niedziela, 26 września 2021

Pogotowie dla zwierząt ukradło klacz ze źrebakiem?

Jak informuje profil Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych, 29 maja Stowarzyszenie "Pogotowie dla Zwierząt", pod nieobecność właściciela stajni, zabrało klacz ze źrebakiem. Ekoaktywiści mieli tłumaczyć, że zwierzęta były chore i głodzone. Okazuje się, że to nieprawda, a właściciel koni opublikował dokumentację leczenia zwierząt a nawet wideo z ich leczenia. Trzeba więc zadać pytanie: Czy ekoaktywiści ukradli te konie?

Pogotowie dla zwierząt ukradło konie?

Do zdarzenia doszło w Stajni "Kowalski" Komorze. Ekoaktywiści z organizacji "Pogotowie dla Zwierząt", zabrali pod nieobecność właściciela klacz ze źrebakiem. Według ekoaktywistów zwierzęta były zaniedbane i chore. W ckliwym opisie nie zabrakło oczywiście linku do zbiórki…

Ogromny ból i cierpienie koni - olbrzymia rana na źrebaku, wychudzona do granic możliwości matka. Ratujemy dwa konie ze stajni pod Bornym Sulinowem. Zostaliśmy poproszeni o pomoc, bo właściciel odmówił pomocy rannemu zwierzęciu i grozi wolontariuszom. Potrzebujemy Państwa pomocy w ratowaniu tych koni. Interwencja nie jest prosta…

– czytamy na profilu organizacji.

Czytaj więcej: Organizacja antyhodowlana atakuje kolejną branżę! Szaleństwo!

Właściciel prostuje kłamstwa

Kłamstwa ekoaktywistów szybko wyjaśnił właściciel stajni. Owszem, źrebak okaleczył sobie nogę, ale właściciel natychmiast wezwał weterynarza, który zszył ranę. Zwierzę było pod stałą obserwacją lekarza, a właściciel opublikował dokumentację leczenia zwierząt, a nawet wideo z ich leczenia. Na nic się to jednak zdało. Działacze organizacji antyhodowlanej przyszli i zabrali zwierzęta, a na właściciela stajni spadła masa hejtu. Teraz rozpoczęły się poszukiwania koni, które nielegalnie zabrali ekoaktywiści.

Stajnia-Kowalski w Komorzu zaoferowała nagrodę w wysokości 10 000 złotych za podanie miejsca pobytu siwej klaczy Bolta i 3 tygodniowego źrebaka, które zostały nielegalnie odebrane pod nieobecność właściciela, nie sprawdzając dokumentacji leczenia, „w asyście policjantów ze Szczecinka, nieznających zupełnie prawa".

Organizacja ta była wyrokiem Sądu Rejonowego w Poznaniu Nowe Miast Wilda w roku 2018 rozwiązana, a pan Grzegorz B., jako były prezes, jest prawomocnym wyrokiem Sądów Karnych kilkakrotnie karany. Obawiamy się, ze klacz ze źrebakiem jest przetrzymywana u wolontariuszy w miejscach niedostosowanych i bez odpowiedniej opieki weterynaryjnej, której wymaga skaleczony źrebak.

– dodają właściciele koni.

facebook.com/fot.fb,Stajnia "Kowalski" Komorze

https://swiatrolnika.info/pogotowie-dla-zwierzat-ukradlo-klacz-ze-zrebakiem?fbclid=IwAR1NhMkL5LwGFxAmps0YFX5KsMFyEpI5vj-TCLhNSA8LKPm9GnChmdrjiNE


Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje, która okradła moje gospodarstwo to wychowanica tego prezesa z Pogotowia dla zwierząt.

Izabella INDIANKA Redlarska

2 komentarze:

  1. "Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje, która okradła moje gospodarstwo to wychowanica tego prezesa z Pogotowia dla zwierząt."- skąd takie informacje?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ktoś mi o tym mówił dawno temu, że ona zaczynała swoją wątpliwą karierę złodzieja zwierząt właśnie w Pogotowiu dla Zwierząt, czy współpracowała z nim.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!