piątek, 31 stycznia 2020

III RNs 181/17 Zażalenie na pozbawienie wolności


III RNs 181/17 sprawa o umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym bez zgody
(z wniosku Kowalewskiej, pracownicy GOPS Kowale Oleckie, organu podległego wójtowi Krzysztofowi Locmanowi)

Sąd Rejonowy w Olecku

Zażalenie na pozbawienie wolności 

24 stycznia 2020 roku w piątek zostałam pozbawiona wolności przez Komendę Powiatową w Olecku na polecenie sędziego Sądu Rejonowego w Olecku.

Wolności pozbawiono mnie łamiąc konstytucję Polski i moje prawa człowieka.

Nikt nie ma prawa pozbawić mnie wolności i przymuszać do badań wbrew mojej woli, a tym bardziej do leczenia w zakładzie zamkniętym.

Jestem osobą zdrową na umyśle i psychice, nie mam żadnych zaburzeń, nikomu nie zagrażam, a sprawa ta przeciwko mnie została wszczęta na podstawie anonimowego i fałszywego donosu, którego właściciela policja nie ustaliła.

Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej czyli lokalny organ podległy wójtowi Kowal Oleckich, Krzysztofowi Locmanowi, nadużył swoich uprawnień zakładając mi w tajemnicy za plecami sprawę sądową o przymuszenie do leczenia psychiatrycznego, czym upokorzył mnie oraz dokonał zamachu na moje podstawowe prawa i wolności.

Nękaniu, poniewieraniu i upokorzeniom nie ma końca.

W dniu 24 stycznia 2020 pozbawiono mnie wolności po to, żeby mnie doprowadzić pod przymusem do szpitala psychiatrycznego w Węgorzewie, gdzie musiałam odbyć rozmowę z panią psycholog.

Mimo, że sama rozmowa nie była uciążliwa, a także transport z mojego gospodarstwa na komendę był wykonany w sposób humanitarny przez pierwszą parę policjantów, do których pragnę podkreślić, nie mam zastrzeżeń, jednakże druga para policjantek, która mnie transportowała z Olecka do Węgorzewa nadużyła swoich uprawnień w ten sposób, że osobę nieskazaną i nie stawiającą oporu oraz niestanowiącą zagrożenia dla nikogo zakuły w kajdanki i wsadziły do klatki jak zwierzę na tyłach wielkiego, trzesącego się radiowozu by w ten uciążliwy sposób transportować mnie 100 km do Węgorzewa.

Przed jazdą, policjantki zostały przeze mnie poinformowane, że ja źle znoszę podróż w klatce, że cierpię na chorobę lokomocyjną.

Zignorowały to. Także zignorowały duszności i moje fatalne samopoczucie podczas transportu.
Sadystycznie śmiały się podczas transportu, gdy ja cierpiałam.

Podczas podróży poczułam się bardzo źle, miałam mdłości, zebrało mi się na wymioty. Pod koniec jazdy żołądek podszedł mi do gardła i zaczęłam wymiotować. Oczy mi mało z orbit nie wyszły, gdyż dławiłam się. Czułam jak mi gwałtownie skoczyło ciśnienie i zrobiło się bardzo gorąco.
Nie mogłam oddychać.

Policjantki Bachurska i Sznel pewne swojej bezkarności, szydziły ze mnie.
Naraziły moje zdrowie i życie na niebezpieczeństwo.

Domagam się ukarania tych policjantek, oraz wypłaty mi zadośćuczynienia za doznany uszczerbek na zdrowiu i stworzenie zagrożenia dla mojego zdrowia i życia w kwocie 10.000 zł.

13 komentarzy:

  1. Izka współczuję, czy to oznacza że zmusza do badania wbrew woli? To straszne, wyjaśnij Ewka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, lokalne kreatury zmuszają mnie do badań wbrew mojej woli. 😐😐😐

      Usuń
  2. To jakaś stara sprawa, tak wynika z syg. oznacza to, że postępowania nie umorzono? Nie rozumiem Iza, możesz napisać dlaczego to postępowanie wciąż trwa? S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasta lubi pomiatać ludźmi.
      Jest zainteresowanie moją ziemią. Umieszczenie osoby zdrowej w psychiatryku to sposób na dobranie się do gospodarstwa wlascicielki.

      Usuń
    2. Ale dlaczego była cisza w tej sprawie przez ponad rok? Co się działo w tym czasie, bo nic nie pisałaś? S.

      Usuń
  3. Chcą Cię umieścić w zakładzie psychiatrycznym? Kto i dlaczego, jakim prawem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lokalna klika znalazla sposób jak pozbyć się mnie z mojej ziemi. To stare komunistyczne metody. Tu stary komunistyczny beton rządzi. PSL i SLD oraz PO.

      Usuń
  4. To jest sposób na usunięcie mnie z mojego gospodarstwa by je przejąć. Okradli mnie ze zwierząt, a teraz kombinują by mnie pozbawić ziemi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chcą mnie zamknąć w psychiatryku lub w więzieniu byle mnie usunąć z mojej ziemi. Moja ziemia to łakomy kąsek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sądzę, że celowo wybrano akurat dwie policjantki i kazano im się w ten sposób zachowywać. Podobna sytuacja miała miejsce w 2013 roku w Bystrym. Teraz też ewidentnie mnie ponizały i prowokowały.
    To wina Sejmu, że taka hołota ma przywileje by pastwic się nad Bogu ducha winnymi ludźmi. Żydowski sejm wyprodukował mnóstwo chamskich ustaw mających na celu ciemiężenie narodu polskiego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Od rzygania i choroby lokomocyjnej jeszcze nikt nie umarł, nie histeryzuj, redlarska! To nie Ameryka, że dostaniesz odszkodowanie za suszenie kota w suszarce bo nie napisali, że nie wolno... X-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie histeryzuję, Bachurska. Ja po prostu pisze skargę do twojego przełożonego.

      Usuń
  8. Nawiasem mówiąc, to wymioty nie jedną osobę zadławiły na śmierć. Jak mnie doprowadzisz do zgonu, też tak będziesz głupio komentować? Moja rodzina dopilnuje, abyś zapłaciła zadośćuczynienie.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!