wtorek, 2 kwietnia 2024

Energetyki nigdy nie pite

Nigdy w życiu nie wypiłam ani jednego energetyka. Aż do dzisiaj. Wczoraj wieczorem ktoś mi podarował energetyki i postanowiłam je spróbować, aby się przekonać, czy są w stanie mnie ożywić i pobudzić do życia, bo wczoraj przez pół dnia byłam śnięta jak ryba i niezdolna do jakiejkolwiek aktywności. 

Także otworzyłam sobie dziś jednego energetyka około 18.00 i czekam na gwałtowny przypływ energii życiowej :)

18.30

No dobra, minęło pół godziny i nic. Może później specyfik zadziała.

20.00

Mózg mi szybciej pracuje, ale ciało mdłe i lekko śpiące.

Z tym, że ja jestem nocnym Markiem i zazwyczaj wieczorem się ożywiam co najmniej umysłowo, także trudno powiedzieć, czy ten speed myślowy to reakcja na energetyk.

Zauważam, że boli mnie prawa gira w kolanie, a dzisiaj wszak nie wędrowałam po mieście. Hm...

Może specyfik wyżera mi coś korzystnego z organizmu? Może uruchamia procesy zapalne stawów?!

Otworzyłam drugą puszkę energetyka i dalej monitoruję mój organizm i jego reakcje.



1 komentarz:

  1. Energetyki są prawie w każdym sklepie. Trzeba wypić ich więcej by uzyskać pożądany skutek. Często energetyki są używane przez uczniów, studentów lub osoby które mają długo podróż przed sobą albo przez osoby którym brak Energii.To trzeba przyznać zaszalałaś!

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!