sobota, 4 września 2021

Świat zamiera

Nagle zrobiło się bardzo zimno. Pora pakować zbiory do spiżarni. Spiżarnia dzisiaj wysprzątana i wyszorowana. Jutro załaduję dynie i cukinie.

Rozpaliłam w piecu.
Upiekłam dziś 4 chleby i pizzę.
Usmażyłam grzyby z warzywami.

Nagrzałam wodę do kąpieli.
Wykąpałam się i wyszorowałam szorstką myjką zdzierając z siebie naskórek wakacyjny.

Wyparzyłam w gorącej wodzie i umyłam naczynia.

Odkurzyłam książki.
Wyniosłam kołdrę do wietrzenia.

Świat na zewnątrz powoli zamiera.
Wchodzę w tryb zimowy.

INDIANKA

5 komentarzy:

  1. Znowu masz bana na fejsie?

    OdpowiedzUsuń
  2. A będziesz coś jeszcze siała? I czy opublikujesz zdjęcia tych zbiorów?

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy była znowu jakaś draka z udziałem ptaka ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałaś pracowity dzień , ale też i przyjemny. Zrobiłaś mi smak na grzyby z warzywami, może pójdę jutro na targ i kupię grzybki i jarzyny.
    Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę, jak zwykle, wiele dobrego.
    W Krakowie jeszcze słonecznie i ciepło, tylko poranki chłodne.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!