piątek, 22 lipca 2022

Czym jest inflacja i co na nią wpływa?

Czym jest inflacja i co na nią wpływa? Inflacja to wzrost cen, a co za tym idzie spadek siły nabywczej pieniądza. Prościej mówiąc: za tę samą kwotę pod koniec roku, możemy kupić mniej produktów niż kilka miesięcy wcześniej na początku roku, bo pieniądz ma mniejszą wartość. I w przypadku oszczędności: jeżeli ktoś odłożył 1 000 złotych i nie był zainteresowany ich pomnażaniem, za rok będzie miał również tysiąc złotych, ale nie kupi za to tyle samo co wcześniej – ponieważ ceny wzrosły. Dla przykładu w listopadzie 2021 roku inflacja średnioroczna wyniosła 7.8% (źródło: tradingeconomics ), a prognozy na styczeń 2022 śmiało dobijają do 10%. Ceny surowców, zwłaszcza energetycznych, to jeden z głównych czynników wywołujących inflację. Urząd Regulacji Energetycznych zatwierdził wzrost taryf na 2022 dla energii elektrycznej o 24% i gazu o 54%. Wzrost tych cen powoduje wzrost kosztów produkcji, a w konsekwencji wzrost cen płaconych przez konsumenta. Wśród innych przyczyn inflacji ekonomiści wymieniają: zwiększenie podaży pieniądza przez ich emisję przez bank centralny (w Polsce prawo do emisji pieniądza ma Narodowy Bank Polski), wzrost popytu (producenci nie są w stanie dostosować struktury produkcji do struktury popytu konsumentów), niezrównoważony budżet (kiedy państwo wydaje więcej, niż jest w stanie pokryć dochodami), wadliwa struktura gospodarki. Ostatnie lata to faza silnej globalizacji. Włączenie Chin czy krajów byłego ZSRR do światowej gospodarki sprawiło, że w ujęciu globalnym zyskaliśmy znaczną ilość taniej siły roboczej, co miało swoje przełożenie na spadek cen w ujęciu globalnym. Drugim ważnym aspektem jest demografia, a w zasadzie fakt, że społeczeństwa się starzeją, a co za tym idzie mniej konsumują. Wykreowanie pandemii COVID 19 nieco pokrzyżował te globalne tendencje. Procesy produkcyjne, które bazowały na ciągłych dostawach z dalekiej Azji zostały brutalnie przerwane. Przerwy w produkcji spotkały się ze wzmożonym popytem konsumentów, którzy przerzucili się z usług na samodzielne zakupy dóbr konsumpcyjnych. Ten zbieg czynników podażowo/popytowych poskutkował silnym wzrostem cen. Ważnym czynnikiem są też oczekiwania inflacyjne, które pchają pracowników do gabinetów swoich szefów po podwyżki wynagrodzeń (tzw. efekt drugiej rundy). Szefowie uginają się pod naciskiem pracowników, ale równocześnie kontynuują podwyższanie cen swoich usług czy wyrobów, i tak powstaje ryzyko spirali kosztowo-płacowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!