Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fundacja Molosy Adopcje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fundacja Molosy Adopcje. Pokaż wszystkie posty

środa, 29 sierpnia 2018

Zawiadomienie o nękaniu i organizowaniu kradzieży mojego mienia

Komenda Policji w Olecku
UL. ZAMKOWA 1, 19 - 400 OLECKO
tel. ( 87 ) 520-72-00 lub ( 0-87 ) 520-72-01
fax ( 87 ) 520-72-05
Komendant@olecko.ol.policja.gov.pl


Zawiadomienie o nękaniu i organizowaniu kradzieży mojego mienia

Niniejszym zawiadamiam, iż Elżbieta Kozłowska, prezes Fundacji Molosy Adopcje, która 3 maja 2018 roku w nocy ukradła moje stado owiec i kóz oraz doprowadziła swoim działaniem do śmierci 18 ukradzionych mi zwierząt, właśnie zorganizowała na Facebooku na mnie kolejną nagonkę posługując się oszczerstwami i pomówieniami oraz organizuje kolejną kradzież moich zwierząt, tym razem moich rasowych, zdrowych, pełnowartościowych koni z terenu mojego ogrodzonego gospodarstwa. W załączeniu kopia i skan jej wypowiedzi na Facebooku, gdzie szczuje na mnie ludzi i żebrze o sfinansowanie kolejnej jej grabieży mojego inwentarza.

"Fundacja Molosy Adopcje
Ma Pan luźne 5 tys. na odłowienie i transport? Prywatnie nie mam luźnej takiej kwoty bo zapasy na zomę dla prywatnuch zwierzat robie, zaś Fundacja ma 170 zł darowizn. Zapłaci Pan ze swoich? Jak tak to w 3 dni zostaną odłowione z niepgrodzonego terenu i zabezpieczone. (Dodam, że do tej pory nie mamy ani zwrotu za odłowienie i zabezpieczenie tych zwierzat, kwota kilku tysiecy zapłacona z prywatnych pieniędzy, ani zwrotu za utrzymanie zwierzat z innej interwencji gdzie odebrano zwierzeta, ktore zaglodzila inna fundacja, karmione i leczone sa z prywatnych srodkow). Wymagacie efektow tylko kto to ma finansowac?"

Będę w niniejszej sprawie występować w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Żądam ścigania i ukarania tej stalkerki, gdyż zakłóca mir mojego gospodarstwa, zniszczyła moją hodowlę owiec i kóz, a obecnie planuje kolejny napad i kradzież moich koni.

Naturalistyczna hodowczyni koni: Izabella Redlarska, Rancho de Rebelle, Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, tel. 511945226


 


wtorek, 28 sierpnia 2018

Jest decyzja wójta Locmana w sprawie zwierząt

Zwraca suczki!
Owiec i kóz nie chce oddać - będę walczyć o zwrot moich zwierząt w sądzie!
Na temat koni się nie wypowiedział. Konie mają potwierdzone aktualne świadectwa zdrowia, z których wynika, że są w znakomitym zdrowiu i kondycji.

Ktoś wtajemniczony, potwierdził, że głównym celem grabieży dokonanej przez Molosy Adopcje były konie.
Ja to wiedziałam od razu. To było jasne od samego początku. Owce i kozy tylko przy okazji zostały ukradzione, by ziomal wójta się obłowił moim inwentarzem. By mnie skrzywdzić i upokorzyć.

Dziwi to kogoś, że celem były moje urodziwe konie? Wójt bezwartościowe dla niego suczki zwraca (jest bardzo dobra opinia weta na temat ich stanu zdrowia w dniu zaboru - nie przywiezionego przez Molosy czy PIW Olecko), a owce i kozy, które mają wartość, które po cichu można sprzedawać i ubijać, a potem wystawić lewe dokumenty utylizacyjne - przetrzymuje dalej w Sokółkach u rolasa, u którego masowo padają zatruwane i głodzone.

Oczywiście czytałam te brednie inspektora Salamona z PIW Olecko i odpowiednio na nie odpowiem. Tutaj powiem krótko - żadna owca, ani koza przed grabieżą mojego inwentarza nie wymiotowała, nie kaszlała, nie chudła gwałtownie, zwierzęta nie były zagłodzone ani w stanie agonalnym - to absolutna ściema jest, żadna owca ni koza w 2018 nie padła, cały teren gospodarstwa jest ogrodzony, konie nigdzie nie wychodzą, wodopój jest czynny non stop, zejście jest łagodne - na wszystko są dowody, także wyprostuję te ich manipulacje i kłamstwa na temat mojego gospodarstwa i mnie. Spoko.

Te zdjęcia nienaturalnie wychudzonych owiec zrobili na innej farmie po przegłodzeniu stada i otruciu go jakimś syfem, który spowodował wymioty i kaszel oraz gwałtowne chudnięcie.

Na mojej farmie tego nie było. U mnie owce i kozy były w dobrej kondycji. Ocalała z grabiezy koza daje 3 litry mleka, co świadczy o obfitym, pełnowartościowym karmieniu i pojeniu.

Zgony w dziupli wójta Locmana - aż 15 zgonów dorosłych owiec oraz trzy zgony kóz - to jest efekt znęcania się nad moją zwierzyną przez szajkę: Salamon + wójt Locman + Kozłowska z fundacji Molosy.

To ci ludzie, ta banda wyrachowanych sadystów, doprowadziła do wyniszczenia mojego stada i zgonu niemal połowy ukradzionych mi przez nich zwierząt. 18 zarejestrowanych trupów w zaledwie 4 miesiące.

Tych zgonów jest więcej, niż podaje wójt. Zagłodzone przez nich owce rodzą tam martwe jagnięta, a te, co urodziły się żywe - szybko im padają, bo oni nie karmią matek i matki nie mają mleka dla młodych. Młode z głodu umierają. Tam odchodzi zajebisty holokaust moich zwierząt! 😟😟😟

Straty są potężne. To jest wyłącznie ich wina. Nadętych, zarozumiałych, pewnych siebie bucy, którzy mają w dupie dobro zwierząt i oczywiście moje. Mszczą się za mnie na moich zwierzętach. To wynaturzeni psychole, chorzy z nienawiści.

Oni są odpowiedzialni za tę zbrodnię popełnioną na moich zwierzętach. Nie daruję im tego!

To są potwory na wygodnych stołkach. Udowodnię im każdą manipulację i zdemaskuję każde oszczerstwo. Pójdą łajdaki siedzieć za znęcanie się nad moimi zwierzętami i szykanowanie oraz nękanie mnie i mojego gospodarstwa. 👊👊👊

Indianka

Tak wyglądały owieczki u mnie, dwa tygodnie przed wywiezieniem:


piątek, 24 sierpnia 2018

Szukam owczarka

Szukam owczarka do obrony owiec i kóz oraz mnie i mojego dobytku.




niedziela, 12 sierpnia 2018

5 dowodów braku podstaw do wywiezienia zwierząt na mocy ustawy o ochronie zwierząt

Jak widać, na razie zamieściłam na moim nowo utworzonym kanale 5 filmów pokazujących kondycję moich zwierząt, jak i warunki chowu. Mam ich więcej. W odpowiednim momencie je zamieszczę.

Dwa zamieszczone filmy są z dnia 2 maja 2018 roku, kiedy zostałam napadnięta przez fundację Molosy Adopcje oraz ludzi przysłanych i sprowadzonych przez wójta Locmana i PIW Olecko.

W nocy 3 maja 2018 roku, miała miejsce barbarzyńska grabież mojego inwentarza.
Podczas niehumanitarnego transportu, rabusie doprowadzili do zgonu 2-3 owiec. Byle ukraść, byle się nachapać, nie patrząc na dobro zwierząt i hodowcy.

Trzy kolejne filmy są z sierpnia 2018 roku. Pokazują aktualny stan zdrowia i odżywienia moich koni, owiec, kozy.

Jak widać, moje zwierzęta swobodnie wypasane na niemal 11 hektarach zielonych pastwisk, wyglądają wspaniale, są zdrowe, zrelaksowane. Krótka, letnia sierść lśni i odbija Słońce, jak namaszczona olejami, jak czyste złoto.
 
Także wiosną, na przełomie kwietnia i maja 2018 zwierzęta wyglądały dobrze, nie były zagłodzone, chore, osowiałe. Zmieniały już sierść, matki odzyskiwały kondycje po porodach, poiły z powodzeniem swoje źrebięta.

 Ludzie, którzy mnie okradli, fałszują dowody przeciwko mnie, aby wytworzyć podstawę prawną do stałego zaboru zwierząt. Jednak ani myślę poddawać się i nigdy nie pozwolę na takie manipulacje i oszustwo. 

Udowodnię, że wszystkie moje zwierzęta w dniu ich grabieży przez ludzi, których obowiązkiem jest ochrona rolnika przed kradzieżą, były w dobrej kondycji i nic im nie brakowało.

"Interwencja" była mocno naciąganą akcją, zwykłą kradzieżą cudzego mienia znacznej wartości.

Konie i owieczki Indianki zdrowe i fest wypasione.

Konie naturalnie lśniące jak złoto.

7 sierpień 2018, konie na pastwisku.

Konie i owce na podwórku i siedlisku 2 maja 2018

Konie i owce w dniu ataku przez Molosy Adopcje

sobota, 4 sierpnia 2018

Szkółka jeździecka i pensjonat złodziejki Elżbiety Kozłowskiej, perfidnego koniokrada

Właścicielką stajni Akate jest ten cholerny koniokrad, który napadł na moją farmę 2 i 3 maja 2018 roku i ukradł mi stado owiec i kóz.

 Ukradła mi 50 owiec i kóz, a przyjechała głównie po konie, których się jej Bogu dzięki nie udało wywieźć, bo uciekły przed podłym, cwanym babskiem czując w niej ZŁO i betonową rękę.

Siedzi Kozłowska na internecie całą dobę i śledzi internet, komu by tak zapierdolić fajne konie. Dostępna na Facebooku 24 godziny na dobę, odpowiada na wiadomości natychmiast:
https://www.facebook.com/stajniaakate/


Highlights info row image
Ulaski Grzmiąckie 4A
26-811 Ulaski Grzmiąckie
Highlights info row image
531 177 704
Highlights info row image
Zwykle odpowiada w ciągu kilku minut
Babsko ma jednego srokacza, chciała sobie przywłaszczyć trzy kolejne plus trzy śliczne, rasowe ogierki z mojej hodowli :) 
Nie na darmo jechała na Mazury kilkaset kilometrów!

wtorek, 31 lipca 2018

Prezeska fundacji Molosy Adopcje non stop mnie oczernia

Nie ma przejścia pomiędzy boxami? Nie wystarczy wykadrować zdjęć.
Zaraz zrobię fotkę przejścia i udowodnię kłamstwa wynajętej przez wójta cwaniary.
Warto zauważyć, iż w białej stajni nie ma owiec, wszystkie drzwi są otwarte.
Owce ni kozy nie były w tym budynku zamykane i trzymane.

Nie ma przejścia pomiędzy boxami? A to co?

Przejście ze środkowego boxu gdzie wbiegły owce do boxu zachodniego (prawego), gdzie jest składowane drzewo.

Indianka



Ela Kozłowska waląca się rudera i białe drzwi
Ela Kozłowska
Ela Kozłowska pomieszczenie za białymi drzwiami
Ela Kozłowska
Ela Kozłowska czerwonawo-brązowe drzwi i pomieszczenie, w którym były zwierzęta
Ela Kozłowska
Ela Kozłowska pomieszczenie za nimi
Ela Kozłowska
Ela Kozłowska między pomieszczeniami nie ma przejścia, co widać na innym filmie (w posiadaniu prokuratury i innych stosownych władz)
Zarządzaj
Ela Kozłowska
Ela Kozłowska no cóż... znów złapana na kłamstwie, norma!