sobota, 26 listopada 2022

Odkłamywanie oszczerstw

W związku z hejtem i oszczerstwami publikowanymi na stronie Instytutu Historii UWM, pokazujemy jak tak na prawdę wyglądała dorodna, szczęśliwa hodowla szlachetnych koni Pani Izabelli Redlarskiej (studentki prawa i historii), najpiękniejszych na Mazurach, zanim została napadnięta i okradziona. 
 
Ten film to autentyczne, nie zmanipulowane, obiektywne źródło historyczne i jeden z licznych dowodów niewinności Pani Izabelli w sprawie zwierząt, fałszywie posądzonej o rzekome zaniedbywanie zwierząt.
 
Film odkłamuje oszczerstwa zorganizowanej grupy przestępczej zawodowo zajmującej się okradaniem hodowli i gospodarstw oraz przejmowaniem nieruchomości na bazie sfabrykowanej dokumentacji weterynaryjnej sporządzonej przez podstawionych przez złodziei i koniokradów, opłaconych przez nich, ich weterynarzy, w zaciszu złodziejskich dziupl, gdzie są przetrzymywane i podtruwane oraz głodzone dla celów zmanipulowanej obdukcji, kradzione konie i inne zwierzęta przed przeterminowaną obdukcją, która powinna mieć miejsce PRZED wywiezieniem zwierząt z farmy, NA GOSPODARSTWIE skąd oryginalnie zwierzęta pochodzą. 
 
Co istotne, zapadł wyrok uniewinniający Izabellę Redlarską i to w dwóch instancjach, zaś wyrok WSA ujawnił liczne nieprawidłowości proceduralne, których dopuściła się zorganizowana grupa przestępcza symulująca ratowanie zwierząt, m.in. brak podstaw do wywiezienia zwierząt w trybie ustawy o ochronie zwierząt, brak dokumentów weterynaryjnych z badania koni, kóz i owiec oraz psa PRZED ich wywiezieniem z gospodarstwa, brak protokołu przejęcia zwierząt, powielane kłamstwa i niczym nie podparte insynuacje w treści uzasadnienia decyzji administracyjnej wójta dotyczącej chęci zaboru cudzego inwentarza stanowiącego znacznej wartości majątek hodowczyni.
 
WSA uchylił decyzję wójta o przejęciu koni. Decyzja wójta jest nieważna i zwierzęta są do zwrotu od roku czasu, przed czym uchyla się zlikwidowana za przekręty pseudo fundacja Molosy Adopcje, która zwierzęta wywiozła i ukryła oraz wójt Kowal Oleckich, Krzysztof Locman, który złodziejom wydał nie swoje zwierzęta. 
 
https://youtu.be/TCxN48u39Y4

2 komentarze:

  1. Czy jest to jeszcze aktualne? 30 lipca 2017 -... Przyjmę okna, szyby, drzwi, deski, krokwie, łaty, cement, wapno, glazurę i terakotę, klej do kafelek, piasek, zaprawy do tynkowania i inne materiały budowlane i wykończeniowe typu:
    wanny, brodziki, umywalki, prysznice.
    Także przyjmę meble, maszyny konne, koźlęta, jagnięta, drób, króliki, siatkę ogrodzeniową.

    W zamian mogę dać: jaja, ciasta drożdżowe, pizzę, a w sezonie mlecznym wyroby z mleka czyli: sery, jogurty, kefiry, a latem i na jesieni świeże i przerobione warzywa ekologiczne, także wełnę (runo owcze surowe, lub prane i farbowane) oraz pióra.
    Zapraszam do współpracy/wymiany.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Indianka
    PolskaNatura(@)tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieaktualne. Przynajmniej na razie, dopóki jestem w Olsztynie.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!