Jestem spokojna i szczęśliwa. Tak się czuję dziś. Wierzę, że wszystko ułoży się dobrze. Wszystkie moje sprawy. Spokojny poranek. Za oknem bezsłoneczny dzień, lekko kropi. Patrzę na podwórko – wiele jest jeszcze tutaj do zrobienia, ale to cała przyjemność leży w tym kreowaniu przestrzeni wokół siebie swoimi łapkami. Zdolne i pracowite łapki mam, więc radę dam ;)
Siedzę przy wysokiej skrzyni, na której rozłożyłam stosy papierów do przerobienia. W radio śpiewa mój ulubiony wykonawca: Robbie Williams. Pięknie śpiewa. Tak romantycznie i kołysząco.
Zaraz śniadanko, potem wydoić kozy i zabieram się za papierki. A, sprawdzę czy mi papryka urosła i wykopię trochę ziemniaków na obiad.
Witam Cię Izabelo! Chcę się z Tobą podielić radosna nowiną.pamiętasz jak w jednym z komentarzy pisałam Ci o moim niespełnionym marzeniu związanym z kupnem domu na wsi?OTÓŻ MAM JUZ SPEŁNIONE MARZENIE.Znałazłam moje miejsce na ziemi.Odsyłam Cię do mojego bloga jeśli oczywiscie chcesz o mnie troszkę poczytać:margo1961.broszka.pl.Zostawiam usmiechów tysiące i tylez dobrych zyczen.Małgorzata
OdpowiedzUsuń