Możliwe, że przyśpieszone wirowanie Ziemi np. związane z przebiegunowaniem - powoduje to, że ten czas faktycznie szybciej płynie.
Od ponad 3 miesięcy mam nawał zajęć.
W poniedziałki, wtorki, środy - zupełnie nie mam czasu na nic.
W czwartki i co drugi piątek trochę luzu mam.
W soboty i niedziele czas mam, ale potrzebuję go by odpocząć, posprzątać, wyprać, zrobić zakupy i ugotować obiad.
Teoretycznie w tygodniu mogłabym mieć 3-4 dni na naukę, gdybym nie musiała go zużywać na sprzątanie, gotowanie i regenerację sił.
Trzeba się lepiej zorganizować. Wykluczyć skrolowanie komórki. Cenne sekundy i minuty przeznaczyć na czytanie podręczników, nawet w autobusie czy podczas przerw na Uczelni.
Chociaż kilka stron czytać na przerwie i w autobusie. Lepiej wykorzystać czas w domu na czytanie.
Dalej doświadczasz mobbingu ze strony studenciaków ? I co władze uczelni na to ?
OdpowiedzUsuńCo za awatar! To cialko twojej lubej? ;)
UsuńCo ty chcesz od avatara ? Podoba ci się ?
UsuńZgrabna postać.
UsuńO, widzę, że znów zmieniłeś :)
UsuńMobbing jest, inspirowany i podkręcany przez stalkerów z syfa i klakierki pseudo fundacji, ale na szczęście nie wszyscy są tak pojebani i głupi by dawać się w to wkręcać i są też studenci, z którymi można fajnie współpracować przy wspólnych prezentacjach. :)
OdpowiedzUsuń