Na koniec wykąpałam się. Niestety bolą mnie stawy. Nie mogę zbyt długo siedzieć przy biurku, bo puchną mi nogi i uwiera kręgosłup. Muszę się kłaść co jakiś czas by nogi i kręgosłup odciążyć.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
niedziela, 8 stycznia 2023
Wykąpana ale obolała
Na koniec wykąpałam się. Niestety bolą mnie stawy. Nie mogę zbyt długo siedzieć przy biurku, bo puchną mi nogi i uwiera kręgosłup. Muszę się kłaść co jakiś czas by nogi i kręgosłup odciążyć.
8 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Co z węglem i opałem ? Masz zapasy czy musisz korzystać z innych możliwości ?
OdpowiedzUsuńRozważam przygarnięcie młodego Indianina :D
UsuńPtasiu, twoje awatary mnie rozpraszają :D
UsuńSerbio na avatarze są warzywa owoce. -samo zdrowie 😁😉
OdpowiedzUsuńA dlaczego młodego?
OdpowiedzUsuńz tego co mi wiadomo starsi indianie cieszą się większą renomą niż młodzi . Chyba słabo oglądałaś filmy o Indianach. Byłaś zajęta chyba czym innym w.tedy . Tylko czym ?
OdpowiedzUsuńSerbio ale ty byłaś na zamku w Olsztynie i nazwałaś siebie królową czy nie powinnaś zatem szukać księcia lub króla a nie zwykłego młodziutkiego Indianina ?
OdpowiedzUsuńOtóż wyobraź sobie, że nikogo nie szukam. Ani księcia, ani króla, ani Indianina, ani młodziutkiego Indianina. Nikogo.
Usuń