środa, 8 lipca 2020

Schronisko w Radysach. W "mordowni" ludzie odnajdują zaginione przed laty zwierzęta

https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,26100211,w-mordowni-w-radysach-ludzie-odnajduja-zaginione-przed-laty.html

Dlaczego takich psów nie oddawano ich właścicielom?

Bo za część zwierząt schronisko dostawało regularnie pieniądze od gmin. To, czy wpłata była jednorazowa, czy stała, zależało od rodzaju umowy. Poza tym liczba zwierząt w schronisku miała się zgadzać w papierach, chociaż to akurat im nie wyszło, bo w dniu naszej interwencji w placówce było o kilkaset zwierząt mniej, niż wynikało to z dokumentacji.

Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!