czwartek, 28 stycznia 2021

Boli kręgosłup 😭

Przeciążyłam kręgosłup. Boli strasznie 😭

32 komentarze:

  1. Mam ten sam problem, trzeba ćwiczyć codziennie , bo będzie nawracać. Pisanina nic nie daje, trzeba działać w problemie. Potrafisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nagle stałaś się sławna, już chyba trzeci fagas chce do Ciebie jechać by się przekonać co jest prawdą.Uważaj na siebie Indii, mogą robić filmy by Cię potem pomówić.Ludzie to skurwysyny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pchałam sanie po mięso i z mięsem dla zwierząt przez 4 km, przez zaspy, a potem nosiłam wiadra z wodą i pieńki do pieca. W nocy strasznie mnie bolał kręgosłup po tym wysiłku. 😢😢😢

    OdpowiedzUsuń
  4. Waćpanna raczyła by odpocząć i zadbać o swoje ciało. Polecana jest joga, ona ukoi ciało, ale również uspokoi odrobinę umysł - który też Piękna Pani dociąża z wielu przyczyn.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam deskoterapię, jest ona powszechnie stosowana w Brazylii i bardzo pomaga.

      Usuń
  5. Myślenie dodatkowo obciąża i może powodować prokrastynację, a to nie jest dobry nawyk. Brać poprawkę należy, że im bardziej ciało i umysł zmęczone, tym bardziej na prokrastynację podatne. Warto spróbować - krótka praktyka 10-15 min, to zaledwie chwila. Pani Miłej polecam praktyki Małgorzaty Mostowskiej na serwisie YouTube - najlepiej takie "na zdrowy kręgosłup". Proszę dać znać czy Waćpanna skorzystała i jak wrażenia po 2-3 dniach regularnej praktyki. Dla pleców warto zwłaszcza wieczorem zadbać o rozluźnienie tkanek. I dla zmęczonego umysłu to ukojenie przed nocnym spoczynkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw musiałam sprawdzić to słowo: "prokrastynacja" 😁

      Definicja
      Prokrastynacja lub zwlekanie, czy też ociąganie się (z łac. procrastinatio – odroczenie, zwłoka) – tendencja, utożsamiana z odwlekaniem, opóźnianiem lub przekładaniem czegoś na później, ujawniająca się w różnych dziedzinach życia.

      Usuń
    2. Faktycznie mam problem z odwlekaniem rzeczy.
      Ale pracuję nad lepszą organizacją mojego dnia.
      W tym celu porzadkuję swoją przestrzeń.

      Usuń
    3. Porządek w przestrzeni własnej pomaga w utrzymaniu porządku myśli. To nieocenione w Pani wypadku może być. Czy joga przyniosła choć odrobinę ulgi? Warto zadbać o siebie, bo nikt nas tego za życia nie uczy - nawykliśmy do pędu, do spełniania oczekiwań innych Ludzi. Warto codziennie zapytać siebie: Co dobrego dla Siebie dzisiaj zrobiłam, co pomogło mi zadbać o moje jedyne ciało i duszę?
      ~Anonim

      Usuń
  6. Czy to prawda że Pani została zgwałcona? Ponoć takie wpisy pani są na tym blogu syf czy coś w tym stylu. To było coś czy nie było ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, ale była próba gwałtu.
      To było okropne 🙁

      Usuń
    2. Poprawka. Nie robię żadnych wpisów na Rancho de syf. To nie jest moja strona, tylko wrogów: homoseksualnych hejterów i ekoterrorystów oraz stalkerów.

      Usuń
  7. Trzeba bylo kupić karmę jak nie było śniegu, łatwiej by się wiozło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy pierwszy raz jechałam saniami po mięso to lekko szło, bo śnieg był śliski, a teraz ostatnio był taki strasznie mokry i zaspy. Ciężko szło. Te sanie po nim ciężko pchało się.
      Po asfalcie z ubitym śniegiem okay, ale przez pole i las, gdzie gruba warstwa śniegu to ciężko szło.

      Usuń
    2. Mozna zamówić suchą lub mokrą karmę w internecie, dowiozą do domu.

      Usuń
  8. Porządna katoliczka i joga?

    OdpowiedzUsuń
  9. Anja jest instruktorką yogi więc to skarb. Na miejscu i za free. Zdajesz sobie sprawę ile kosztuje godzina zajęć w grupie. Tutaj masz luksus indywidualnej lekcji.

    OdpowiedzUsuń
  10. Niemka boi się Bandziora i nie zagląda ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przemyślę sprawę z jogą i jak to logistycznie zorganizować tutaj uwzględniając agresywną naturę psa Bandziora.

    Od wczoraj intensywnie oswajam Bandziora z koziołkiem. Nieźle się wyszczekał. Może się wreszcie znudzi koziołkiem i da mu spokój. Dziś już mniej ujadania na kozła.

    Koty jakby mniej się bały Bandziora, ale uważam, że nadal powinny uważać na niego. To nie wyrozumiała Amarii. Bandzior to potencjalny zabójca wszystkiego co się rusza. Muszę go bardzo pilnować.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ten kaganiec dla niego. Założę mu i go spuszczę by się wyszalał. Może się wreszcie uspokoi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na jednym z forów internetowych doradzono mi na bóle kręgosłupa, żeby uszykować sobie gorącą kąpiel z kilogramem soli. Chyba tak zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja przyniosłam sobie, właściwie przywiozłam saniami, bo strasznie ciężkie: kamienie i mam zamiar je sobie nagrzewać na piecu i wkładać do łóżka żeby rozgrzewać łóżko.

    Dziś znalazłam tkaninę, która wygląda na len i jeśli to len, to będzie się nadawał idealnie do zawijania rozgrzanych kamieni.

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzisiaj byłam zajęta porządkowaniem stajni i korytarza w domu, więc zeszło mi trochę czasu, no i nie przygotowałam sobie tych kamieni - w sensie nie umyłam ich, więc jeszcze nie mogę ich do łóżka włożyć, tym bardziej, że nie mam nic przygotowanego do owinięcia ich. Tkaninę trzeba pociąć. Na jutro to zaplanowałam. Kamienie już w domu są, tkanina jest - teraz tylko umyć kamienie i pociąć tkaninę. Jestem ciekawa jak sprawdzą się rozgrzane kamienie w moim łóżku.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale te kamienie nie muszą być duże. Mogą być nie duże . Głazy do łóżka chcesz kłaść . Chcesz spać z kamieniami ?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!