Nie doznałam przypływu energii.
Zauważyłam przyśpieszone tętno, nieznaczny ból serca i głowy oraz ból stawów (kolanowy i biodrowy) a także bardzo silne skurcze mięśni nóg.
Wnioski:
Energetyki są dla mnie szkodliwe.
Nie pomagają mi w niczym.
Pogarszają moje samopoczucie.
Wskazania:
Unikać.
Podsumowanie
Intuicyjnie nigdy nie kupowałam energetyków nie wierząc w ich ożywcze i pomocne działanie - wszak to przereklamowana chemia.
Experyment potwierdził moje wątpliwości.
Należy unikać picia energetyków. Dawka półtora litra dziennie prowadzi do nieprzyjemnych dolegliwości. Pogarsza mój stan zdrowia.
To twoja decyzja każdy robi co i jak chce. Podobne działanie może mieć kofeina w kawie. Zresztą energetyki też chyba niektóre zawierają kofeinę.
OdpowiedzUsuń