Nawet gdy się jest chorym, można zrobić to i owo.
Dzisiaj zmobilizowałam się do wzmocnienia ochrony wybiegu dla kur. Podczas mojej półrocznej nieobecności część siatki ochronnej została zdewastowana i kury nauczyły się wyskakiwać z ogrodzenia.
Mimo, że psy pilnują siedliska, to istnieje ryzyko ataku z powietrza i zarośli.
Taka zabłąkana kura to łatwy żer dla jastrzębia lub lisa. Najgorsze są jastrzębie. Taki okrutny drapieżnik potrafi w kilka sekund wypruć flaki z kury i ją żywcem jeść.
Lisy są niewiele lepsze, gdyż wpierw duszą kurę, a dopiero potem ją rozrywają. Lis potrafi też żywą kurę wynieść daleko pod las by w spokoju od psów ją zjeść.
Kura na otwartej przestrzeni jest całkowicie bezbronna. Tylko psy stanowią ochronę, acz nie zawsze skuteczną.
Wczoraj rozłożyłam dodatkową, gęstą plastikową siatkę i przyniosłam sznurki do jej podwiązania do stałego ogrodzenia z drucianej siatki leśnej o większych okach.
Kury nauczyły sie wskakiwać na górne rzędy siatki drucianej, gdzie oka są duże i przeciskać przez nie na zewnątrz. Była potrzebna dodatkowa siatka.
Dzisiaj siatkę podczepiłam do ogrodzenia i byłam świadkiem, gdy sprytna kurka zdziwiła się nie mogąc się wydostać z ogrodzenia na które znowu wskoczyła.
To nowe ogrodzenie już jest zainstalowane i wisi i powinno skutecznie uniemożliwić ucieczki kur, ale gdy odpocznę jeszcze je przymocuję dołem.
Muszę robić przerwy bo mnie boli noga i szybko się męczę. Mimo to zabezpieczenie jest wykonane.
Dzisiaj zmobilizowałam się do wzmocnienia ochrony wybiegu dla kur. Podczas mojej półrocznej nieobecności część siatki ochronnej została zdewastowana i kury nauczyły się wyskakiwać z ogrodzenia.
Mimo, że psy pilnują siedliska, to istnieje ryzyko ataku z powietrza i zarośli.
Taka zabłąkana kura to łatwy żer dla jastrzębia lub lisa. Najgorsze są jastrzębie. Taki okrutny drapieżnik potrafi w kilka sekund wypruć flaki z kury i ją żywcem jeść.
Lisy są niewiele lepsze, gdyż wpierw duszą kurę, a dopiero potem ją rozrywają. Lis potrafi też żywą kurę wynieść daleko pod las by w spokoju od psów ją zjeść.
Kura na otwartej przestrzeni jest całkowicie bezbronna. Tylko psy stanowią ochronę, acz nie zawsze skuteczną.
Wczoraj rozłożyłam dodatkową, gęstą plastikową siatkę i przyniosłam sznurki do jej podwiązania do stałego ogrodzenia z drucianej siatki leśnej o większych okach.
Kury nauczyły sie wskakiwać na górne rzędy siatki drucianej, gdzie oka są duże i przeciskać przez nie na zewnątrz. Była potrzebna dodatkowa siatka.
Dzisiaj siatkę podczepiłam do ogrodzenia i byłam świadkiem, gdy sprytna kurka zdziwiła się nie mogąc się wydostać z ogrodzenia na które znowu wskoczyła.
To nowe ogrodzenie już jest zainstalowane i wisi i powinno skutecznie uniemożliwić ucieczki kur, ale gdy odpocznę jeszcze je przymocuję dołem.
Muszę robić przerwy bo mnie boli noga i szybko się męczę. Mimo to zabezpieczenie jest wykonane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!