piątek, 18 marca 2022

Obejrzyj film „Wizja Live 18 03 22” w YouTube

Przedostatnia kropka nad "i" postawiona

Zatem wysłałam szóste pismo administracyjne dziś. 
Najistotniejsze w zasadzie. Dość długie - na 3 strony formatu A4.
 
Ale to nie koniec na dzisiaj. Zrobię sobie teraz kolację, a po kolacji czeka mnie ostatnie pismo administracyjne...
Muszę się do niego zmusić, bo jest deadline na dziś.
 
Indianka administracyjna :)

Stawianie kropki nad "i"


Dzisiaj czas na stawianie kropek nad "i".

Tarot doradził, że jeśli czegoś nie czuję, jeśli jakieś układy mi ciążą, nie czuję się w nich komfortowo, a mam szansę na coś nowego i rozwojowego, to żeby w to stare i uciążliwe nie brnąć, ale mimo to jednak postawić kropkę nad "i"
oraz zabrać się za realizację nowych, śmiałych planów.

Więc dziś stawiam kropki nad "i".
Zobaczę, co z tego wyniknie, ale już teraz wiem, że mnie coś innego pociąga, ten stary układ mnie odpycha.

Pora na zmiany. Trochę wbrew sobie stawiam te kropki nad "i", bo nie chcę być w tym starym układzie, ale postawię, aby wszystko do końca wyjaśnić zanim ruszę w świat.

Indianka jak "i"


Dzisiaj będzie myślane!

Dzisiaj będzie myślane zgodnie z zasadami logiki.
Dopracuję moje argumenty procesowe i poddam je ocenie wybitnego umysłu profesora logiki.

Kupiłam paszę na zimę (dowody zakupu, zdjęcia, zeznania)
Zwierzęta miały swobodny dostęp do paszy. (zdjęcia, filmy, zeznania)
W dniu grabieży zwierząt była pasza na gospodarstwie. (zdjęcia, filmy, zeznania)
W dniu grabieży zwierząt zwierzęta swobodnie przemieszczały się po mojej farmie (zdjęcia, filmy, zeznania)
Skoro kupiłam paszę zwierzętom na zimę i była ona dostępna dla zwierząt to nie po to, aby je głodzić, lecz po to by je karmić.
Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że zapewniłam zwierzętom paszę i je karmiłam.

Indianka logiczna

czwartek, 17 marca 2022

Logika prawnicza

Ufff... zaiste, nie jest to przyjemny przedmiot dla zdeklarowanego humanisty :D
O ile zdania logiczne są fajne, o tyle te dziwne wzory napawają mnie obrzydzeniem :D
Dzisiaj przeżyłam 4 godziny lekcji logiki prawniczej. 
Wczoraj też było kilka. Wiem, że na tym przedmiocie wykłada się większość studentów studiujących prawo.
Trzeba będzie się oswoić z tymi wstrętnymi wzorami... :)
 
Indianka logiczna :)
 
 

poniedziałek, 14 marca 2022

Spotkanie na żydowskim szczycie. Trzech żydowskich prezydentów 3 różnych państw debatuje nad losem Ukrainy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył w poniedziałek rozmowy z prezydentem Polski Andrzejem Dudą oraz premierami Luksemburga oraz Izraela, Xavierem Bettlem i Naftalim Bennettem.

„Wymieniliśmy informacje na temat naszych wspólnych dalszych kroków oraz działań naszych sojuszników w kwestii odpowiedzi na rosyjską agresję. Zgodziliśmy się co do kontynuacji działań” – napisał na Twitterze w komentarzu do rozmów Zełenski.

Tego samego dnia Naftali Bennett odbył półtoragodzinną rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Według anonimowego urzędnika cytowanego przez media izraelskie rozmowa dotyczyła możliwego zawieszenia broni na Ukrainie, a także izraelskiej pomocy humanitarnej.

https://nczas.com/2022/03/14/zelenski-rozmawial-z-duda-i-bennettem-zgodzilismy-sie-co-do/comment-page-1/#comment-35783

 
--------------------------------------
 

Spotkanie na żydowskim szczycie. Trzech żydowskich prezydentów 3 różnych państw debatuje nad losem Ukrainy.

Teraz prezydent Izraela przyśle „pomoc humanitarną” na Ukrainę.
Przyjadą rzesze żydów z tą pomocą do Odessy i już nie wyjadą, przejmą kraj bez reszty.

Duda weźmie na utrzymanie Polaków kilka milionów Ukraińców, a wyludnioną, bogatą w surowce i ziemię Ukrainę zajmą żydzi z Izraela.

Tak się robi interesy na żydowskim szczycie.

 

Indianka

Gospodarka Ukrainy - Ukraina jest źle zarządzana przez żydów

 

Gospodarka Ukrainy

Przejdź do nawigacjiPrzejdź do wyszukiwania
Gospodarka Ukrainy
Ilustracja
Kijów – centrum finansowe Ukrainy
Informacje ogólne
Waluta Hrywna
Bank centralny Narodowy Bank Ukrainy
Rok podatkowy rok kalendarzowy
Organizacje gospodarcze DCFTAWTOGUAM
Dane statystyczne
PKB (nominalny) 181,038 mld USD (2021)[1]
PKB (ważony PSN) 429,95 mld USD (2020)
PKB per capita 3880 USD (2020)
Wzrost PKB 3,45% (2021)[1]
Struktura PKB rolnictwo 9,3%
przemysł 31,7%
usługi 58,9%
Inflacja 5,9% (2020)
Wymiana handlowa
Eksport 59,2 mld USD (2018)
Główni partnerzy Polska 15,5%
Holandia 9,6%
Rosja 8%
Turcja 5,8%
Indie 5,2%
Chiny 4,3%
Egipt 4,1%
Import 62,96 mld USD (2018)
Główni partnerzy Rosja 14,3%
Chiny 12,2%
Niemcy 10,7%
Polska 6,5%
Białoruś 6,6%
Stany Zjednoczone 5,4%
Włochy 3,5%
Zatrudnienie
Struktura zatrudnienia rolnictwo 19,4%
przemysł 24,2%
usługi 56,4%
Przeciętne wynagrodzenie 14313 hrywien brutto/ 532,54$ brutto (2021)
Płaca minimalna od 2021 – 6500 UAH
(238,31 USD)
Stopa bezrobocia 10,1% (2020)
Wskaźniki jakości życia
Ludność poniżej progu ubóstwa 1,3% (2018)
Współczynnik Giniego 26,1 (2018)
Wskaźnik rozwoju społecznego 0.779 (2020)
Finanse publiczne
Dług publiczny 60,93% PKB (2018)
Przychody budżetowe 39 mld USD (2017)
Wydatki budżetowe 41 mld USD (2017)
 
Dynamika PKB Ukrainy
 
PKB per capita (ważony PSN) Ukrainy w porównaniu z innymi państwami b. ZSRR
 
PKB (ważony PSN) Ukrainy w porównaniu z Polską

"Gospodarka Ukrainy – jest gospodarką mieszaną. Zajęła ona 49 miejsce na świecie pod względem wielkości PKB (410 mld USD dane za 2019 rok). W 2018 roku pod względem PKB per capita Ukraina zajęła przedostatnie miejsce wśród krajów europejskich, wyprzedzając jedynie Mołdawię.

Na Ukrainie występuje ponad 90 rodzajów kopalin użytecznych, dotychczas odkryto 8 tys. złóż. Zasoby naturalne dzielone są na trzy grupy: zasoby paliwowe (energetyczne), rud metali i niemetaliczne. Na terytorium Ukrainy skoncentrowane są wielkie zasoby rud manganowych i żelaza, uranu, węgla koksującego, siarki rodzimejsoli kamiennej i potasowej, surowców do produkcji cementu. Ukraińskie zasoby mineralno-surowcowe są jednymi z najlepszych jakościowo zasobów na świecie."

------------------------------------------------------
 
Czyli wynika z tego, że Ukraina jest bardzo bogatą w surowce i żyzne ziemie krainą, natomiast to bogactwo i zyski z niego nie jest dostępne rzeszom Ukraińców, lecz prawdopodobnie zyski z wydobycia i sprzedaży surowców zapełniają głównie konta żydów ukraińskich typu Kołomojski i Żeleński.
 
Ukraina jest zadłużona na 2 miliardy dolarów, zapewne w bankach amerykańskich.
 
Skandalem jest 1,3 % Ukraińców żyjących poniżej progu ubóstwa. Oznacza to, że kraj ten jest fatalnie zarządzany przez żydów, na tym złym zarządzaniu krajem cierpią Ukraińcy.
 
Warto też zwrócić uwagę, że Polska ma ujemny bilans wymiany handlowej z Ukrainą, to znaczy niekorzystny dla Polski, tzn. najwięcej ze wszystkich krajów z Ukrainy importujemy, ale niestety niewiele eksportujemy na Ukrainę - wyprzedzają nas w tym: Rosja, Chiny i Niemcy - czyli żydowski rząd PiSu nie zadbał o równowagę w handlu z Ukrainą, co nam szkodzi, szkodzi naszemu PKB.
 
Biorąc pod uwagę, że rząd warszawski od lat dotuje rolnictwo ukraińskie kosztem polskiego, a polskich rolników terroryzuje ustawami antyhodowlanymi - nóż się w kieszeni otwiera na taką zdradziecką działalność tego rządu względem Polski i Polaków, zwłaszcza polskich rolników!
 
Zastanawia też brak świeżych danych z Ukrainy. Oznacza to, że sytuacja gospodarcza jest tam bardzo zła, gorsza niż wcześniej, przed rządami żyda Zełeńskiego, dlatego rząd Ukrainy ukrywa dane.
 
Indianka

Genialny mąż stanu, czy zadaniowany aktor?

 
Sieci tak piszą o prezydencie Ukrainy:
 

"Prezydent Ukrainy w ciągu zaledwie dwóch tygodni wyrósł na jednego z najbardziej szanowanych przywódców świata i bohatera walki o wolność. Grzegorz Górny omawia na łamach tygodnika „Sieci” przemianę, jaka dokonała się w postrzeganiu prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.

Publicysta przypomina, że kiedy… Wołodymyr Zełenski został w 2019 r. wybrany na prezydenta Ukrainy, większość środowisk manifestujących swój patriotyzm, przywiązanie do tradycji narodowej i niechęć wobec Moskwy wpadła w rozpacz. Ich naturalnym kandydatem był Petro Poroszenko, który budował swą kampanię na trzech filarach: armia, język i religia, podkreślając konieczność wzmacniania tożsamości narodowej Ukraińców w trudnych czasach konfrontacji z Rosją. Okazało się jednak, że naród wolał kabareciarza, komika i tancerza bez żadnego doświadczenia politycznego [...]. Górny podkreśla jednak: Dziś ci sami, którzy załamywali wtedy ręce nad nowo wybranym prezydentem, są pełni podziwu dla niego za bohaterską postawę w czasie rosyjskiej agresji. Także media na całym świecie piszą o niezwykłym fenomenie komika, który nagle przemienił się w męża stanu.

Górny opisuje drogę prezydenta Ukrainy do polityki, która rozpoczęła się dzięki jego roli w serialu „Sługa narodu”: Film jest opowieścią o nauczycielu historii Wasylu Hołobrodce z Kijowa, który zostaje prezydentem Ukrainy. Człowiek znikąd, spoza jakichkolwiek układów politycznych, wytacza walkę chorobom drążącym państwo i obnaża hipokryzję elit władzy [...]. W roku 2018 Zełenski ogłosił, że staje do wyborów prezydenckich. Jego kampania przypominała scenariusz komediowego serialu [...]. Ukraińcy, którzy polubili uczciwego i bezkompromisowego nauczyciela historii, postanowili dać kredyt zaufania odtwórcy głównej roli i wybrali go w 2019 r. na prezydenta. Kilka miesięcy później partia Wołodymyra Zełenskiego - Sługa Narodu wygrała także wybory parlamentarne [...].

Publicysta „Sieci” wskazuje, że… działalność Zełenskiego charakteryzowała się dużym chaosem, przejawiającym się m.in. w częstych zmianach decyzji oraz licznych roszadach personalnych. Z pewnością na sterowność obozu władzy nie wpływało dobrze to, iż partia Sługa Narodu nie była okrzepłą formacją polityczną, lecz skrzykniętym naprędce pospolitym ruszeniem, w którym znalazła się pstrokata zbieranina najróżniejszych osób. 

Zaznacza jednak, że prezydent Ukrainy miewał także sukcesy, takie jak… powołanie do życia Platformy Krymskiej, czyli nowego międzynarodowego formatu, którego głównym deklarowanym celem stała się deokupacja półwyspu poprzez wywieranie wpływu na Moskwę.

Wiadomo, że na Kremlu taka presja nie zrobiła większego wrażenia, jednak dla Kijowa ważne było stworzenie licznej antykremlowskiej koalicji i przypomnienie światu o terytorialnych grabieżach Rosji [...]. Z pewnością w portrecie psychologicznym ukraińskiego prezydenta, sporządzonym na użytek Kremla, nie znalazło się nic, co wskazywałoby na to, iż może on zostać bohaterem wojennym i mężem stanu.

W podsumowaniu Górny zauważa: Naród ukraiński jest dziś zjednoczony jak nigdy dotąd. Na jego czele stoi zaś człowiek, który jeszcze dwa tygodnie temu uchodził za osobę niezdolną do obrony kraju przed Rosją, natomiast w dniach agresji zapisuje się w historii jako przywódca narodu i prawdziwy bohater. Przebojowości i charyzmy nigdy mu nie brakowało. Sytuacja sprawiła, iż dorósł do roli męża stanu. Człowiek dojrzewa bowiem najszybciej w momentach prawdziwej próby.

https://www.wsieciprawdy.pl/sieci-niezwykla-przemiana-wolodymyra-zelenskiego-pnews-5041.html

Wołodymyr Ołeksandrowycz Zełenski[a] (ukr. Володимир Олександрович Зеленський; ur. 25 stycznia 1978 w Krzywym Rogu[1]) – ukraiński polityk, satyryk, aktor, scenarzysta, prezenter telewizyjny, producent filmowy i przedsiębiorca, z wykształcenia prawnik. Od 2019 prezydent Ukrainy.

Pochodzenie i wykształcenie

 

Urodził się w rodzinie ukraińskich Żydów. Jego ojciec Ołeksander był profesorem i specjalistą w zakresie cybernetyki. Wołodymyr Zełenski w dzieciństwie kilka lat mieszkał w mieście Erdenet w Mongolii, gdzie wówczas pracował jego ojciec. W późniejszych latach kształcił się w gimnazjum numer 95 w rodzinnej miejscowości[1]. Ukończył studia prawnicze w Krzyworoskim Instytucie Ekonomicznym (filii Kijowskiego Narodowego Uniwersytetu Ekonomicznego), nie podjął pracy w zawodzie prawniczym. W międzyczasie zainteresował się aktorstwem, grał w amatorskich przedstawieniach teatralnych.

Działalność zawodowa

Pod koniec 2003 został współwłaścicielem przedsiębiorstwa producenckiego Studija Kwartał-95, które współpracowało z telewizją 1+1 przy projekcie związanym z wydaniem ich show[1]. Był pomysłodawcą, dyrektorem i prezenterem programu telewizyjnego Weczirnij kwartał na kanale Inter[9]. W międzyczasie prowadził też program kulinarny. Weczirnij kwartał zyskał znaczącą popularność wśród widzów, a jego studio producenckie realizowało kolejne programy telewizyjne. Sam pisał również scenariusze programów telewizyjnych.

 

W 2015 został gwiazdą satyrycznego serialu telewizyjnego Słuha narodu, w którym wcielił się w postać Wasyla Petrowycza Hołoborod´ki, nauczyciela historii, który w wyniku zbiegu okoliczności objął urząd prezydenta Ukrainy. Program emitowała telewizja należąca do Ihora Kołomojskiego, oligarchy będącego przeciwnikiem politycznym Petra Poroszenki

 

Działalność polityczna

W grudniu 2017 jego współpracownicy wystąpili o rejestrację partii politycznej o takiej samej nazwie jak serial Słuha narodu. W 2018 Wołodymyr Zełenski zaczął pojawiać się w sondażach prezydenckich, odnotowując rosnące poparcie. 31 grudnia 2018 oficjalnie zapowiedział swój start w wyborach prezydenckich zaplanowanych na marzec 2019, dokonując następnie rejestracji swojej kandydatury.

W pierwszej turze głosowania, która odbyła się 31 marca 2019, Wołodymyr Zełenski uzyskał 30,2% głosów, zajmując tym samym pierwsze miejsce i przechodząc do drugiej tury z ubiegającym się o reelekcję Petrem Poroszenką. W drugiej turze z 21 kwietnia 2019 otrzymał 73,2% głosów, wygrywając wybory prezydenckie.

Urząd prezydenta objął po zaprzysiężeniu 20 maja 2019, jeszcze tego samego dnia ogłosił rozwiązanie parlamentu. W przedterminowych wyborach z 21 lipca 2019 związana z nim partia Sługa Ludu uzyskała większość bezwzględną w parlamencie. Pozwoliło to powołać wspierający prezydenta rząd, którego premierem został Ołeksij Honczaruk, którego po kilku miesiącach zastąpił Denys Szmyhal. Jako prezydent deklarował działania na rzecz członkostwa Ukrainy w NATO i Unii Europejskiej, które zintensyfikował zwłaszcza w obliczu militarnego zagrożenia ze strony Rosji.

W trakcie jego prezydentury wiosną 2021 Rosja zaczęła znacząco zwiększać liczbę swoich żołnierzy oraz sprzętu wojskowego w pobliżu swojej granicy z Ukrainą. 24 lutego 2022 wojska rosyjskie na rozkaz prezydenta Władimira Putina rozpoczęły inwazję na Ukrainę. Ukraiński prezydent tego samego dnia ogłosił wprowadzenie stanu wojennego i powszechną mobilizację. Dwa dni później Wołodymyr Zełenski odmówił skorzystania z amerykańskiej propozycji ewakuowania się z Kijowa. Jego postawa i przywództwo w trakcie rosyjskiej inwazji przyniosły mu międzynarodową rozpoznawalność i uznanie, liczni zagraniczni komentatorzy określili go mianem męża stanu i narodowego bohatera.

 

Życie prywatne

Wołodymyr Zełenski pochodzi z rodziny ukraińskich Żydów. Posługiwał się językiem rosyjskim, języka ukraińskiego zaczął się uczyć w 2017. Pierwszą ukraińskojęzyczną produkcję filmową z jego udziałem zaczęto kręcić w tym samym roku.

Przed wyborami prezydenckimi w 2019 niektóre media zaczęły szerzej interesować się pochodzeniem jego rodziców.

 Wołodymyr Zełenski odmawiał komentowania tych kwestii, twierdząc, że jest to jego sprawa prywatna. W trakcie prezydentury w przeciwieństwie do poprzedników nie uczestniczył w uroczystościach o charakterze religijnym, również w swoich przemówieniach nie przywoływał odniesień religijnych. Natomiast po rozpoczęciu przez Rosję w 2022 inwazji na Ukrainę zaczął publicznie przywoływać swoje żydowskie pochodzenie, śmierć kilku krewnych podczas Holokaustu oraz postacie swoich krewnych walczących z Niemcami w trakcie II wojny światowej (w tym dziadka, weterana Armii Czerwonej, odznaczonego dwukrotnie Orderem Czerwonej Gwiazdy). Stało się to argumentem przeciwko rosyjskiej propagandzie o „nazizmie” i „banderyzmie” ukraińskiego prezydenta i jego rządu. Odwołania te pojawiały się także celem nakłonienia liderów środowisk żydowskich do poparcia Ukrainy.

----------------

Nie da się ukryć, że bardzo starannie dba o swój wizerunek walecznego prezydenta Ukrainy:

nosi non stop tę samą wojskową koszulkę w kolorze khaki, pokazuje się wśród żołnierzy, nawet w rozmowach międzynarodowych występuje ciągle w tej samej koszulce, przemawiając na forum polskiego Sejmu nie raczył się nawet ubrać jak na standardy sejmowe przystało, nawet nie wstał, podczas gdy mu polscy posłowie bili brawo.

Czyżby jego dom z białymi koszulami i eleganckimi garniturami zbombardowano i nie miał co na siebie włożyć do rozmów z dyplomatami z całego świata, z którymi negocjuje co chwila?

Z wojennej Ukrainy przyjeżdżają gromady świetnie ubranych i zadbanych Ukrainek w bajeranckich kurteczkach, w bajeranckich czapach z wielkim pomponem, z wielkimi, drogimi walizami na kółkach, uśmiechnięte i radosne, a prezydent nie ma możliwości by założyć białą koszulę i garnitur do rozmów międzynarodowych?

Śliczna aktoreczka o żabich usteczkach zachwala go w specjalnym spocie... 

Mnie zastanawia ile w tym jest wyrachowanego pijaru, a ile autentyczności. Ja dostrzegam wyrachowany pijar.

Jego kariera polityczna wygląda na świetnie przeprowadzoną kampanię marketingową - z góry zaplanowaną na osiągnięcie wyznaczonego celu jakim była władza, przejęcie władzy na Ukrainie.

Widzę analogie pomiędzy karierą ukraińskiego komika Żeleńskiego, a karierą polityczną polskiej gwiazdy TVNu - Hołownią.

Z informacji dostępnych na wikipedii można wnioskować, że żyd Wołodymyr Zełenski przejął władzę na Ukrainą na podstawie świetnie napisanego scenariusza. Stoi za nim zaś inny żyd, oligarcha  Ihor Kołomojski.

"Ihor Wałerijowycz Kołomojski (ukr. Ігор Валерійович Коломойський, ur. 13 lutego 1964 w Dniepropetrowsku) – ukraiński przedsiębiorca, magnat medialny, właściciel klubu piłkarskiego FK Dnipro, działacz społeczności żydowskiej na Ukrainie, od 2008 prezes Zjednoczonej Wspólnoty Żydowskiej w kraju, przewodniczący Dniepropetrowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Ukrainy (od 2 marca 2014 do 24 marca 2015).

Życiorys

W 1985 ukończył studia w Dniepropietrowskim Instytucie Metalurgicznym ze stopniem inżyniera. Po 1991 zaangażował się w działalność biznesową, zakładając wraz z Giennadijem Bogoliubowem spółkę „Sentoza”, a później „Prywatbank”. Obecnie swą działalność biznesową koncentruje na mediach oraz przemyśle naftowo-chemicznym. Zasiada w radach nadzorczych spółek „Prywatbank” (jest właścicielem 30% akcji), „Naftochimik Prykarpattja” i „Ukrnafta”. Stoi również na czele holdingu mediowego „Hławred”, który wydaje pisma „Profil”, „Nowaja gazieta” i „Hazeta po-kyjiwśky” oraz kontroluje agencję informacyjną UNIAN oraz telewizję 1+1. Posiada 3%-owe udziały w holdingu Central European Media (CME), jest członkiem jej Rady Dyrektorów. Pełni obowiązki prezesa klubu piłkarskiego FK Dnipro. Właściciel linii lotniczych MAU.

W 2006 znalazł się na trzecim miejscu w rankingu najbogatszych ludzi na Ukrainie, jego majątek szacowano wówczas na 2,8 mld USD. W 2007 i 2008 utrzymał miejsce w rankingu, a jego majątek wzrósł w ciągu dwóch lat do 6,5 mld USD[1].

Jest żonaty i ma dwoje dzieci. Posiada potrójne obywatelstwo: ukraińskieizraelskie i cypryjskie. Najczęściej przebywa w Szwajcarii.

5 października 2008 Zjednoczona Wspólnota Żydowska na Ukrainie (ukr. Об’єднана єврейська громада) wybrała go swoim nowym przewodniczącym w miejsce Wadyma Rabinowycza.

W czasie agresji rosyjskiej na Krymie rząd Ukrainy 2 marca 2014 mianował go gubernatorem obwodu dniepropietrowskiego Ukrainy, którą to funkcję pełnił do 24 marca 2015 roku. Opowiedział się za utrzymaniem integralności terytorialnej Ukrainy, finansując m.in. paliwo dla ukraińskich oddziałów."

 

Z powyższych danych wynika, że Ukraina jest w rękach żydowskich i Ukrainą rządzą żydzi.

 

A wiadomo, że żydzi dbają zawsze tylko o własne egoistyczne interesy i eksploatują podległe sobie narody dla osiągnięcia swoich prywatnych korzyści. Ciekawa jestem, co zrobili ci żydzi dla Ukraińców odkąd rządzą Ukrainą? Czy podnieśli poziom życia Ukraińców? Czy zadbali o ich dobrostan?

Przeraża mnie nawoływanie Wołodymyra Zełenskiego do wszczęcia III Wojny Światowej, bo tym jest w istocie wprowadzenie międzynarodowego zakazu lotów nad Ukrainą. Na moje oko, gościu jest żydowskim globalistą i realizuje plan globalistów. Przyjrzę się mu lepiej.

Indianka

 

 
 

Rośliny oczyszczjące powietrze łatwe w uprawie / Air-cleaning houseplant...



https://youtu.be/_InobGR7Qnk

niedziela, 13 marca 2022

My Polacy mamy obowiązki polskie, a nie ukraińskie

Poseł Konfederacji Artur Dziambor odniósł się do rozdawnictwa partii rządzącej. PiS chce rozdawać świadczenia socjalne, finansowane z pieniędzy podatników, także Ukraińcom. Nie wiadomo jednak, skąd rządzący chcą wziąć na to wszystko pieniądze.

– Wszystkie programy socjalne, które Prawo i Sprawiedliwość wymyśliło w ciągu ostatnich sześciu lat dzisiaj będą przetransferowane również na ukraińskich uchodźców. I oczywiście, trzeba im pomagać, trzeba robić wszystko, żeby czuli się tutaj mile widziani, ale pytamy się, skąd pieniądze – wskazał Artur Dziambor.

– Wczoraj mieliśmy konferencję prasową, na której pytamy się, dosyć głośno, premiera Morawieckiego, skąd na to będą pieniądze i czy przypadkiem nie będzie to tak, że NBP będzie musiał te pieniądze dodrukować – dodał.

– Przypomnę tutaj, że Erdogan, gdy wszedł w pewien deal z Unią Europejską, że to on zatrzymuje u siebie uchodźców i migrantów, to dostał 6 mld (euro – przyp. red.) na to. Więc teraz pytanie, ile miliardów euro czy dolarów dostaniemy my z Zachodniej Europy czy zza Oceanu, po to, żeby rzeczywiście utrzymać tutaj ten już ponad milion uchodźców ukraińskich, no bo my musimy być za to odpowiedzialni, my musimy się nimi zaopiekować, a tamte państwa zachodnie w tym nie uczestniczą – podkreślił Artur Dziambor.

https://nczas.com/2022/03/13/dziambor-ostro-pytamy-sie-skad-pieniadze-video/comment-page-1/#comment-34422

-----------------------

„I oczywiście, trzeba im pomagać, trzeba robić wszystko, żeby czuli się tutaj mile widziani”

No nie, to nie jest takie oczywiste.

Oczywiste jest zaś to, że my Polacy mamy obowiązki polskie, a nie ukraińskie.
Nie odpowiadamy ani za Ukraińców, ani za inne narody świata.

Polacy mogą pomagać z dobrej woli, ale nie pod przymusem, bo to wtedy robi się wyzysk Polaków, a na to zgody nie ma.

Pytanie zachodzi, co robią Ukraińcy na Ukrainie by pomóc swoim rodakom, którzy stracili mieszkania w wojnie? Robią cokolwiek, czy tendencja jest taka, aby wypychać wszystkich za granicę?

Czy polityka prezydenta Ukrainy polega na wypychaniu Ukraińców z ich własnego kraju?

Ja rozumiem, że żydzi ukraińscy nie czujący się w żaden sposób odpowiedzialni za Ukrainę uciekają za granicę przed wojną nie chcąc walczyć za Ukrainę – ale Ukraińcy?

Czemu oni nic nie robią dla swoich rodaków na miejscu? Przecież tam nie ma nalotów dywanowych, nie ma zrównanych z ziemią wszystkich miast. Walki są raczej lokalne i nastawione na punktowe niszczenie celów militarnych, a nie samych miast, więc o co tutaj chodzi? żeby Polskę zagłodzić?

Nie stać nas, aby brać na naszego polskiego garba jeszcze utrzymanie milionów Ukraińców, którzy z powodzeniem mogą zostać u siebie i próbować tam sobie radzić.

Ukraina ma bardzo żyzne ziemie, jest wielkim producentem żywności finansowanym przez warszawski rząd, podczas gdy nasze polskie rolnictwo ledwo zipie dołowane represyjnymi ustawami i przepisami, wybijaniem stad naszych zwierząt.

My jako Polska powinniśmy się ograniczyć do pomocy humanitarnej wysyłanej na Ukrainę, dopóki mamy co wysyłać, ale trzeba pamiętać, że nie możemy im wysłać wszystkiego co mamy, bo my z głodu zaraz zaczniemy padać – trzeba pamiętać, że przed nami potężny kryzys żywnościowy i zaraz w Polsce będzie głód i wtedy KTO NAS NAKARMI?

Nie mamy rezerw żywnościowych na czas wojny i głodu, a w każdej chwili wojna może się przenieść na nasz teren, bo rząd warszawski się o to bardzo stara wkurwiając Rosjan zapowiedziami uzbrojenia Ukrainy naszym polskim sprzętem.

Radzę włożyć głowy do wiader z zimną wodą i ochłonąć, zacząć myśleć o Polsce i Polakach.

 

------

 

Zanim doszło do wojny na Ukrainie, nasz jasnowidz zajrzał do głów premiera i prezydenta Polski i tam dominowały takie hasła: ewakuacja, emigracja.

Coś mi mówi, że ta akcja przesiedleńcza była zaplanowana z góry. Wojna na Ukrainie to tylko pretekst, zasłona dymna. Pretekst, by przerzucić do Polski głównie setki tysięcy żydów i wrzucić ich nam na kark, na nasze utrzymanie. Taki cwany desant. By przesiedlić do Polski żydów ukraińskich (bo to głównie oni uciekają, a nie prawdziwi Ukraińcy) oraz by destabilizować Polskę. Jesteśmy w tym momencie krajem rozchwianym, zadłużonym, bezbronnym, za chwilę głodnym, a rząd warszawski jeszcze drażni Putina i prowokuje go do napaści na Polskę…

Czekają nas kolejne rozbiory. Już niebawem.

 

Indianka

Polska słabsza od Ukrainy, a rząd warszawski chce nas rozbrajać jeszcze bardziej!

 
W programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii” Krzysztof Bosak odniósł się m.in. do wojny na Ukrainie. Jak podkreślał poseł Konfederacji, Polska powinna przede wszystkim kalkulować swoje interesy, tak jak robią to choćby Stany Zjednoczone.

W programie padło pytanie o działania prezydenta USA Joe Bidena. – Zacznijmy od tego, że naszą rolą nie jest doradzanie prezydentowi Bidenowi. Ameryka ma swoje konflikty wewnętrzne. Kluczem, w ogóle, do tego, co się dzieje na Ukrainie, co się będzie działo przez kolejne tygodnie lub miesiące lub nawet lata jest niestety to, co dzieje się w amerykańskiej polityce wewnętrznej – wskazał Bosak.

– A tam prezydent Biden krytykowany jest nie tylko z perspektywy takiej, że Ameryka mogłaby zrobić więcej, ale jest też bardzo mocno krytykowany z drugiej strony, amerykańskiej prawicy, że mógłby zrobić mniej i że w ogóle niepotrzebnie angażuje Stany Zjednoczone i angażował wcześniej w konflikty, które – zdaniem Amerykanów – są im zupełnie obojętne. Większość Amerykanów nie rozumie, jaki jest sens tej wojny, ani jaki jest sens amerykańskich interesów – podkreślił.

– Polska prowadzi akcję dyplomatyczną od samego początku, zanim jeszcze ta wojna wybuchła. Jeszcze raz to przypomnę, że w zeszłym roku odbyły się spotkania, kiedy trwała mobilizacja wojsk rosyjskich i już wówczas była duża aktywność polskiej dyplomacji, m.in. w Brukseli przy kwaterze głównej NATO w Europie – zaznaczył Bosak. Jak podkreślił poseł Konfederacji, „to nie jest kwestia w tej chwili tego, jakie słowa wypowie który polityk”. – To jest kwestia decyzji politycznych – wskazał.

Bosak odniósł się też do pytania, czy Putin przekroczył jakieś czerwone linie. – W mojej ocenie państwa zachodnie nie wyznaczyły Putinowi żadnych czerwonych linii, w związku z czym on po prostu robi, co chce. I co więcej, kolejne działania państw zachodnich upewniają go w sytuacji, że niezależnie, co zrobi, to żadnej twardej reakcji dla niego nie będzie, bowiem reakcja w tych sankcjach, ona jest oczywiście dotkliwa, ale rozłożona w czasie i przewidywalna – powiedział.

Stwierdził też, pytany przez Rymanowskiego, że on by „żadnej linii nie wyznaczył, bo Polska jest za słaba”. – Polska w tej chwili nie byłaby w stanie bronić się nawet tak, jak się broni Ukraina, ponieważ Ukraina w momencie rozpoczęcia tej inwazji miała kilkaset tysięcy ostrzelanych żołnierzy, którzy w trwającym 8 lat konflikcie, wojnie na wschodzie Ukrainy, byli sprawdzeni na swoim własnym terytorium w sytuacji konfliktu i walki z wrogiem – podkreślił.

– My nie jesteśmy w analogicznej sytuacji. Średnia wieku polskich rezerwistów jest powyżej 50. roku życia. Wojska mamy skoncentrowane głównie przy zachodniej granicy, więc gdyby np. zapadła decyzja Putina czy Łukaszenki o tym, żeby wjechać do Polski, to po prostu by wjechali. Do Warszawy jest blisko, nie mamy ochrony przeciwlotniczej, nie mamy nowoczesnej broni przeciwpancernej – wyliczał.

– Powinniśmy prowadzić politykę bardzo ostrożną i zdawać sobie sprawę, że niezależnie, co mówią polscy politycy, jak wielkie jest oburzenie na te dramaty, które w tej chwili się dzieją, to w tej chwili poza akcją dyplomatyczną nie możemy zrobić nic – zaznaczył Bosak.

– A o powodzeniu tej akcji dyplomatycznej decydują nastroje wewnętrzne w największych państwach, najsilniejszych państwach NATO, takich jak Francja, gdzie Macron co drugi dzień wydzwania do Putina i zrobił z tego element swojej kampanii prezydenckiej, żeby się pokazywać jako ten, który jest zdolny do dyplomacji z Putinem, wielki mediator w sprawach pokoju, co Putina tylko dalej rozzuchwala, bo pokazuje, że jest kolejka do niego, żeby z nim przez telefon rozmawiać; czy Stany Zjednoczone, gdzie ta rozgrywka o MIG-i bardzo wyraźnie pokazała, że Stany chętnie wypchną Polaków, żeby jakoś tam podrażniali Rosję, ale sami za nic nie chcą wziąć odpowiedzialności, bo kalkulują bardzo starannie swoje interesy – wskazał poseł Konfederacji.

https://nczas.com/2022/03/13/bosak-ostro-polska-w-tej-chwili-nie-bylaby-w-stanie-bronic-sie-nawet-tak-jak-sie-broni-ukraina-video/comment-page-1/#comment-34371

------------------------

Otóż to. Wieloletnia, fatalna polityka zbrojeniowa polskiej armii doprowadziła do ogromnych strat finansowych i uczynienia z naszego kraju łatwego celu. Zamiast inwestować pieniądze z polskich podatków w rodzimy przemysł zbrojeniowy i modernizację oraz rozwój armii polskiej – forsa płynie szerokim korytem do amerykańskich kieszeni, na amerykańskie konta.

Rząd warszawski płaci naszymi podatkami za amerykański sprzęt, którego nie ma, płaci oddziałom amerykańskim, które stacjonują w Polsce, a w razie najazdu na Polskę okaże się, że musimy się sami bronić i nikt nam nie pomoże włączając w to naszego amerykańskiego sojusznika, który jeszcze zagarnie opłacone przez nas nasze samoloty F-16 stacjonujące w USA.

Jak to mawiał klasyk: „chooy doopa i kamieni kupa”

 

Indianka zdegustowana