Dzisiaj wzgórza Indianki przypominają wichrowe wzgórza. Zerwał się silny wiatr. Wieje i pada zacinający z boku deszcz. Pada pod kątem :)
Indianka nakarmiła zwierzynę i przesadziła nasturcje tj. rozsadziła je. Z jednej skrzynki wyszły 4 fajne skrzynki z nasturcjami. Teraz trzeba je umieścić wysoko, aby żadne indiańskie zwierzę tych pięknych kwiatów nie zżarło :)
Pogoda dzisiaj zaiste zmienna. Na przemian deszcz i momenty rozpogodzenia.
Indianka przygotowała sobie stanowisko do malowania drewnianych trzonków narzędzi. Przyniosła drewnochron, pędzel do niego. Póki nie pada – przesadza rośliny w donicach. Gdy zrywa się wiatr i deszcz – robi coś pod dachem.
Trochę zgłodniała, więc pora na lunch.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!