Wczoraj mój adwokat, powiedział mi, że nie wygram z policją, radził mi abym się poddała temu co mi robią, abym dała się im zaszczuć.
Radził, abym nie korzystała z biblioteki w której siedzi matka policjanta.
Ja na to, że to ona i policja popełniają wykroczenia i przestępstwa, nie ja. Mam prawo korzystać z publicznej biblioteki, jak każdy inny. Nie robię nic nielegalnego.
Powiedziałam mu, że ta jego rada dobra jest dla tchórzy, nie dla mnie.
Spuścił głowę, ale na rozprawie narażając się sędziemu i policji, bronił mnie jak lew ❤
Inni adwokaci z Olecka to tchórze. Boją się postawić policji. Nawet boją się reprezentować mnie w sądzie. Wiedzą, że wszystkie moje sprawy są skazane na przegraną bez względu na istniejące dowody i przesłanki niewinności. To lokalny układ uniemożliwia normalne dochodzenie prawa.
Sędziowie boją się policji podobnie jak adwokaci. Wszyscy są niewolnikami swojego strachu i lokalnych zależności. Wstyd!
Lechija
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!