środa, 8 stycznia 2020

Fałszywe opinie oszczerców i pomawiaczy



Pierwsza opinia to opinia baby, której facet zostawił ją dla mnie. Zanim do mnie przyjechał wymieniliśmy kilka e-maili. Pisał między innymi o tym, że jest wolny. Napisał o tym, że jest rozwiedziony. Nie wspomniał o tym, że ma jakąś babę na boku na Warmii. Przyjechał do mnie bez narzędzi do remontu domu. Chciał się zagnieździć na stałe, ale ponieważ nie odpowiadała mi ta persona spławiłam go szybko i zniesmaczony musiał wracać do tej, którą porzucił i się przed nią kajać i wciskać jej ciemnotę, że był u mnie na robocie i mu nie zapłaciłam, aby zdrajcę niewiernego przyjęła z powrotem.

Żadnej roboty u mnie nie wykonywał, narzędzi do remontu nie przywiózł, nie był przygotowany do pracy.

Poza tym jak zobaczyłam jak się do mnie ślini, to po prostu powiedziałam, że nie mam materiałów, żeby sobie szybciej pojechał. A on siedział kolejne dnie, w sumie około tygodnia, aż wreszcie został wyjebany z hukiem.

Facet nazywa się Andrzej Bernard Sobolewski, a jego baba to aktualnie Monika Sobolewska. Oboje prowadzą profil Rancho de Syf na Facebooku, ten sam, który lajkuje 500 osób i śledzi z wypiekami na twarzy ich brednie i manipulacje, oszczerstwa i pomówienia na mój temat. To chore, psychopatyczne, sadystyczne persony. Mają dom na wsi, kawałek podwórka i ogrodu. Zżera ich zawiść. Lubią się porównywać ze mną i przechwalac swoimi kaczkami. Doprowadzili do hejtu i napuszczenia na mnie fundacji aby zniszczyć dorobek mego życia i moje hodowle, moje piękne konie i inne zwierzęta. To skrajne, psychopatyczne kanalie.

Sobolewski był u mnie jakieś 10 lat temu zanim przyjechały do mnie zdegenerowane lesbijki, dwie narcystyczne megalomanki, które sobie wymyśliły wakacje na mój koszt. Nie dałam im się wykorzystywać dwa tygodnie, więc postanowiły się odegrać i naskładały donosów na mnie wszędzie gdzie się da. Weszły w spisek z sołtysową Naruszewiczową i wojtową Żukowską. Wójtka przy ich pomocy próbowała dobrać się do moich zwierząt. Mieli ochotę na moje konie, ale wyłudzili przez zaskoczenie tylko psa. Pies skonał w niewoli w klatce w schronisku, mimo, że wielokrotnie próbowałam suczkę odzyskać.

Tak się złożyło, że wtedy, gdy Sobolewski tu był, ta jego baba, Monika Sobolewska śledziła mojego bloga i dowiedziała się z mojego bloga o tym co on tutaj wyprawia, no i zrobiła mu jazdę, gdy wrócił do niej się kajać. Musiał się przed nią bardzo płaszczyć, żeby go ponownie przyjęła i musiał być bardzo przekonywujący, że on tutaj tylko do pracy przyjechał, a nie na zaloty.  Babsko jest wściekle zazdrosne, więc łatwo nie miał. Upokorzyła go, a on postanowił się zemścić na mnie i wyczekał moment, kiedy parę lat później przyjechały do mnie dwie obłudne, zdegenerowane homoseksualistki i rozpętały hejt internetowy przeciwko mnie. Chętnie do tego hejtu włączyła się Sobolewska, a razem z nią jej obecny mąż czyli Sobolewski Bernard. Zanim ta psychopatyczna para spiknęła się z dwiema dewiantkami, Sobolewska przez długi czas pisała swojego bloga na którym zajmowała się głównie mną i pisaniem bredni na mój temat. Tego bloga w którymś momencie skasowała jak się przestraszyła, że ją namierzę i ją podam do sądu, więc zaczęli pisać jako anonimy pod fałszywymi przydomkami na Facebooku on jako Rad Mazurski, a ona jako Monia Monia bądź inne przydomki, bo zmienia je od czasu do czasu.

Żeby było jasne: ja Sobolewskiego zaprosiłam do współpracy, a nie do łóżka. Mieliśmy razem wyremontować dom, siedlisko i uruchomić agroturystykę, ale nie było mowy o tym, że ja będę z nim spała, a on to sobie inaczej wyobrażał jak tutaj przyjechał i doszło do konfliktu.

 Oczywiście jak był u mnie to kłamał, że jest wolny, że nie ma żadnych tam zobowiązań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!