wtorek, 22 września 2009

Osada

Obejrzałam dziwny film. Opisywał współczesną, starodawnie zorganizowaną osadę ludzką, znajdującą się w wydzielonej i strzeżonej enklawie. Mieszkańcy osady żyli prosto i niewinnie. Osadę stworzyli ludzie z miasta, którzy stracili w mieście bliskich, pomordowanych w różnych okolicznościach przez różnych przestępców. Aby zapobiec wtargnięciu cywilizacyjnego zła, starszyzna reaktywowała legendę o morderczych stworach żyjących w lesie, mającą na celu zatrzymanie młodzieży w osadzie. Osadnicy żyli wiele lat w zakłamaniu.

Ja też mam swoją enklawę, ale zachowuję kontakt ze światem... ;) Gdybym miała szybszy transfer, miałabym lepszy kontakt ze społecznościami internetowymi. Jest ich coraz więcej i są wśród nich takie, do których bym się chętnie przyłączyła. Do paru już należę, takich czysto funkcjonalnych i użytecznych jak Allegro, ale jest jeszcze kilka rozrywkowo-twórczych do których bym ochoczo zajrzała, takich jak Second Life, ale niestety, internet za słaby tu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!