piątek, 2 czerwca 2017

Żydowskie zbrodnie zapętlone


Znalezione w sieci:

Żydowskie zbrodnie

zapętlone, 

czyli: zdradź – zamorduj – powtórz (ZDJĘCIA 18+)

Czy chcemy Judeo-Polonii?

 8 9 542
W 2014 roku grupa dwustu trzydziestu ortodoksyjnych żydów wyleciała z hukiem z indiańskiej wioski San Juan La Laguna w Gwatemali. Po sześciu latach zgrzytania zębami i płaczu Indianie powiedzieli wreszcie hasta la vista„wybranej rasie”.
Mieli dość konfliktowej natury wieczystych „uchodźców”, prób narzucania miejscowym religii i zwyczajów oraz przejawów wrogiego szowinizmu na własnej ziemi. Ale cóż to? Czyżby indiańskie zwierzęta, bowiem tak talmud każe nazywać ogół ludzkości (wszystkie dzieci gojów to zwierzęta, Yebamoth 98a), nie zrozumiały mistycznej natury żyda? Jego „wybraniectwa” przez to ich bóstwo, które dzielą wraz z islamistami, lecz które nie jest Bogiem Chrześcijaństwa? Cóż za bezrozumne bestie ci Indianie! I co z tego, że przodkowie ich wnosili piramidy ku samemu niebu, obliczali ruchy ciał niebieskich?! Czas to w pył obrócił. A żyd? Nieśmiertelny żyd przetrwał„holokaustów” tyle, że już ich liczby doszacować się nie może.
Tymczasem jednak gwatemalskie żydostwo spakowało tobołki i ruszyło hen przed siebie. Uczyniło to, co robi już od prawie dwóch tysięcy lat. I może niektórzy z nich, spoglądając ukradkiem za siebie i zimnym wzrokiem mierząc dzikich, z tęsknoty za dawnymi czasami łzy ronili za mamełe Rosją bolszewicką, gdzie ich współplemieńcy – po dokonaniu krwawej październikowej rzezi – za grzech śmiertelny tak zwanego „antysemityzmu”przewidzieli ołowianą kulę w potylicę słowiańskiego „chamstwa”.
Tak oto wyglądał najnowszy wycinek z długiej historii włóczęgostwa żyda. Nie jest to jednak dla niego nihil novi, bowiem na przestrzeni dziejów wypędzano go z ponad stu najróżniejszych miast, państw i krain [link do listy pod tekstem] – od Kartaginy i Aleksandrii, poprzez niemalże wszystkie kraje Europy, w tym polskie miasta – Warszawę w roku 1483 i Kraków w roku 1485 (choć w Polsce jest to wiedza tajemna i ukryta przed Narodem). Jednocześnie żyd mógł mówić o szczęściu, jeżeli tylko na banicji się kroczyło. Ciążyła wszak na nim odpowiedzialność za straszliwe czyny, w tym ofiary z ludzi (co wykazał sprawiedliwy Żyd wśród narodów świata, prof. Ariel Toaff, w swojej pracy pt. Krwawa Pascha. Europejscy Żydzi i mordy rytualne, za co kochani rodacy grozili mu śmiercią), a także za zbrodnie ludobójstwa.
Przejdźmy teraz do odleglejszej historii. Na początku VII wieku, kiedy Wschodnie Cesarstwie Rzymskie zajęte było zmaganiem się z inwazją Persów, czyhający tylko na taką sposobność żydzi poczęli wraz z najeźdźcami mordować chrześcijańskich obywateli Imperium. Po zdobyciu w 614 roku przez tak połączoną hordę samej tylko Jerozolimy, Persowie i żydostwo – ramię w ramię – wymordowali sześćdziesiąt sześć i pół tysiąca ludzi, a dalsze trzydzieści tysięcy, wliczając w to Patriarchę Zachariasza, wysłali do niewoli w głąb Persji.
Identyczna sytuacja miała miejsce sto lat później, po przeciwnej stronie dawnego rzymskiego państwa – w Hiszpanii. W 711 roku wczesnoislamski watażka, rezydent pustynny i prototerrorysta Tarik ibn Zijad pobił w bitwie nad Guadelete ostatniego króla Wizygotów, Roderyka. Dla „narodu wybrańców” był to znak, że zmieniła się „prawda etapu”. Żydostwo wylało się tłumnie oddać pokłon swoim nowym, mrocznym panom. Lecz najgorsze dla potomków Rzymian miało dopiero nadejść. Rok później, kiedy Chrześcijanie modlili się, żydzi otwarli dla oblegającej hordy bramy Toledo. Hiszpanie długo pamiętali żydom doznane krzywdy. Bowiem setki lat później, na samym końcu rekonkwisty – w myśl edyktu z Alhambry z 1492 roku – żydzi, którzy nie zdecydowali się na konwersję na chrześcijaństwo, pod groźbą śmierci zostali przegnani precz z Iberii.
I tu pojawia się pytanie zasadnicze – gdzież ten ich ogrom się udał? Niestety, do Polski – do „Polin” (jak do dzisiaj mawia prezydent Duda Andrzej, który żydami się otacza) i co znaczyć ma – tutaj odpoczniesz (i już wiemy nawet od czego). Zaś to, co owi „uchodźcy” ze sobą przynieśli, wydało następnie zatrute owoce.
Swoją drogą dodać należy, że Hiszpanie szybko zrozumieli, iż popełnili krytyczny błąd, pozwalając i żydowskim przechrztom (maranom, którzy i tak pozostali kryptojudaistami) pozostać w kraju. Wszak szybko opanowali oni struktury państwa, tucząc się przez lata jego kosztem. Remedium nań była hiszpańska Święta Inkwizycja – demonizowana do dziś przez żydów władających Hollywood.
Wracając jednak do Polin. W czasie Potopu Szwedzkiego, którego jedną z głównych przyczyn była działalność Arian – tzw. Braci Polskich, struktury opanowanej przez potomków przybyłych z Hiszpanii pseudokonwertytów – żydzi masowo wystąpili przeciw Polakom. Mordowali ich i wraz ze Szwedami plądrowali polskie mienie – kamienice, kościoły i dwory. Działo się tak choćby w Krakowie i Sandomierzu. Pokazywali wrogiej armii, jak skuteczniej przemieszczać się i atakować miasta. Plaga żydowskiej zdrady miała rozmiary astronomiczne. Broniąc ojczyzny wojska polskie likwidowały zdrajców żydowskich – co ich współcześni współplemieńcy oraz sługi nazywali „tradycją polskiego antysemityzmu”.
Kolejna masowa zdrada żydów miała miejsce w czasie agonii Polski, pod koniec XVIII wieku, kiedy to żydostwo tłumnie wsparło rosyjską armię. Dziś„Polaczkom” wciska się postać Berka Joselewicza, jako bliskowschodniego męża opatrznościowego walczącego za Polskę, metodycznie pomijając informacje o hordach żydów pchających Najjaśniejszą w przepaść.
„Zaaresztowanie Szpiega”, J. Kossak / fot. wikipedia
„Zaaresztowanie Szpiega”, J. Kossak / fot. Wikipedia
Tak oto Polacy stracili swoje państwo, a żydzi wygodnie płynęli z prądem historii. W zaborze pruskim partycypowali w germanizowaniu Polaków sponsorując sucie Hakatę, sami zaś przechodzili często formalnie na chrześcijaństwo, jak to czynili przed wiekami ich pobratymcy w Hiszpanii. W zaborze rosyjskim całkowicie obsadzili tajną policję, następnie zaś masowo donosili na polskich powstańców obu zrywów lat 1830 i 1863, w nagrodę otrzymując ich majątki (po Powstaniu Styczniowym liczba przejętych dworów wyniosła kilka tysięcy – ponownie pojawiła się „szlachta jerozolimska”). Kto był donosicielem w czasie powstań dobitnie obnaża chociażby zakazany obraz Juliusza Kossaka „Zaaresztowanie Szpiega”. Nie można również zapominać, że to żydowscy przechrzci byli jednymi z prowokatorów obu powstań, które zresztą bardzo im się opłaciły. Za ostatnią kroplę, przelewającą czarę goryczy i domykającą dzieje Powstania Styczniowego, można uznać zdradę i wydanie Rosjanom Romualda Traugutta przez żyda Artura Goldmana.
To, co działo się podczas gdy Polacy walczyli o niepodległość począwszy od 1918 roku, wymagałoby osobnego artykuły, więc pokrótce przedstawię tylko wybrane fakty. Miara zdrady i zaprzaństwa żydów była wszakże poza jakąkolwiek skalą. 90% zdolnej do walki pejsatej populacji odmówiło walki za Polskę. Informacje o tym znajdujemy w raporcie Amerykańskiego Ministerstwa Wojny z 1919 roku pod tytułem Siła i Cele Międzynarodowego Żydostwa (The Power and Aims of International Jewry), współcześnie dostępnego w Internecie oraz do nabycia w wersji papierowej w amerykańskich księgarniach wysyłkowych (linki poniżej), opatrzonego klauzulą tajne aż do 1973 roku. W raporcie zapisano takie oto słowa:
Jako dalszy komentarz na temat pozycji polskich Żydów w stosunku do polskiego państwa może być cytat z raportu pułkownika Masona: „Polska ostatnio wprowadziła w życie prawo powszechnej służby wojskowej i armia jest mobilizowana. „Mężczyźni są gromadzeni w treningowych stacjach i otrzymują ogólny trening pod nadzorem francuskiego generała. Rzeczywistymi instruktorami są Polacy którzy mieli wojskowy trening lub nabyli doświadczenie w niemieckiej, austriackiej lub rosyjskiej armii. Armia składa się głównie z Polaków. W momencie wprowadzenia obowiązku służby wojskowej, 90% Żydów zażądało tak zwanego „niebieskiego biletu” (blue ticket) co jest zwolnieniem ze służby dla obcokrajowców. Ma to ważne polityczne znaczenie ponieważ oficjalnie ogłasza, że 90% polskich Żydów uważa się nie za Polaków lecz za Żydów.”
Powyższe nie zmienia faktu, że międzynarodowi żydzi, głównie za sprawą kontrolowanej przez siebie na Kongresie Wersalskim delegacji brytyjskiej, wymogli bezczelnie, aby Polska przyznała im status mniejszości narodowej. Tak więc owe plemię zostało zrównane chociażby z Rusinami czy Ormianami. Ów niepojęty stan trwa do dzisiaj.
Należy także wspomnieć o tym, co żydzi czynili we Lwowie w 1918 roku – tj. w czasie bohaterskiej obrony tego zawsze polskiego miasta, m. in. przez Orlęta Lwowskie. Informacje o tym znajdujemy w zakazanej w polskojęzycznych szkołach książce Franciszka Ksawerego Krzysiaka pt. Z dni grozy we Lwowie:
Jest tu jeszcze trzeci „neutralny” naród, który umył ręce od wszystkiego, gdy należało się jasno zdeklarować, po której stronie należy mu stanąć. Od wieków żyj
e on między nami. Wygnany ze wszystkich państw, w Polsce znalazł przytułek, wolność zarobkowania, wolność swego kultu, nawet wolność swego obrzydliwego żargonu, w Polsce się wzbogacił i za te wszystkie dobrodziejstwa trzymał zawsze z jej wrogami, szedł z Moskalami, Niemcami, z wszystkimi innymi, tylko nie
z nami. Gdy ktoś przeciw nam coś podejmuje, gdy, powitają stronnictwa i kierunki, godzące w naszą jedność narodową i rozsadzające ją, zawsze członkowie tego wśród nas tak licznie żyjącego narodu idą z naszymi szkodnikami, aby byt nasz podkopać. Gdy zaś jawnie się boją stanąć przeciw nam frontem, ogłaszają neutralność wobec nas, narodu, który im był dobrodziejem, a skrycie wroga tego narodu popierają. (…)
Żydzi tutejsi coraz haniebniejszą odgrywają rolę, coraz jawniej odkrywają karty. T. zw. milicya żydowska: pełni, jak stwierdzono, służbę wywiadowczą dla wojska ukraińskiego, za co też pewnie w nagrodę otrzymała pozwolenie na zaaprowizowanie ludności żydowskiej. Całe furgony jadą pod osłoną Ukraińców po środki żywności i zwożą je do miasta. Ludność polska cierpi głód, żydzi mają wszystkiego pod dostatkiem, a zbytnie zapasy sprzedają po bajecznych cenach ludności chrześcijańskie:. Naftę sprzedają po 60 koron za I litr! Oni i na tem wielkiem nieszczęściu, które spadło na Lwów, robią znakomity „geszeft”.
Nie dość na tem, z kół legionowych nadeszły tu wiadomości, że żydzi w dzielnicach, w których toczy się walka, wskazują Ukraińcom, gdzie kryją się. legioniści, a na walczących naszych zuchów leją z okien wrzącą wodą, skutkiem czego oddział legionistów na Zamarstynowie musiał się cofnąć.
Miarę wszelkiej przyzwoitości przebrali żydzi tutejsi, wysyłając telegram iskrowy do Wilsona i do biura syjonistów w Kopenhadze ze skargą na Polaków, że mimo ogłoszonej przez nich neutralności Polacy po drugiej stronie frontu rekrutują żydów i zmuszają ich wałczyć przeciw Ukraińcom. Jest to oczywisty fałsz i nonsens, ale jest w tem metoda.
Po ukończeniu tej wojny będzie trzeba specjalnie zająć się tym „neutralnym” żywiołem i oprzeć nasze stanowisko wobec niego na zupełnie innych zasadach niż dotąd.
Palestyńskie dzieci kiedyś / Fot. archiwum autora
Palestyńskie dzieci kiedyś / Fot. archiwum autora
W latach Dwudziestolecia Międzywojennego miały miejsce kolejne cierpienia Narodu Polskiego zadane przez żydowskie grupy terrorystyczne, w szczególności tzw. Komunistyczną Partią Polski i jej podkomórki, tzw. Komunistyczną Partię Zachodniej Białorusi i Komunistyczną Partię Zachodniej Ukrainy. Podczas wybuchu II wojny światowej, od 1 września żydostwo z Polski zachodniej witało swastykami wkraczających Niemców, co miało miejsce m.in. w Łodzi. W Polsce wschodniej natomiast od 17 września bandy żydokomunistyczne rżnęły polskich żołnierzy i cywili tysiącami, zaś poziom ich zezwierzęcenia i bestialstwa dorównywał w pełni temu, czego później dokonali zachodni Ukraińcy. Żydzi mieli także gotowe listy proskrypcyjne polskich oficerów i policjantów, którzy trafili następnie do Katynia i innych miejsc mordu. Również to żydzi wraz z Ukraińcami pakowali do bydlęcych wagonów, w ramach czterech wielkich deportacji na Syberię i do Kazachstanu, setki tysięcy polskich mężczyzn, kobiet, dzieci. Ludzie ci i ich potomkowie do dzisiaj tam gniją, a polskie paszporty masowo dostaje żydostwo z państwa położonego w Palestynie.
Palestyńskie dzieci dzisiaj / Fot. archiwum autora
Palestyńskie dzieci dzisiaj / Fot. archiwum autora
Współcześnie „wybrańców rasa” zaszczyca swoim bytowaniem głównie USA i Palestynę. Przy czym w tym drugim miejscu, na swoich nieszczęsnych gospodarzach dokonuje zbrodni ludobójstwa. Na temacie tym skupię się przy innej okazji, niemniej jednak niechaj konkluzją będą dwa zdjęcia, przedstawiające palestyńskie dziecko na początku XX oraz XXI wieku. Przy tym stanie rzeczy odpowiedzmy sobie na pytanie: czy chcemy tutaj Judeo-Polonii, do której zdaje się, że dąży środowisko rzekomej „dobrej zmiany”?


Raport dostępny na Amazonie z recenzją polskiego patrioty z USA, Jana Peczkisa: https://www.amazon.com/Power-Aims-International-Jewry/dp/B004KM0UIG
http://wprawo.pl/2017/05/31/zydowskie-zbrodnie-zapetlone-czyli-zdradz-zamorduj-powtorz-zdjecia-18/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!