Słowacja ma dobrego gospodarza - premiera Fico

Premier Słowacji, Robert Fico dba o interes narodowy Słowacji - nie oddaje za darmo Ukrainie broni niezbędnej do obrony Słowacji, lecz zgadza się na SPRZEDAŻ UZBROJENIA z prywatnych firm słowackich, które na tym tylko zyskają, rozwiną się, urentownią, dadzą pracę oraz pensje Słowakom i jednocześnie zasilą budżet Słowacji swoimi podatkami. Dobrze rozwinięte i rentowne firmy zbrojeniowe Słowacji będą w stanie inwestować w dalszy swój rozwój i zwiększać swój potencjał produkcyjny który będzie korzystny dla budowy słowackiej wydolności do produkcji uzbrojenia na potrzeby obronne armii Słowacji. To jest rozsądna decyzja. 

Ponadto w zamian za poparcie Słowacji dla Ukrainy w jej dążeniach do uzyskania pomocy unijnej - Słowacja będzie zarabiać na odbudowie Ukrainy po wojnie. 

Widzimy tutaj także dobrze pojmowany interes Słowacji. Słowacja zarobi miliardy na odbudowie zniszczonej Ukrainy. Pieniądze na to spłyną z Unii Europejskiej.

A co robi w tym czasie rząd Polski? Wysyła na Ukrainę polskie uzbrojenie ZA DARMO jednocześnie pozbawiając Polski niezbędnych środków obrony, oraz zmusza Polaków do utrzymywania Ukraińców. Mówiąc krótko - żeruje na naszym narodzie i państwie niczym ohydny pasożyt. Nie ma co się oszukiwać - mamy w Polsce pasożytnicze rządy, które drenują nasz kraj ze wszelkiego dobra i wartości, wystawiając nas, Polaków na niebezpieczeństwo zbrojnej inwazji. 

Premier Słowacji ma rację mówiąc to co powiedział w wywiadzie dla słowackiego radia: 

Ukraina nie jest państwem w pełni suwerennym. Jego zdaniem to państwo "co najmniej od 2014 r., od Majdanu, jest pod totalnym wpływem i kontrolą USA". Premier Słowacji ocenił, że jego wschodni sąsiad jest jednym z najbardziej skorumpowanych państw na świecie, a wykorzystanie wsparcia z Zachodu budzi kontrowersje, nie wiadomo bowiem, ile pochodzących z międzynarodowej pomocy pieniędzy tam "znika".

Wypowiedź premiera Słowacji pokazuje to, że nie jest zakłamańcem o bzdurnej narracji uprawianej w Polsce przez rząd Polski, który wmawia Polakom konieczność poświęcania się za darmo dla interesu Ukrainy, de facto interesów oligarchów amerykańskich, kanadyjskich i z innych krajów zachodniej Europy, którzy wykupili na Ukrainie potężne obszary ziemi i kręcą tam złote interesy, często kosztem interesów rolników i przewoźników polskich. 

Reasumując, zazdroszczę Słowakom dobrego gospodarza u steru. Tego brak w Polsce od II Wojny Światowej. Tzw. rządy magdalenkowe są wielkim rozczarowaniem i przekleństwem dla Polaków. Nigdy nie umiały i nie chciały zadbać o nasz polski interes narodowy, a niestety ciągle są u władzy powodując ogromne, niszczycielskie straty i szkody dla Polski i Polaków. 

Naród polski się musi wreszcie pozbyć tego garba, dlatego Polacy o czystych sercach, troszczący się o los Polaków i Polski muszą wejść w politykę i uzyskać wpływ na to, co się dzieje w naszym kraju. Lokalnie i centralnie. To nie prawda, że polityka nie jest dla Polaków. Polityka to jest nasz polski obowiązek. Bez angażowania się w politykę niczego nie zmienimy w naszym kraju na lepsze. 

 ----------------------------------------------------------

Rząd Słowacji nie będzie blokować zakupów uzbrojenia dla Ukrainy od prywatnych słowackich przedsiębiorstw - przekazał ukraiński premier, Denis Szmyhal po spotkaniu z Robertem Ficem. Szef słowackiego rządu zadeklarował również poparcie unijnego pakietu pomocy finansowej dla Ukrainy. Osiągnięte porozumienie tych dwóch rządów może zaskakiwać - jeszcze kilka dni wcześniej Fico twierdził, że Ukraina musi iść z Rosją na kompromis.

W czwartek premierzy Słowacji i Ukrainy spotkali się w przygranicznym mieście Użhorod i podpisali wspólne oświadczenie, które ma wzmocnić relacje między dwoma państwami. Bratysława i Kijów zadeklarowały chęć dalszej współpracy, która ma na celu poszanowanie "integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy w jej granicach uznanych na arenie międzynarodowej".

- Rząd Słowacji nie będzie blokować zakupów uzbrojenia dla Ukrainy od prywatnych słowackich przedsiębiorstw. Będziemy współpracowali w zakresie dostaw sprzętu do budowy obronnych umocnień granicznych przez słowacką firmę - poinformował w mediach społecznościowych premier Szmyhal.

Ponadto zgodnie ustaleniami premierów, Słowacja będzie wspierać unijny program Ukraine Facility, który przewiduje przekazanie Ukrainie do 2027 roku pomocy o wartości 50 mld euro. - Premier Fico zapewnił mnie o całkowitym poparciu dążeń Ukrainy do integracji europejskiej - podkreślił Szmyhal. W dokumencie znalazły się ponadto słowa o wsparciu Formuły Pokojowej prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i ważnej roli Słowacji w odbudowie Ukrainy. W kolejnym punkcie oświadczenia zwrócono uwagę na znaczenie udziału Słowacji w rozminowywaniu Ukrainy.

Słowacja jednak poprze Ukrainę. Kontrowersyjny wywiad premiera Ficy

W sobotę przed wizytą na Ukrainie, Fico udzielił wywiadu słowackiemu radiu publicznemu, w którym uznał, że Ukraina nie jest państwem w pełni suwerennym. Jego zdaniem to państwo "co najmniej od 2014 r., od Majdanu, jest pod totalnym wpływem i kontrolą USA". Premier Słowacji ocenił, że jego wschodni sąsiad jest jednym z najbardziej skorumpowanych państw na świecie, a wykorzystanie wsparcia z Zachodu budzi kontrowersje, nie wiadomo bowiem, ile pochodzących z międzynarodowej pomocy pieniędzy tam "znika".

Zwrot ws. Ukrainy. Premier Słowacji zmienił zdanie (msn.com)