Dzisiaj napracowałam się przy wybiegu dla kur. Sporo czasu zeszło zanim podzieliłam wybieg na dwie części i uszczelniłam siatkę nad wybiegiem.
Teraz jest całkiem dobrze.
Musiałam podzielić wybieg i rozdzielić stare kury od kurczaków, bo kury próbują zadziobać kurczaki na śmierć.
Gdy skończyłam byłam już całkiem zmęczona i głodna, więc ugotowałam obiad i padłam po obiedzie na łóżko.
Kury są pilnowane przez 3 psy. Gdy pojawia się lis, ujadają i gonią go.
Teraz jest całkiem dobrze.
Musiałam podzielić wybieg i rozdzielić stare kury od kurczaków, bo kury próbują zadziobać kurczaki na śmierć.
Gdy skończyłam byłam już całkiem zmęczona i głodna, więc ugotowałam obiad i padłam po obiedzie na łóżko.
Kury są pilnowane przez 3 psy. Gdy pojawia się lis, ujadają i gonią go.
Izabella INDIANKA Redlarska
A masz też koguta czy tylko same kury ?
OdpowiedzUsuńRozglądam się za nowym kogutem, bo ten co mam to lilliput a kury mam duże nioski.
UsuńJest kogut.
OdpowiedzUsuńMam trochę kurek na zbyciu. Może Ci wysłać? Duży masz ten wybieg? Jest miejsce w kurniku?
OdpowiedzUsuńJakie kurki i po ile?
UsuńMam miejsce w kurniku i duży wybieg.
OdpowiedzUsuńProszę wysłać kurki 🙂🌷
A można ci wysłać jakieś jajo tak bez jaj?
OdpowiedzUsuńJaj nie trzeba. Moje kury niosą. 😉
OdpowiedzUsuńMam tylko kilka starych kur niosących jaja, a kurczaki są zbyt małe by rychło zaczęły się nieść, zatem każda dodatkowa kurka się przyda, zwłaszcza z tych ras kwoczących i wysiadujących.
OdpowiedzUsuńZielonozki mam, trochę kurcząt brojlerow, tych mięsnych. Za dużo się zrobili, mogłabym wysłać z 30-40 pisklakow. Jaki masz ten wybieg i kurnik wymiarowo? Jakieś zdjęcia?
OdpowiedzUsuńNie mam warunków do podgrzewania piskląt. Mogę tylko opierzone kurczaki kupić takie 6 tygodniowe co najmniej.
OdpowiedzUsuńZmieści się u mnie 50 kur.
OdpowiedzUsuńJuż dziobią same, większość koło 8 tygodni ma. Rozdaje po sąsiadach bo się za dużo już zrobiło. Miał być mały kurnik a ponad 200 kur łazi więc trzeba to przerzedzić. Sprzedawać nie chce bo gorzej kupne się chowają. Wolałabym żeby ktoś kochający zaadoptował za darmo i żeby się dobrze chowały
OdpowiedzUsuńNo to dobrze trafiłaś bo ja kocham zwierzęta. Jak kurczaki mają pióra to mogę przygarnąć. Miejsca ci u mnie dostatek.
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnę brojlery i zielononóżki.
OdpowiedzUsuńMam w sumie dwa kurniki - jeden dla starych niosek i jeden dla kurzej młodzieży. Wybieg ogrodzony wystarczająco duży, a gdy robię coś na siedlisku to wypuszczam na podwórko i łąkę. Część kur grzebie w ziemi w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńMam 11 hektarów wokół siedliska.
OdpowiedzUsuń