RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
niedziela, 5 września 2021
Poranny przymrozek
Jutro zbieram ziemniaki i buraki.
Pomidory wymarzły.
3 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
W jakim celu założyłas blogi o uprawie warzyw skoro nic w nim nie ma oprócz artykułów z innych blogów? Nie masz nic swojego do pokazania?Ogrody indianki, uprawiam jedzenie, permakultura i zero tego ogrodu i jedzenia, nieco żałosne.
OdpowiedzUsuńJeśli pomidory wymarzły, to ziemniaki tym bardziej.
OdpowiedzUsuńTo nie przymrozek lecz zaraza, która zaatakowała pomidory. Wszystkie u wszystkich.
OdpowiedzUsuń