Ostrzegam pana Grzegorza z Cichej Wólki i innych intruzów, że wszystkie najścia na moje gospodarstwo pod moją nieobecność będą zgłaszane na policji.
Izabella Redlarska,
właścicielka farmy w Czuktach
Masz do mnie sprawę? Pisz, dzwoń do mnie.
Nie ma zgody na myszkowanie po mojej farmie podczas mojej nieobecności.