piątek, 5 kwietnia 2024

Będę głosować na ludzi, a nie na partie

 Wielokrotnie zawiodłam się na partiach, na które głosowałam w przeszłości.

Postanowiłam, że jeśli mam możliwość poznać dorobek życiowy kandydata i jego dokonania, to będę brała właśnie to pod uwagę, a nie same jego poglądy. Poglądy można mieć piękne, a być beznadziejnym gospodarzem. Piotr Krzystek ma dziwne poglądy w kwestii dewiantów, ale to szczegół. Najważniejsze, że zarządza miastem sprawnie. Wróciłam do Szczecina po 22 latach i widzę tu duże zmiany na duży plus.

Oczywiście, wiele jest jeszcze do zrobienia, ale to co zrobiono do tej pory jest imponujące i znaczące. Nie da się ukryć, że to jest zasługą mądrego gospodarza miasta, jakim jest Piotr Krzystek.

Zatem mój głos powędruje do Prezydenta Szczecina Pana Piotra Krzystka.

Mam poglądy wolnościowe, patriotyczne, pro polskie, generalnie od kilku lat głosuję na Konfederację, ale zrobię wyjątek i zagłosuję na Pana Krzystka, a zaczęło się od tego, że podczas debaty w Kaskadzie wkurzył mnie PiSowiec Bogucki z tym jego wyzywaniem Pana prezydenta od "starych" jakby prezydent Szczecina miał 100 lat, a nie ledwo 50 i powtarzaniem jak zdarta płyta "stary stary stary stary stary stary prezydent" co było uwłaczające dla Pana Krzystka. Nie cierpię chamstwa.

Zaczęło się od irytacji arogancją PiSowca Boguckiego. Weszłam na strony o Krzystku i poczytałam sobie o jego dorobku życiowym. Wolę na prezydenta mojego miasta kogoś, kto umie zarządzać miastem i robi to sprawnie, niż młode, nieopierzone i zarozumiałe koguty, które się jeszcze muszą dużo nauczyć żeby nie popełniać kardynalnych błędów w zarządzaniu tak złożonym mechanizmem jak duże miasto polskie.

Ostatnio miałam żywy dowód sprawnego zarządzania miastem przez obecnego prezydenta Szczecina, gdy miałam możliwość obserwować jak sprawnie jest rozładowywany i zarządzany tłum petentów w Urzędzie Miejskim Szczecina.

Gdy wróciłam do miasta uderzyła mnie zmieniona infrastruktura komunikacyjna miasta, która jest obecnie bardzo rozbudowana i sprawna. Jeżdżę po całym mieście autobusami i tramwajami, docieram w najdalsze zakamarki. Jest to możliwe teraz. Przed wyjazdem moim z miasta 22 lata temu nie było takich możliwości. Nie było wielu kursów, które istnieją teraz. Ponadto autobusy sporadycznie jeździły w odległe dzielnice. Obecnie miasto jest drożne. Komunikacja szybka, sprawna. Miasto świetnie skomunikowane. To zasługa aktualnego prezydenta miasta. Tak to widzę.

Kolejny szczególik - odrzuca mnie od kandydatów Konfederacji którzy się lansują kotami i psami :)

To takie infantylne i pod publiczkę :)

Piotr Krzystek się nie bawi w takie rzeczy.

Także miasto bardzo się rozbudowało. Powstały nowe, schludne osiedla. Stare osiedla odnowiono i doposażono w siłownie itp. Szczecin kwitnie pod rzadami obecnego prezydenta miasta.

9 komentarzy:

  1. Indianko nie byłaś 22 lata w swoim mieście. To naturalne że takie miejsca się rozwijają i nie jest to zasługa twoich kandydatów lecz tego że Polska przystąpiła do Unii Europejskiej pozyskując sporo funduszy z Unii. Nie tylko Szczecin się rozwinął. Mieliśmy Euro 2012 były budowane drogi. Nie rozumiem gdzie widzisz zadluge kogoś tam. Podziękuj Unii Europejskiej która według ciebie pewnie propaguje dewiantów a dała Polsce pieniądze więc może Unia nie jest taka zła?

    OdpowiedzUsuń
  2. A skąd Unia bierze pieniądze na dawanie Polsce? Rosną na drzewach? Oświeć mnie, olsztyński osiołku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczecińska oślico - nie mogę inaczej bo tak się nazywa samica płci żeńskiej osła jest coś takiego jak budżet Unii Europejskiej. Tak jak w Polsce płaci się podatki i rząd potem rozdziela pieniądze. Tak samo robi Unia. W takim razie wytłumacz mi brałaś pieniądze z Unii, dopłaty dla rolników. Musiałaś komuś coś płacić? Co się stało z 100 kurami twoimi które miałaś bo nie odpowiedziałaś mi. Czekam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty, ośle olsztyński, nie masz uprawnień do nazywania mnie oślicą, bo jestem osobą światłą w przeciwieństwie do ciebie matołku niedouczony.
    Widzę u ciebie umysł typowego lewaka, czyli niewielka działalność myślowa nie wykraczająca poza kombinowanie, jakby tu zajarać jointa.
    Dam ci pytanie pomocnicze: co rozdziela Unia i skąd to ma, ośle olsztyński? Uruchom procesy myślowe, skąd Unia przysyła dotacje do Polski i innych krajów. Skąd ma na to pieniądze? Rosną na drzewach?
    Przecież eurokraci to tylko koszt. Oni niczego nie produkują, tylko skubią nas z kasy. Nas, Polaków. Spróbuj zgadnąć w jaki sposób.

    OdpowiedzUsuń
  5. Swoją drogą to podziwiam Atora że potrafi tak cierpliwie mózgowym niedorozwojom tłumaczyć elementarne sprawy nie wkurzając się na ich głupotę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie mam cierpliwości ciągnąć osła za język i łudzić się, że to bydle potrafi myśleć racjonalnie. Tłumaczę: Unia ściąga haracz z Polski. Urywa z tego haraczu sobie ładny kawałek na utrzymanie cholernie kosztownej siedziby w Brukseli i wypasione pensje dla swoich urzędników oraz prowizję za obsługę finansową przepływu pieniędzy z Polski do Unii, bo płyną z banku do banku. Następnie Unia te pobrane od nas podatki i pomniejszone o ich prowizję zwraca po jakimś czasie do Polski z listą na co te ochłapy mogą być wydane. Z reguły na jakieś bzdety mające na celu nie wspieranie polskiej gospodarki i infrastruktury a zaspokojenie chciwości stowarzyszeń które z tych grantów zrobiły sobie dochód.

    Tak więc kilka/kilkanaście lat temu miałam okazję uczestniczyć w tzw. projektach na które szła gruba unijna kasa a w ramach których były organizowane różne lokalne spotkania i warsztaty mniej lub bardziej cenne. Z tych cennych to kurs serowarstwa.

    Generalnie ta kasa była przeżerana. Lokalni agrobiznesmeni byli zapraszani jako tłumek do projektu pisanego pod fundację/stowarzyszenie które wyciągało w ten sposób pieniądze z grantów. Tworzony był jakiś tam program warsztatów czy konferencji, rozsyłane były zaproszenia. Goście przyjeżdżali i byli częstowani jadłem i napojem. Odbywało się to szkolenie czy konferencja lub warsztaty. Grant zgarniało stowarzyszenie za organizację tego eventu. I na takie rzeczy były pieniądze, a nie było pieniędzy na infrastrukturę, czyli remont dróg. Unia nie pozwalała budować nam nowej infrastruktury.

    To było w dużej mierze marnotrawstwo pieniędzy i środków. I nie było to za darmo, bo my wszyscy na to płaciliśmy i płacimy podatki. Najwyższe na świecie. Polacy płacą największe podatki na świecie.

    Sensu nie ma żadnego, aby Polska wysyłała pieniądze do Brukseli i potem żebrała o ich zwrot na niektóre dopuszczone do finansowania projekty. Ale ten system trwa już lata, bo jest wysoce korupcjogenny i nikomu kto czerpie korzyści z tych dotacji nie zależy, aby ten patologiczny proceder przerywać.

    Polska by zrobiła lepiej gdyby zamiast wysyłać pieniądze do Brukseli, wydawała je tutaj w kraju bezpośrednio zasilając rolników i inicjatywy tego warte, typu remont dróg, budowa mieszkań komunalnych itp.

    OdpowiedzUsuń
  7. To gdzie są twoje sery. Robisz te sery w Szczecinie? I co się stało z tymi 100 kurami?

    OdpowiedzUsuń
  8. Indianko mam pomysła, kup mleko rób te swoje sery sprzedawaj je i zarabiaj . Proste i zajebiste co nie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam różne tytuły i dyplomy a jestem też Rzecznikiem Praw Osób Własnych. Także nie jestem byle kto. Czy możesz powiedzieć na czym polega twoja światłość że jesteś osobą światlą? Znaczy jesteś osobą oświeconą bo potrafisz wyciągać wnioski tam gdzie inni nie wyciągają? Na czym polega twoja wyjątkowość?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!