Zastanawia mnie historia pięknej, inteligentnej, liberalnej aktorki Sharon Tate i francuskiego żyda podającego się za Polaka, Romana Lieblinga (fałszywe nazwisko jakie przybrał to "Polański").
Dziewczyna ta zginęła koszmarną śmiercią bestialsko zamordowana przez sektę opętaną chorą ideologią a raczej swoimi urojeniami.
To była okropna, makabryczna i bezsensowna śmierć. Sekta z pełnym okrucieństwem zadźgała ciężarną, młodą, piękną, niewinną kobietę która nikomu nie zrobiła nic złego.
Sharon była w zaawansowanej ciąży. Za dwa tygodnie miała rodzić. Błagała oprawców by pozwolili jej urodzić i ocalić dziecko. Na to te skurwiele rzuciły się na nią z nożami i zadały 16 ciosów. 5 ciosów było śmiertelnych.
Potem te gnidy wielokrotnie starały się o zwolnienie z więzienia. O mały włos by się im to udało gdyby nie zdecydowany sprzeciw matki Sharon i jej sióstr. W zasadzie całej rodziny.
Myślę nad tą historią. Rok wcześniej Sharon brała udział w kręceniu satanistycznego horroru pt. Dziecko Rosemary. Intuicja mówi mi, że tym filmem ściągnęła na siebie nieszczęście. Otworzyła drzwi demonom zła. Zaprosiła Szatana do swego życia. On ją zabił rękami sekty.
Przed laty zanim doszło do tego bestialskiego mordu, matka Sharon miała silne złe przeczucia co do losu Sharon samej w USA. Szalała z niepokoju. Być może miała wizje?
Wręcz miała rozstrój nerwowy. Przewidziała straszny los córki. Na jakiś czas udało się jej córkę uratować zabierając ją do Włoch.
Jednak potwornego przeznaczenia nie udało się uniknąć. Piękny kwiat bezsensownie i okrutnie został ścięty w kwiecie wieku kilka lat później.
Dziewczyna ta zginęła koszmarną śmiercią bestialsko zamordowana przez sektę opętaną chorą ideologią a raczej swoimi urojeniami.
To była okropna, makabryczna i bezsensowna śmierć. Sekta z pełnym okrucieństwem zadźgała ciężarną, młodą, piękną, niewinną kobietę która nikomu nie zrobiła nic złego.
Sharon była w zaawansowanej ciąży. Za dwa tygodnie miała rodzić. Błagała oprawców by pozwolili jej urodzić i ocalić dziecko. Na to te skurwiele rzuciły się na nią z nożami i zadały 16 ciosów. 5 ciosów było śmiertelnych.
Potem te gnidy wielokrotnie starały się o zwolnienie z więzienia. O mały włos by się im to udało gdyby nie zdecydowany sprzeciw matki Sharon i jej sióstr. W zasadzie całej rodziny.
Myślę nad tą historią. Rok wcześniej Sharon brała udział w kręceniu satanistycznego horroru pt. Dziecko Rosemary. Intuicja mówi mi, że tym filmem ściągnęła na siebie nieszczęście. Otworzyła drzwi demonom zła. Zaprosiła Szatana do swego życia. On ją zabił rękami sekty.
Przed laty zanim doszło do tego bestialskiego mordu, matka Sharon miała silne złe przeczucia co do losu Sharon samej w USA. Szalała z niepokoju. Być może miała wizje?
Wręcz miała rozstrój nerwowy. Przewidziała straszny los córki. Na jakiś czas udało się jej córkę uratować zabierając ją do Włoch.
Jednak potwornego przeznaczenia nie udało się uniknąć. Piękny kwiat bezsensownie i okrutnie został ścięty w kwiecie wieku kilka lat później.
Ty też masz takie wizje? Albo taką intuicję? Jak potoczą się losy Polski. I świata według ciebie?
OdpowiedzUsuńNasz kraj jest przejmowany przez obcych. W zasadzie już jest przejęty. Proces został zainicjowany przez Stalina podczas II Wojny Światowej.
OdpowiedzUsuńKraj nasz jest w rękach żydowskich głównie. My Polacy jesteśmy na przegranej pozycji. Nie mamy nic do powiedzenia we własnym kraju. To jest szokujące, ale prawdziwe.