środa, 23 listopada 2022

Otrzęsiny historyczne

Wczoraj były otrzęsiny wydziału historycznego UWM. Dzisiaj mnie bolą stawy i ledwo się ruszam :D Wczoraj były te otrzęsiny, dzisiaj w nocy wróciłam do domu około 2.00. Trochę pospałam i pojechałam na uczelnię. Tam się okazało, że zajęcia odwołane. Zadowolona wróciłam do domu, żeby pouczyć się angielskiego i łaciny i podczas nauki zmorzyło mnie i spałam aż do wieczora...

5 komentarzy:

  1. Poszalałaś na tej imprezie. Widziałaś już fotki z tego? Ładnie byłaś ubrana. Wypiłaś troszeczkę alkoholu?

    OdpowiedzUsuń
  2. To nie było jakieś szaleństwo, po prostu potańczyłam, a że stawy mam chore, to teraz cierpię boleści.

    Miło mi, że podoba Ci się mój folkowy strój :) Jak na gospochę przystało, ubrałam się tradycyjnie, wiejsko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A znalazł się taki ktoś, kto uznał, że wyglądałam pięknie, niczym królowa :)

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!