Zasadniczo to się mi dzisiaj nic nie chce...

Zasadniczo to mi się dzisiaj nic nie chce, ale wiem, że Szczecin na mnie czeka, więc trzeba wyjść z tej stancji i wyruszyć mu na przeciw :)

Fatalnie, że się nie wyspałam, ale nic na to nie poradzę. Za to dowiedziałam się, kiedy dokładnie wybuchnie wojna, tzn. kiedy Polska wkroczy na Ukrainę by "zadeptać" Putina. :(

Miejmy nadzieję, że Rosjanin wybuchnie tylko śmiechem widząc strzępy uzbrojenia Polaków i że nie dowali naszym żołnierzom, ani naszemu krajowi z atomówki, bo to nie nasza wina, że mamy głupi, sprzedajny, agenturalny rząd nie dbający o nasze bezpieczeństwo, życie i zdrowie.

My, Polacy wojny nie chcemy. Naród polski nie chce wojny. Nasza święta Konstytucja zabrania wojny napastniczej. My wolimy grillować w ogródkach niż umierać za Ukrainę i co gorsza za amerykańskie i kanadyjskie latyfundia na Ukrainie. 

Ta wojna nie jest nam potrzebna. My nie chcemy przelewać niczyjej krwi - ani naszej, ani waszej. My Polacy to spokojny, pracowity naród zajęty tyraniem pod żydowską tyranią fiskalną na swój dach nad głową i pełną miskę jedzenia. 

Większość z nas zarobiona robotą po pachy nawet nie zauważyła, że nasz kraj jest w cudzych rękach które wykonują rozkazy z zagranicy, a nie służą nam, naszemu dobru, dobrostanowi i dobrobytowi.

Jeśli bym mogła mieć małą prośbę, to upraszam jego ekscelencję Pana Putina, by nie walił bombami w Szczecin, bo ja tutaj jestem - polski skarb narodowy. :) Jedyna wyjątkowo kreatywna, światła, rozumna i sprawiedliwa oraz pokojowa osoba w tym kraju.:)

Także bym prosiła, aby oszczędzić mój dom i gospodarstwo w Czuktach na Mazurach (Czukty koło Olecka, 30km od granicy z Obwodem Kalinigradzkim), bo planuję tam wrócić. Natomiast wójtowi w Kowalach Oleckich można dowalić, bo okradł moje gospodarstwo i mnie zrujnował. Bez wybuchu wojny splądrował mi gospodarstwo razem ze swoimi sługusami. Jest większym wrogiem niż Rosja, bo Rosja nic mi złego nie zrobiła. Nie zabiła tez ani jednego Polaka podczas tej wojny rosyjsko-ukraińskiej, zaś Ukraina zabiła dwóch Polaków i nawet nie przeprosiła.

W Sejm i rząd też można walić jak najbardziej, bo dał złodziejom władzę do plądrowania cudzej własności i znęcania się nad cudzymi zwierzętami i ich właścicielami. 

Tam można walić, ale tylko wtedy, gdy w Sejmie nie będzie Konfederacji, bo to jedyna rozsądna pro polska partia która jest w stanie sensownie ułożyć sobie relacje ze wszystkimi sąsiadami włączając w to Rosję. Konfederacja popiera rolników i nie zgadza się na robienie krzywdy hodowcom i ich zwierzętom.

Tam gdzie budynki rządowe, to tam Konfederacji nie ma, także tam można walić bombami. Może w ten sposób byśmy się uwolnili od tego ucisku fiskalnego, systemowego i społecznego, bo nasz naród jakiś taki śnięty, pozbawiony jaj i nie umie się sam bronić przed tym uciążliwym pasożytnictwem na naszej narodowej tkance. Ten obcy nowotwór niszczy nasz kraj i społeczeństwo od środka. :(

Chcemy normalne, prawdziwie pro polskie rządy, troszczące się o nas tak, jak troszczy się Konfederacja. 

Polak w Polsce Gospodarzem, a nie obcych sługom i nędzarzem!