem komunistą, później anarchistą potem libertarianinem by na końcu zostać eco-faszystą.

Zamachowiec odpowiada jeszcze na wiele innych pytań po czym w dalszych częściach swojego manifestu wydaje odezwy do różnych grup społecznych i kulturowych, przedstawia swoje opinie na temat polityki prowadzonej przez rządy zachodnie, swoje zdanie na temat polityki multikulturowości, agencji pozarządowych (NGO), zagrożenia niesionego przez Islam, oraz apeluje o działania, między innymi takie jak zabicie Angeli Merkel, Erdogana czy Sadiqa Khana. 




piątek, 15 marca 2019

Brońmy Polski i Narodu przed Eurokołchozem!



Każdy porządny Polak broni swojego kraju, swojej Ojczyzny, swojego Narodu, a nie interesu korporacji zachodnich!

Unia oszukała. Miała być zbiorem niezależnych państw, a zamienia się w IV Rzeszę z dyktaturą w Brukseli i Berlinie.

Polsce są narzucane coraz bardziej szkodliwe dyrektywy, które blokują i spowalniają rozwój kraju.

Polska jest uciskana gospodarczo przez Unię, która stosuje dyskryminację wobec nas, traktuje nas Polaków jak obywateli drugiej kategorii. Narzuca nam niekorzystne rozwiązania prawne i ekonomiczne.

Na domiar złego, okazało się, że Unia ingeruje szkodliwie nie tylko w polską gospodarkę, ale także wypowiedziała nam Chrzescijanom polskim wojnę kulturową, która ma na celu upodlić nas i pozbawić tożsamości narodowej i ducha narodowego zdolnego do samoobrony. Unia dąży do oddania polskich dzieci w ręce zboków!

Unia nic Polakom nie dała. To my Polacy dajemy Unii ogromny budżet z naszego narodowego budżetu, a oni zwracają nam ochłapy w postaci nietrafionych grantów, dotacji, które nas gospodarczo nie rozwijają, a tylko trwonią fundusze na bzdety lub poronione lub niedopracowane pomysły, jednocześnie zabierając nam suwerenność decydowania o sobie i swoim gospodarzeniu, swoich sprawach.

Myśmy 30 lat temu nie po to zrzucili z siebie komunę, by teraz dać sobie ją ponownie narzucić przez komunistyczną Brukselę. Ludzie, ogarnijcie się! Pora by opuścić ten dziurawy okręt, zanim zatopi nas w tym zdemoralizowanym lewicowym bagnie.

Polacy, jesteśmy dzielnym, pracowity Narodem i damy sobie radę sami. Wyjdziemy z Eurokołchozu, ale w Europie nadal pozostaniemy i zawiażemy umowy dwustronne o współpracy z państwami Europy.

Tylko zyskamy na suwerenności. Już teraz jesteśmy najszybciej i najdynamiczniej rozwijającą się gospodarką europejską. Unia to na wpolżywy zombi, który się karmi naszą krwawicą. Kopnijcie w ryja pasożyta! 👊👊👊

Izabella "Indianka" Redlarska

Nauka empatii

https://youtu.be/IfyFgJ4wMR0

Organizacja rolników Agrounia protestuje po to by nauczyć mieszkańców Warszawy empatii by poczuli jak to jest być odciętym od rynków zbytu tak jak mieszkańcy Warszawy byli za sprawą jabłuszek rozsypanych odcięci od szlaków komunikacyjnych.

Kołodziejczak o strajku rolników

https://youtu.be/BYjfTd6Vsok

czwartek, 14 marca 2019

Postuluję o przywrócenie kary śmierci dla urzędnika który okradnie rolnika



Postuluję o przywrócenie kary śmierci dla urzędnika który okradnie rolnika

Niedługo po tym, jak Polska odzyskała niepodległość, za przestępstwa popełnione z chęci zysku przewidywano karę śmierci przez rozstrzelanie.
W czasie, kiedy premierem był Wincenty Witos, marszałkiem sejmu Wojciech Trąmpczyński a ministrem sprawiedliwości Jan Morawski, taką karę przewidywały ustawy z roku 1920 i 1921 o odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku.

Ustawa z dnia 18 marca 1921 r. o zwalczaniu przestępstw z chęci zysku, popełnionych przez urzędników (Dz.U. 1921 nr 30 poz. 177 1921.04.06)

(…) Art. 2. Urzędnik, winny:

przyjęcia bądź podarunku lub innej korzyści majątkowej, bądź obietnicy takiego podarunku lub innej korzyści majątkowej, danych w zamiarze skłonienia go do pogwałcenia obowiązków urzędowych lub służbowych, albo żądania takiego podarunku lub korzyści majątkowej;

innego przestępstwa służbowego, popełnionego z chęci zysku i z pogwałceniem obowiązków urzędowych lub służbowych w b. dzielnicach rosyjskiej i pruskiej, a w b. dzielnicy austriackiej nadużycia władzy urzędowej, popełnionego z chęci zysku - będzie karany śmiercią przez rozstrzelanie. (…)

Na niższą karę mógł liczyć sprawca korupcji czynnej. Osoba próbująca choćby bezskutecznie wręczyć łapówkę miała być karana ciężkim więzieniem od 4 do 15 lat. Gdyby jednak dopuszczała się takiego przestępstwa "zawodowo" kara była taka sama jak w przypadku urzędnika. (…)

Art. 4. Winny udziału w przestępstwach, przewidzianych w art. 1 i w ust. 2 art. 2 tej ustawy, o ile udział taki nie pociąga za sobą kary surowszej w myśl art. 1, będzie karany ciężkim więzieniem (domem karnym) od 4 do 15 lat; jeśli zaś winny dopuszcza się takiego przestępstwa zawodowo - będzie karany śmiercią przez rozstrzelanie. (…)

Ustawodawca przewidział jednak klauzulę niekaralności.

Art. 5 (…) Jednak będzie wolny od kary ten, kto przyczyni się do wykrycia lub udowodnienia dokonanego przekupienia, zanim władza, powołana do ścigania, dowie się o jego czynie. (…)

Kary mógł też uniknąć urzędnik winny kradzieży lub przywłaszczenia (sprzeniewierzenia), który dobrowolnie zwrócił mienie kradzione lub przywłaszczone (sprzeniewierzone), albo w inny sposób wynagrodził szkodę, zanim jego wina ujawniona została przed władzą do ścigania przestępstw powołaną.

Powyższa ustawa została uchylona na mocy ustawy z dnia 1 czerwca 1923 roku za prezydentury Stanisława Wojciechowskiego.



Zobacz:

Ustawa z dnia 18 marca 1921 r. o zwalczaniu przestępstw z chęci zysku, popełnionych przez urzędników (Dz.U. 1921 nr 30 poz. 177 1921.04.06) (pdf 160 KB)

Ustawa z dnia 30 stycznia 1920 r. w przedmiocie odpowiedzialności urzędników za przestępstwa popełnione z chęci zysku (Dz.U. 1920 nr 11 poz. 61) (pdf 137 KB)

Źródło: sejm.gov.pl

http://www.antykorupcja.gov.pl/ak/czy-wiesz-ze/10477,II-RP-kara-smierci-za-korupcje.html

Sztuka Indianki robi pionurujące wrażenie 😁



Rysowanie

Zaopatrzyłam się w ołówki, kartki, temperówki, kredki i nie zawaham się ich użyć. Dwa pierwsze moje dzieła trafiły już na policję, znaczy, zostały zauważone i docenione 😁

Pierwszym znawcą mojego kunsztu który go docenił, okazał się złodziej i kat moich zwierząt, olecki doktor Mengele, czyli inspektor Dariusz Salamon z PIW, ten sam, który zorganizował bandycki napad na moje włości, grabież mojego inwentarza, a następnie zlecił otruć moje zwierzęta silnie toksycznym środkiem.

Dwa moje dzieła obrazujące krzywdę moją i moich zwierząt zgłosił w prokuraturze, która chętnie wspiera bandytów różnej maści, a prześladuje osoby prawe i zacne jak Indianka.

Prokuratura olecka zamiast zająć się złodziejem i mordercą moich zwierząt, zajmuje się osobą poszkodowaną czyli mną.

Ja jako osoba ciężko skrzywdzona przez tych potworów ze zorganizowanej grupy przestępczej mam pełne prawo by w dowolny sposób wyrazić mój ból i rozpacz.

Policjant, który mnie przesłuchiwał, przy każdym wzmiankowaniu zorganizowanej grupy przestępczej, która mnie obrabowała, podskakiwał jakby siedział na rozżarzonych węglach. Odmówił wpisu tego sformułowania do mojego zeznania.

Indianka

No, znalazłam moją twórczość docenioną przez prokuraturę i policję OLECKO.
Podejrzewam, że Facebook też ją doceni dlatego przezornie zamieszczę zaledwie linka do mojego dzieła:

https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2018/07/afera-barania-w-kowalach-oleckich.html?m=0

https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2018/07/barania-afera.html?m=0

Moje ukochane owieczki przed kradzieżą i wymordowaniem przez zorganizowaną grupę przestępczą:

https://kreatywnaromantyczka.blogspot.com/2018/07/owce-przed-grabieza.html?m=0

Kto ich zabił?



Sylwester Zych (19.05.1950 – 11.07.1989) – zamordowany, ksiądz katolicki, działacz opozycyjny w PRL
Jerzy Dąbrowski (26.04.1931 – 14.02.1991) – wypadek, biskup rzymskokatolicki, bardzo bliski współpracownik prymasa Stefana Wyszyńskiego, zastępca sekretarza generalnego Konferencji Episkopatu Polski
Andrzej Stuglik (? – 19.02.1991) – zamordowany, przed 1989 oficer kontrwywiadu PRL, doradca finansowy w Towarzystwie Handlu Międzynarodowego DAL SA, które sprzedawało m.in. broń, nie zawsze legalnie
Michał Falzmann (28.10.1953 – 18.07.1991) – zawał serca (?), inspektor NIK, wykrył i ujawnił nieprawidłowości w FOZZ
Walerian Pańko (08.10.1941 – 07.10.1991) – wypadek, prezes NIK, poseł na Sejm, prawnik
Janusz Zaporowski (? – 07.10.1991) – wypadek, dyrektor Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu
Jan Budziński (? – 1991) – zawał serca (?), kierowca służbowej lancii którą jechali Pańko i Zaporowski
Dwaj policjanci, którzy pierwsi przyjechali na miejsce wypadku również zmarli. Przyczyną zgonu było utonięcie (na rybach).
Jarosław Ziętara (16.09.1968 – wrzesień (?) 1992) – porwany 01.09.1992 i zamordowany, dziennikarz Gazety Poznańskiej
Jacek Sz. (?-1993) (potrzebne dane) – wypadek, oskarżony w sprawie FOZZ
Piotr Jaroszewicz (08.10.1909 – 01.09.1992) – zamordowany, premier PRL
Alicja Solska−Jaroszewicz (1925 – 01.09.1992) – zamordowana
Tadeusz Steć (01.09.1925 – 12.01.1993) – zamordowany
Jerzy Fonkowicz (19.01.1922 – 07.10.1997) – zamordowany
Andrzej Krzeptowski (1940 – 17.02.1996) – zamordowany, rzecznik prasowy „S” w „Ursusie”
Grzegorz Palka (08.05.1950 – 12.07.1996) – wypadek, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, były prezydent Łodzi, działacz opozycji w okresie PRL
Andrzej Stankiewicz (1953 – 23.08.1996) – zamordowany, działacz podziemnej „S” w Hucie Warszawa, szef Biura Interwencji Regionu Mazowsze
Jacek Bartosiak (? – 25.10.1996) – wypadek, przed 1989 pracował w Wydziale XI wywiadu MSW, następnie w UOP
Tadeusz Kowalczyk (03.06.1952 – 19.07.1997) – poseł i przedsiębiorca
Leon Dubicki (21.08.1915 – 07.03.1998) – zamordowany w Berlinie, generał brygady LWP, w sierpniu 1981 poprosił o azyl polityczny w Berlinie Zachodnim
Marek Papała (04.09.1959 – 25.06.1998) – zamordowany, Komendant Główny Policji
Andrzej Puszkarski (? – 25.10.1998) – wypadek, rezydent wywiadu UOP w Afryce Północnej
Bartłomiej Frykowski (09.03.1959 – 08.06.1999) – samobójstwo (przy użyciu noża), operator filmowy
Ireneusz Sekuła (22.01.1943 – 29.04.2000) – samobójstwo (?), poseł na Sejm
Waldemar Grudziński (1942 – 17.08.2000) – wypadek, skarbnik ROP, (w wypadku lekko ranny został były premier Jan Olszewski)
Stanisław Faltynowski (? – 26.12.2000) – samobójstwo (?), świadek, hotelarz prowadzący interesy z mafią paliwową
Zdzisław Majka (? – 02.02.2001) – samobójstwo (?), świadek w sprawie mafii paliwowej, były żołnierz Ludowego Wojska Polskiego
Jacek Dębski (06.04.1960 – 12.04.2001) – zamordowany, polityk, były minister sportu
Jerzy Bednarczyk (? – koniec 2001) – świadek, były członek sztabu LWP, pracownik PKN Orlen, powiązany z mafią paliwową
Tadeusz Maziuk ps. Sasza (? – 26.06.2002) – samobójstwo w areszcie, morderca (?) Jacka Dębskiego
Stanisław Padlewski (19.06.1947 – 28.11.2002) – samobójstwo, nauczyciel, prezydent Mysłowic
Jeremiasz Barański ps. Baranina (23.11.1945 – 07.05.2003) – samobójstwo w więzieniu, przestępca, jeden z przywódców gangu pruszkowskiego
Maciej Tokarczyk (17.04.1963 – 04.10.2003) – samobójstwo, lekarz, były wiceminister zdrowia i były prezes NFZ
Lech Maląg (? – 19.07.2004) – samobójstwo, dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi
Marek Karp (02.07.1952 – 12.09.2004) – historyk, sowietolog, założyciel i wieloletni dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich
Stanisław Skalski (27.11.1915 – 12.11.2004) – pobicie przez nieznanych sprawców, pilot, generał brygady WP, as myśliwski okresu II wojny światowej, po 1989 polityk, współzałożyciel partii Przymierze Samoobrona
Szymon Zalewski (? – 29.11.2004) – samobójstwo (?), ochroniarz BOR i kierowca Zbigniewa Sobotki (posłeł SLD skazany w tzw. aferze starachowickiej; ułaskawiony przez Aleksandra Kwaśniewskiego)
Filip Adwent (31.08.1955 – 26.06.2005) – polityk, lekarz, eurodeputowany do Parlamentu Europejskiego
Daniel Podrzycki (14.06.1963 – 24.09.2005) – wypadek, polityk, przewodniczący Polskiej Partii Pracy
Anatol Lawina (10.07.1940 – 16.09.2006) – pobicie przez nieznanych sprawców, bezpośredni przełożony Falzmanna, były dyrektor Zespołu Analiz Systemowych w Najwyższej Izbie Kontroli
Lech Grobelny (18.06.1949 – 28.03.2007) – zamordowany, założyciel Bezpiecznej Kasy Oszczędności
Wojciech Franiewski (? – 19.06.2007) – samobójstwo w więzieniu
Sławomir Kościuk (1956 – 04.04.2008) – samobójstwo w więzieniu
Robert Pazik (1969 – 19.01.2009) – samobójstwo w więzieniu
Mariusz K. (? – 13.07.2009) – samobójstwo, strażnik który w czerwcu 2007 roku pełnił dyżur w olsztyńskim więzieniu, gdy Franiewski powiesił się w celi
Andrzej Andrzejewski (19.05.1961 – 23.01.2008) – wypadek (samolot CASA), generał brygady, pilot Wojska Polskiego, dowódca Brygady Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie
Jerzy Piłat (14.07.1962 – 23.01.2008) – wypadek (samolot CASA), pułkownik, pilot Wojska Polskiego, dowódca 12 Bazy Lotniczej w Mirosławcu
Dariusz Maciąg (? – 23.01.2008) – wypadek (samolot CASA), pułkownik, pilot Wojska Polskiego, dowódca 21 Bazy Lotniczej w Świdwinie
Wojciech Maniewski (? – 23.01.2008) – wypadek (samolot CASA), podpułkownik, pilot Wojska Polskiego, dowódca 40 Eskadry Lotnictwa Taktycznego w Świdwinie
Zbigniew Książek (? – 23.01.2008) – wypadek (samolot CASA), podpułkownik, pilot Wojska Polskiego, zastępca dowódcy 22 Bazy Lotniczej w Malborku
Dariusz Pawlak (? – 23.01.2008) – wypadek (samolot CASA), podpułkownik, pilot Wojska Polskiego, dowódca dywizjonu 12 Bazy LotniczejMirosławcu
Zdzisław Cieślik (? – 23.01.2008) – wypadek (samolot CASA), podpułkownik, pilot Wojska Polskiego, Szef Szkolenia Brygady Lotnictwa TaktycznegoŚwidwinie
Bronisław Geremek (06.03.1932 – 13.07.2008) – wypadek, historyk, były minister spraw zagranicznych, poseł do Parlamentu Europejskiego
Marian Goliński (16.07.1949 – 11.06.2009) – wypadek, polityk, poseł na Sejm
Jan Wejchert (05.01.1950 – 31.10.2009) – niewydolność serca spowodowana infekcją bakteryjną i sepsą,polski przedsiębiorca, założyciel grupy ITI
Grzegorz Michniewicz (1961 – 23.12.2009) – samobójstwo, Dyrektor Generalny Kancelarii Prezesa Rady Ministrów
Artur Zirajewski ps. Iwan (29.01.1972 – 03.01.2010) – samobójstwo (?), płatny morderca, jeden z głównych świadków w sprawie zabójstwa komendanta głównego policji Marka Papały
Stefan Zielonka (1957 – przed 27.04.2010) – samobójstwo (?), szyfrant, chorąży
Lech Kaczyński (18.06.1949 – 10.04.2010) – prezydent RP
Ryszard Kaczorowski (26.11.1919 – 10.04.2010) – prezydent RP na uchodźstwie
Franciszek Gągor (08.09.1951 – 10.04.2010) – generał, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
Tadeusz Buk (15.12.1960 – 10.04.2010) – generał dywizji, dowódca Wojsk Lądowych RP
Andrzej Błasik (11.10.1962 – 10.04.2010) – generał broni, dowódca Sił Powietrznych RP
Andrzej Karweta (11.06.1958 – 10.04.2010) – wiceadmirał, dowódca Marynarki Wojennej RP
Włodzimierz Potasiński (31.07.1956 – 10.04.2010) – generał, dowódca Wojsk Specjalnych RP
Bronisław Kwiatkowski (05.05.1950 – 10.04.2010) – generał broni, dowódca Operacyjnych Sił Zbrojnych RP
Kazimierz Gilarski (07.05.1955 – 10.04.2010) – generał brygady, dowódca Garnizonu Warszawa
Sławomir Skrzypek (10.05.1963 – 10.04.2010) – prezes Narodowego Banku Polskiego
Władysław Stasiak (15.031966 – 10.04.2010) – szef Kancelarii Prezydenta RP
Aleksander Szczygło (27.10.1963 – 10.04.2010) – szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Janusz Kurtyka (13.08.1960 – 10.04.2010) – prezes Instytutu Pamięci Narodowej
Mieczysław Cieślar (28.03.1950 – 18.04.2010) – wypadek, duchowny luterański, biskup Diecezji Warszawskiej, przewodniczący Kolegium Komisji Historycznej w sprawie inwigilacji luteran przez SB
Mirosław Wróbel (1958 – 08.05.2010) – samobójstwo, jeden z największych dilerów samochodowych w Polsce
Bogusław Kania (1968 – 31.05.2010) – katastrofa lotnicza, przedsiębiorca (firma Kanlux SA), zaangażowany katolik
Marek Dulinicz (10.05.1957 – 06.06.2010) – historyk, szef grupy archeologów mających badać miejsce katastrofy w Smoleńsku
Dariusz Ratajczak (28.11.1962 – przed 11.06.2010) – samobójstwo (?), historyk i publicysta
Eugeniusz Wróbel (1951 – 15.10.2010) – zamordowany, były wicewojewoda katowicki i były wiceminister transportu
Marek Rosiak (1948 – 19.10.2010) – zamordowany, pracownik biura poselskiego posła Janusza Wojciechowskiego
Witold Hatka (25.06.1939 – 13.11.2010) – wypadek, były poseł, polityk, przedsiębiorca
Paweł Żak (1966 – 13.12.2010) – samobójstwo, były komendant miejski policji w Kielcach
Piotr M. (1962 – 18.05.2011) – samobójstwo, były szef malborskiej policji, powiązany z mafią paliwową
Wiesław Podgórski (? – przed 30.06.2011) – samobójstwo, były doradca Andrzeja Leppera ds. kultury i dziedzictwa narodowego
Andrzej Lepper (13.06.1954 – 05.08.2011) – samobójstwo, przewodniczący partii Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej oraz Związku Zawodowego Samoobrona
Henryk Szumski (6.04.1941 – 30.01.2012) – zamordowany, generał broni WP, szef Sztabu Generalnego, członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego
Leszek Tobiasz (1957 – 10.02.2012) – niewydolność układu krążenia, pułkownik WSI, główny świadek w tzw. aferze marszałkowej
Sławomir Petelicki (13.09.1946 – 16.06.2012) – samobójstwo, generał brygady WP, dyplomata PRL, dowódca jednostki GROM

Policja aresztowała niewinnego Polaka zamiast żydowskiego bandytę


Policja krakowska zamiast aresztować groźnego zbira żydowskiego, który zaatakował nożem bezbronną ciężarną kobietę z dzieckiem i ją ranił ciężko w brzuch i klatkę piersiową, puściła go wolno by kolejne polskie kobiety nożem dźgał! 😬



Pijany Żyd ciężko zranił ciężarną kobietę w Krakowie


Na krakowskim Kazimierzu, w pobliżu Starej Synagogi, 12. marca, miał miejsce niesprowokowany atak na kobietę w ciąży, prowadzącą wózek z dwuletnim dzieckiem.
Z synagogi wyszedł mężczyzna w średnim wieku, w charakterystycznym nakryciu głowy, będący pod wyraźnym wpływem alkoholu. Na widok kobiety zaczął wykrzykiwać obraźliwe i wulgarne epitety oraz rzucać żwirem w wózek. Następnie obnażył organy płciowe i przystąpił do ostentacyjnej masturbacji.
Gdy kobieta zwróciła mu uwagę, żeby się uspokoił, bo wezwie policję – mężczyzna wyjął z kieszeni nóż i zadał nim kobiecie kilka ciosów w brzuch i klatkę piersiową.
Ciężko ranną kobietę zabrało do szpitala pogotowie wezwane przez przypadkowych przechodniów, agresorem zaś zajęła się policja.
Mężczyzna odmówił wylegitymowania się i, nie niepokojony przez nikogo, oddalił się w stronę ulicy Szerokiej.
Stan kobiety jest ciężki, lecz stabilny. Od śmierci uratowała ją gruba skórzana kurtka. Nie jest jednak pewne, czy lekarzom uda się utrzymać ciążę. Męża poszkodowanej prewencyjnie aresztowano z obawy przed ewentualną zemstą.
Info HT
Opr. Gajowy Marucha

Komuniści podstępem wykorzystują fora miłośników zwierząt do zebrania podpisów na start w wyborach?



Alarm! Przyjrzyjcie się tej petycji Vivy. Coś tu śmierdzi.

Podejrzewam, że komunistyczna Koalicja Europejska zbiera podstępem podpisy od ludzi na Facebooku jako Viva,  by zarejestrować swój komitet wyborczy i listy kandydatów do wyborów do europarlamentu. Jest potrzebna pewna pula podpisów by zarejestrować się i startować do europarlamentu . Wykorzystują fora miłośników zwierząt do zebrania podpisów i ich nr PESEL? Ta petycja Vivy śmierdzi oszustwem. Po co numery PESEL pod zwykłą petycją i wydruki podpisanych list nazwisk z numerami PESEL? Sprawdźcie to!

https://viva-pl.endthecageage.eu/?fbclid=IwAR0guWL90r1o_d0DtPVW0lvZkBW0Owclwzftffwbslgcpi9BCrsXuonNi_Q


Zgłaszanie kandydatów i kampania wyborcza

Prawo zgłaszania kandydatów przysługuje wyborcom oraz partiom politycznym, którym dodatkowo przyznano prawo tworzenia koalicji wyborczych. Czynności wyborcze oraz kampania prowadzone są przez komitety wyborcze. Utworzenie komitetu obarczone jest wymogiem zebrania 1000 podpisów poparcia dla tej inicjatywy. Liczba kandydatów zgłaszanych na listach okręgowych przez komitety musi zawierać się w przedziale pomiędzy pięcioma a dziesięcioma osobami.

Kandydować wolno wyłącznie w jednym okręgu i tylko z jednej listy. Rejestracja listy wymaga zebrania 10 000 podpisów poparcia. Kampania rozpoczyna się wraz z ogłoszeniem postanowienia o zarządzeniu wyborów i kończy 24 godziny przed dniem ich rozpoczęcia (tzw. cisza wyborcza). Prowadzi się ją na zasadach określonych w Ordynacji wyborczej do Sejmu i do Senatu. Jej finansowanie jest jawne.


wtorek, 12 marca 2019

Popracowane było

W stajni, w ogrodzie, w domu.
Stajnia wysprzątana. Ogród przygotowany do nowego sezonu. W domu stół sprzątnięty, umyty i nowym obrusem nakryty. Siewki warzyw przejrzane.
Seler wykiełkował obficie, inne warzywa tak sporadycznie tu i tam.
Naczynia zmyte. Obiad ugotowany.
Brakuje czasu i siły na papiery sądowe. Śpiąca.

Indianka

Homolobby przysłało gadżet

Nie dość, że chuja to jeszcze czarnego 😵🤢😕
Będzie zgłoszone na policję! 😠

Michał Pasierbiewicz. Nieznany Bohater II wojny światowej



Michał Pasierbiewicz. Nieznany Bohater II wojny światowej

waclawkujbidafotoWacław Kujbida*
TV Niezależna Polonia jako pierwsza telewizja przedstawia portrety nieznanych bohaterów II wojny światowej. Przed kilku laty, przy okazji zbierania przez dziennikarza Mariana Kwiatkowskiego materiałów do jubileuszowego albumu o elektrowni Siersza Wodna, dotarł on do nieznanych dotychczas dokumentów o bohaterskich akcjach żołnierzy Armii Krajowej polegających na wieloletniej, zorganizowanej pomocy w dostarczaniu więźniom niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz na terenach okupowanych przez Niemców Polski głównie lekarstw ale też i środków opatrunkowych i żywności. W czasie okupacji niemieckiej, w samej elektrowni Siersza Wodna i okolicach obozu działały zorganizowane, konspiracyjne formacje placówki Armii Krajowej w Trzebini która wchodziła w skład obwodu AK w Chrzanowie. Były to tzw. Piątki Akowskie. TV Niezależna Polonia przedstawia relację Krzysztofa Pasierbiewicza, syna dowódcy oddziału Armii Krajowej którym był inżynier Michał Pasierbiewicz, pseudonim konspiracyjny Paweł. Pod dowództwem tego oficera Armii Krajowej tzw. Piątka AK systematycznie i do końca wojny, z narażaniem życia, pomagała w ten sposób przeżyć wielu więźniom obozu, głównie żydowskiego pochodzenia. Warto wymienić tutaj nazwiska owych bohaterskich żołnierzy: Stanisław Banda, Tadeusz Łagan, Franciszek Pająk, Michał Pasierbiewicz, Aleksander Rzepa, Wojciech Zieliński i Józef Żyli. Wewnątrz obozu żołnierzem który współpracował w tej konspiracyjnej akcji był więzień, elektryk pracujący w środku obozu - Adam Waxmann który niestety zginął w parku pszczyńskim, w ostatnich dniach ewakuacji obozu.
mpasierbiewicz2Wspomniany poprzednio Adam Waxmann z wewnątrz obozu dostarczał za pośrednictwem konspiracyjnej jednostki Michała Pasierbiewicza, za każdym razem, szczegółowe zapotrzebowania na leki jakie były niezbędnie potrzebne więźniom i w jakiej ilości. Owa piątka AK pod dowództwem Michała Pasierbiewicza nie tylko pomogła przeżyć prawdopodobnie setkom jeżeli nie tysiącom więźniów, ale też dostarczała dowództwu Polskiego Państwa Podziemnego i Polskiej Armii Podziemnej szczegółowe raporty o liczebności obsadzie i uzbrojeniu obozu Auschwitz oraz dostarczała informacje i tajne dokumentacje ze znajdującej się niedaleko, w tzw. podobozie Rajsko, fabryki części do niemieckich samolotów, gdzie również pracowali więźniowie. Żołnierze tamtejszych oddziałów Armii Krajowej wraz z pracownikami elektrowni Siersza Wodna pomagali również w przerzutach przez granicę ściganym przez niemieckie Gestapo uciekinierom oraz jeńcom alianckim, którym udało się wydostać z niemieckich rąk. W tym celu uruchomili oni na tamtejszych terenach produkcję podrobionych okupacyjnych legitymacji pracowniczych, tzw. Arbeitausweis. Najwyższą cenę swojego życia zapłacili za to między innymi Zbigniew Winiarczyk i Kazimierz Marciński, wytropieni i straceni następnie przez niemieckie Gestapo. Zasługą też zarówno załogi elektrowni Siersza Wodna jak i organizacji AK było to, że wycofujący się Niemcy nie zdołali wysadzić w powietrze, zaminowanej już elektrowni. Okupacyjny generalny dyrektor elektrowni, Austriak, przekazał Polakom w ostatniej chwili plany zniszczenia elektrowni dzięki czemu nie tylko zdołali oni temu zapobiec, ale uchronili tym samym od zalania wiele znajdujących się w okolicach kopalń. Swoistym, tragicznym chichotem historii są powojenne losy tych bohaterów, którzy sami ginąc lub narażając bez wahania swoje życie, uratowali prawdopodobnie tysiące istnień ludzkich. W zdecydowanej większości pochodzenia żydowskiego. Kiedy po wojnie okazało się, że inż. Michał Pasierbiewicz był oficerem Armii Krajowej, on i jego rodzina, w swoistą „nagrodę” za odwagę w czasie wojny, poddani zostali komunistycznemu terrorowi śledztw, przeszukań i wielogodzinnych przesłuchań. Po jednym z takich brutalnych przesłuchań w Urzędzie Bezpieczeństwa Michał Pasierbiewicz zmarł na atak serca, pozostawiając wdowę z dwójką małych dzieci. Ubowcy którzy prowadzili owo „śledztwo” i przesłuchania i doprowadzili w końcu wojennego bohatera do śmierci, byli – jak wtedy wielu z nich – pochodzenia żydowskiego. Wielu z tych innych, często bezimiennych rycerzy Polskiego Państwa Podziemnego i Polskiej Armii Podziemnej również już dzisiaj nie żyje.
mpasierbiewicz3W ten sposób – cynicznie mówiąc - los oszczędził im lektury książek Grossa czy profesora Grabowskiego z Ottawy z których mogliby się dowiedzieć jakimi to właściwie antysemitami są Polacy i jakie to polowania na swoich współbraci pochodzenia żydowskiego urządzali w czasie niemieckiej okupacji Polski. Oszczędzono im także seansów filmów typu Pokłosie czy Ida. I chwała Panu za to. Cześć tym bohaterom!
* Autor jest właścicielem stacji TV Niezależna Polonia w Ottawie, stolicy Kanady.

Antypolonici


Zapamiętajcie te nazwiska.
To są wrogowie narodu polskiego, którzy popierają żydowską nagonkę na nasz polski Naród:


Pod apelem przeciwko ściganiu oszczerców żydowskich podpisali się: 

Anne Applebaum, Anna Barańczak, Maria Barcikowska, Witold Bereś, Bogdan Białek, Anna Bikont, Yael Birenbaum, Halina Birenbaum, Jacek Bocheński, Teresa Bogucka, Krzysztof Burnetko, Anna Dodziuk, Barbara Engelking, Zofia Floriańczyk, Andrzej Friedman, Beata Fudalej, Jolanta Gałązka-Friedman, Konstanty Gebert, Agnieszka Glińska, Jan Tomasz Gross, Irena Grudzińska-Gross, Mikołaj Grynberg, Jan Hartman, Jan Hertrich-Woleński, Agnieszka Holland, Krystyna Janda, Maria Janion, Zofia Jankiewicz, Jacek Kleyff, Sergiusz Kowalski, Stanisław Krajewski, Maria Kruczkowska, Krystyna Krynicka, Ryszard Krynicki, Ireneusz Krzemiński, Joanna Kurczewska, Jacek Kurczewski, Jarosław Kurski, Aleksander Kwaśniewski, Andrzej Leder, Wojciech Lemański, Paweł Liberski, Barbara Mechowska-Kleyff, Edward Mitukiewicz, Krzysztof Niedałtowski, Przemysław Nowacki, Stanisław Obirek, Janusz Onyszkiewicz, Piotr Pacewicz, Monika Płatek, Masza Potocka, Stanisław Radwan, Shoshana Ronen, Jacek Różycki, Andrzej Rzepliński, Paula Sawicka, Dorota Segda, Radek Sikorski, Marek Siwiec, Jarosław Sławek, Aleksander Smolar, Kazimierz Sobolewski, Piotr Sommer, Krystyna Starczewska, Andrzej Stasiuk, Dariusz Stola, Joanna Szczęsna, Kazimiera Szczuka, Monika Sznajderman, Piotr Szwajcer, Paweł Śpiewak, Frank Telling-Saphar, Róża Thun, Olga Tokarczuk, Joanna Tokarska-Bakir, Aleksandra Trzaska, Mikołaj Trzaska, Magdalena Tulli, Grzegorz Turnau, Marian Turski, Piotr Wiślicki, Krystyna Zachwatowicz-Wajda, Maja Zagajewska, Adam Zagajewski, Katarzyna Zimmerer, Jacek Żakowski.


https://www.wprost.pl/kraj/10101360/apel-naukowcow-artystow-dziennikarzy-i-politykow-o-zmiany-w-ustawie-o-ipn.html?fbclid=IwAR1h5VQ27LrjOnDKwFkYmKbfhv4I2ZCf_Yo3cMthp2O352U_JWcd-bGliKk

poniedziałek, 11 marca 2019

Krzysztof Bosak: Ideowe podstawy polityki narodowej i walka z dyktaturą.

Dla mnie tak zwana "polityczna poprawność" to nic innego jak obłuda propagandowa.

https://youtu.be/icxF_boLqYI



Nie mogło zginąć więcej niż 1300000 Żydów

Nie mogło zginąć więcej niż 1300000 Żydów. Skoro wszystkich praktykujących swoją religię Żydów było w Polsce przed wojną łącznie 1300000 to nie jest możliwe by zginęło ich w czasie wojny więcej niż ta liczba.

Indianka

Polak mały

"Jestem zdania, że wszyscy którzy byli zamykani i mordowani w Niemieckich Obozach Koncentracyjnych, to byli obywatele Rzeczpospolitej Polski - czyli Polacy. Amen
Jeżeli, któryś z tych Polaków w coś wierzył np. w czarne koty, albo latającego potwora spaghetti, albo chodził do kościoła rzymskokatolickiego , a może do synagogi, TO niestety nadal był Polakiem.
Jeśli ktoś mówi że podczas II W.Św. zginęło 6000 000 ludzi, to właśnie zdecydowana większość z nich , to Polacy co prawda różnych wyznań, ale to mam gdzieś i mam do tego prawo, bo nie jestem rasistą i nie mam ochoty segregować Polaków na bardziej lub mniej polskich. Na ziemiach polskich w latach 30 XX w. żyło około 1 300 000 Polaków, którzy chodzili się modlić do synagogi, więc nie mogło ich zginąć więcej niż ta liczba. AMEN"

niedziela, 10 marca 2019

Fragment polsko żydowskiej batalii o prawdę


Ja zostałam zawieszona na Twitterze z powodu opublikowania filmu z Getta Warszawskiego pokazującego udział policji żydowskiej w Holokauście Żydów, ale inni Polacy i nasi sprzymierzeńcy dalej dzielnie bronią dobrego imienia Polski ❤

Indianka


The Germans attacked Poland on September 1, 1939 Warsaw was defended until September 28, Modlin Fortress until September 29, On October 2, the defenders of Hel laid down their weapons. October 6, the last battle of the September Campaign campaign - the Battle of Kock
1
1
Resistance did not end after the September Campaign of 1939 September 1 to October 6. The Polish government, via Romania and France, went to London. The Polish Army went to underground. The allies - France and England betrayed, Poland alone faced two armies. Never surrendered.
1
1
Polish Soldiers fought against the Germans on every front of the world. Westerplatte 240 Poles against 4,000 Germans for 7 days. Wizna - 720 Poles against 42,000 Germans for 3 days. Also: Monte Cassino, Battle of Britain, Lenino, Battle of Arnhem and more. From Narvik to Tobruk.
1
1
You must first know the history yourself, to accuse others that they want to erase it. Tell me what do you know about Jedwabne, and what is the source of your knowledge? Do you know the results of the partially done exhumation? Did you read any historical research about Jedwabne?