wtorek, 23 marca 2021

Potrzebny skuteczny obrońca

Zamieszkałam na wsi, ponieważ chciałam żyć świadomie, bardziej prawdziwie i naturalnie. Chciałam czerpać ze źródeł życia samą jego istotę. Odrzucić wszystko, co nie było nim, by w godzinę śmierci nie odkryć, że nie żyłam. Zdrowo jest być od czasu do czasu przewianym, zmarzniętym, zmokniętym, przepracowanym. Zdrowo jest spędzać całe dnie na dworzu ze zwierzętami, na farmie, którą możesz kształtować według swojej kreatywności i talentów oraz pracowitości.

Moim celem nigdy nie była pogoń za pieniądzem. Moim celem było życie na łonie natury i w zgodzie z naturą, bycie otoczoną zwierzętami.

Wypracowałam sobie piękny majątek, stada cudownych zwierząt, który stał się celem pożądania post komunistycznych hien.

Wykorzystały te hieny patologiczną, wadliwą Ustawę o Ochronie zwierząt, która nie zabezpiecza interesu prawnego właściciela i prawidłowości oraz uczciwości "odbioru zwierząt", ani tego, co się dzieje ze zwierzętami po ich wywiezieniu od właściciela, które są nie tylko istotami żywymi, potrzebującymi właściwej opieki hodowlanej, ale także stanowią materiał dowodowy w postępowaniach administracyjnych oraz karnych.

Ustawa o Ochronie Zwierząt pozwala, by oszustki z fundacji ekoterrorystycznych manipulowały zrabowanym materiałem dowodowym oraz fałszowały dokumentację weterynaryjną.

Na podstawie tak sfabrykowanego materiału dowodowego oskarża się niewinnego hodowcę o rzekome zaniedbanie zwierząt, a patologiczna Ustawa o Ochronie zwierząt zrównuje zwykłe zaniedbanie ze "znęcaniem się ze szczególnym okrucieństwem", za które grozi 5 lat więzienia i 100 000 zł kary plus obowiązek zapłaty dla fundacji pro zwierzęcej gigantycznych pseudo kosztów wygenerowanych przez fundację ekoterrorystyczną za przetrzymywanie zrabowanych zwierząt, idące w setki tysięcy złotych, albowiem te "koszty" hotelowania zrabowanych zwierząt zawierają grubą marżę i zarobek dla zainteresowanej pieniądzem i bogaceniem się cudzym kosztem fundacji pro zwierzęcej.

Skorumpowane, post komunistyczne hieny pod fałszywym pretekstem "ratowania zwierząt" okradły moje gospodarstwo i zamordowany moje zwierzęta, a mnie zlinczowały i zaszczuły pod czujnym okiem kolaborującej z nimi lokalnej, post komunistycznej prokuratury.

Lokalna prokuratura nie chce mi pomóc i zamiast pomóc osobie poszkodowanej, którą w rzeczy samej jestem, prześladuje mnie - złośliwie wysyła na badania psychiatryczne, aby podważyć wiarygodność moich zeznań oraz by zrobić ze mnie za wszelką cenę wariatkę i zamknąć w psychiatryku, by przejąć moje gospodarstwo, gdy zamknięta nie będę się w stanie bronić przed tą grabieżą.

Potrzebuję prawnika, który obroni mnie przed tą zorganizowaną grupą przestępczą działającą na granicy prawa i kryminału.

Kto mi pomoże?

Izabella INDIANKA Redlarska

13 komentarzy:

  1. Jest taki prawnik tylko że on chyba bardziej lewicowy( nie ukrywa swoich poglądów) ale to chyba nie ma znaczenia. Czy od kogoś z Lewicy przyjmiesz pomoc?

    OdpowiedzUsuń
  2. A co z Weroniką Szerel już ciebie nie broni ? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Broni, ale tylko w ograniczonym zakresie. Potrzebuję kogoś kto globalnie zajmie się tematem.

      Usuń
  3. To skandal lokalna prokuratura prześladuje cię w dodatku złośliwie. Jaki mają w tym interes ? Jak uważasz kto za tym stoi ? A tak w ogóle co że sprawą redaktora Bebło z Polsatu i samego Polsatu- kiedy doprowadzisz tę sprawę do końca ? Ewa .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro muszę napisać kilka pism i pojutrze w innych sprawach, bo terminy mi się kończą. Nie wyrabiam się ze wszystkim.
      Mam pracę na cztery ręce na 24 godziny dziennie.

      Usuń
    2. To kiedy znajdujesz czas na spanie jak pracujesz 4 rękoma przez 24 godziny na dobę ?

      Usuń
  4. Kozłowska za pieniądze darczyńców wynajęła prawnika, który reprezentuje jej interesy w sprawach karnych i administracyjnych i ma wgląd do wszystkiego i jest aktywny - pisze pisma różne od siebie. Ja takiego wsparcia nie mam. Siła złego na jednego. Potrzebuję kompleksowej pomocy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zapominaj, Twój adwokat jest z urzędu. Zakres obrony ograniczony. Kompleksowa obsługa i reprezentowanie w tak szerokim zakresie wymaga wynajęcia kancelarii, która będzie generowała wielotysięczne koszty każdego miesiąca. Raczej nie licz na taki altruizm.

      Usuń
    2. Prawnik kosztuje i to niemało, nikt nie będzie pracował za darmo. Masz na to kasę?

      Usuń
  5. Co oznacza zwykłe zaniedbanie? Próbowałaś w miejscowym sądzie darmowej porady prawnej?

    OdpowiedzUsuń
  6. Ile Ty masz spraw, że ciągle piszesz pisma. Jedno pismo to przecież 2 albo 3 strony druku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech osoba której ufasz zrobi zrzutkę na prawnika dla Ciebie. Skoro nikomu nieznana Kozłowska dostała taka furę kasy to ty powinnaś uciułać jeszcze więcej. Tylko nie pisz o przelewach pocztowych bo ludzie sa leniwi - nikomu sie nie chce isc na poczte i płacić drugie tyle za możliwość wysłania Ci paru groszy, przez internet jest łatwo i wygodnie - pozatym wszyscy maja wgląd ile Ci potrzeba, ile brakuje no i na co pieniazki idą. Klika internetowa kiedys straszyla ze kasa zamiast na prawnika pojdzie na doniczki czy wozy konne

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!