poniedziałek, 8 marca 2021

Zażalenie na dopuszczenie szkodliwego adwokata

II SA/Ol 64/21 konie i pies, sprawa administracyjna w Olsztynie

PR 1 Ds 801.2020, II Kp 40/21
obraza stalkerów z GOPSu Kowale Oleckie, Truchan, MM, Szerel
II K 624/18 owce i kozy, SSR Janeczek
II K 358/19 konie i pies, SSR Mazur
II K 519/19 obraza bandytów + podarcie protokołu, SSR Janeczek

III RNs 181/17 Wniosek GOPS o psychiatryk, SSR Borowski

Sąd Rejonowy w Olecku
II Wydział Karny
ul. Osiedle Siejnik I 18
19-400 Olecko 
tel. 87 523 06 40
fax 87 523 06 95
karny@olecko.sr.gov.pl

Zażalenie na dopuszczenie szkodliwego adwokata Adama Ramotowskiego

Ja napisałam do sądu przed rozprawami, że zrezygnowałam z reprezentacji pana mecenasa Adama Ramotowskiego i wysłałam do sądu w tym celu kilka pism, oraz potwierdziłam podczas posiedzenia sądu u sędzi Magdaleny Prawda-Janeczek, że nie chcę, by mnie ten pan reprezentował, a mimo to sędzia dopuściła jego do tego, by uczestniczył w posiedzeniu sądu i zabierał głos w moich sprawach i ten pan mi zaszkodził.

Adam Ramotowski przedwcześnie ujawnił opinię psychiatryczną w sprawie rodzinnej i zawnioskował wbrew mojej woli o skierowanie mnie na dodatkowe badania psychiatryczne.
Skutkiem tego przewód sądowy został zakłócony. Sędziowie zaprzestali przesłuchiwania świadków przeze mnie powołanych i tym samym uniemożliwi mi dowodzenia moich racji, mojej niewinności.

Działanie Ramotowskiego doprowadziło do takiej sytuacji, że zostałam przemocą wywieziona na kolejne upokarzajace i uciążliwe badania psychiatryczne oraz asesor Paweł Truchan przyszedł na posiedzenie sprawy psychiatrycznej, gdzie upierał się, by umieścić mnie w psychiatryku.

W związku z działaniem Adama Ramotowskiego przerwano mi proces udowadniania mojej niewinności i ja teraz nie mam możliwości wykazania, że jestem niewinną, a adwokatkę, która mnie obecnie reprezentuje w sprawach karnych, nie obchodzi to, że w sprawach administracyjnych przegram, bo nie został zabezpieczony pełny materiał dowodowy dotyczący moich zwierząt i farmy.

W sprawach administracyjnych sąd nie przesłuchuje świadków i opiera się wyłącznie na gotowych dokumentach, których ja nie mam z winy Ramotowskiego.

Zadaniem każdego adwokata jest reprezentowanie interesów swojego klienta, a ten pan zadziałał wbrew mojemu interesowi i wbrew mojej woli.

Ja Ramotowskiego zwolniłam i nie zgodziłam się by uczestniczył w dalszych procesach, a sędzia Janeczek dopuściła go do dalszego udziału i przez to miał możliwość zaszkodzenia mojemu interesowi prawnemu. Na posiedzeniu sądu ujawnił opinię psychiatryczną ze sprawy w sądzie rodzinnym i zawnioskował wbrew mojej woli o skierowanie mnie na dodatkowe badania psychiatryczne.

Weronika Szerel - adwokatka, która reprezentuje mnie obecnie we wszystkich sprawach karnych nie chce reprezentować mnie w sprawie administracyjnej w Olsztynie i nie obchodzi jej, że bez dowodów pozyskanych podczas przesłuchania moich świadków przegram w sprawach administracyjnych.

Nawet jeśli sprawy przeciwko mnie zostaną umorzone, to ja jestem i tak już ukarana z nawiązką, ponieważ konfiskata mojego majątku to jest kara.

Bez wyroku sądu zostałam ukarana konfiskatą zwierząt i ich wymordowaniem oraz zostałam obciążona na gigantyczne kwoty za hotelowanie zrabowanych zwierząt.

Zostałam ukarana także zdemolowaniem mojego domu przez policjanta Rafała Wasilewskiego i fundację Molosy Adopcje oraz zakuciem w kajdanki na moim podwórku, za to, że filmowałam kradzież moich koni.

Ponadto fundacja Molosy Adopcje od 3 lat intensywnie szkaluje mnie w całym kraju i prześladuje mnie za pośrednictwem internetu, a także osobiście, fizycznie robiąc najazdy na moje gospodarstwo i je plądrując.

Psychiatra napisał wyraźnie, że jest mi potrzebna pomoc adwokata, a pani Weronika Szerel nie doręczyła do sądu dowodów w postaci filmów nagranych drugiego maja 2018 roku oraz 8 kwietnia 2019 roku. Prosiłam ją o to, tak samo jak prosiłam poprzednią adwokatkę. Żadna z nich mi nie pomogła. Nie pomógł też mi mecenas Adam Ramotowski, który również miał dostęp do tych filmów i widział je, a mimo to nie doręczył ich do sądu.
Mecenas Ramotowski jedyne co zrobił, to spowodował to, że na posiedzeniu sądu sprawy psychiatrycznej pojawił się prokurator, który mi szkodził.

Mecenas Adam Ramotowski również nie napisał odwołania od decyzji sądu o zajęciu mojej hipoteki o co go prosiłam kilkakrotnie.

Mecenas Adam Rozwadowski złożył rachunek do zapłaty do sądu za swoje obecności na rozprawach i wziął pieniądze, a mnie nie bronił w żaden sposób i mi nie pomógł w niczym.

Sędzia Janeczek odmówiła procedowania sprawy przeciwko złodziejom, którzy okradli moje gospodarstwo oraz którzy włamali się do mojego domu oraz którzy ukradli z mojego pola kozy już po interwencji, a jednocześnie dopuszcza te osoby żeby zeznawały przeciwko mnie w sprawie i oczywiście uzna wszystkie ich zeznania za "spójne, wiarygodne, zasługujące na wiarę" podczas, gdy te osoby po prostu kłamią, żeby uchronić się przed konsekwencjami karnymi za popełnione przestępstwa na moją szkodę.

Sposób cenzurowania przez sędzię Janeczek zadawania pytań przeze mnie oraz odpowiedzi świadków, ma za zadanie uniemożliwienie mi wykazania mojej niewinności.

Na przykład w przypadku grabieży zwierząt w roku 2018 ma kolosalne znaczenie bardzo dobry stan odżywienia i zdrowia moich koni, ponieważ wszystkie moje zwierzęta pasły się jednocześnie zarówno z bel siana i sianokiszonki jak i potem na pastwiskach oraz miały całodobowy dostęp do bieżącej wody na moich pastwiskach, więc owce i kozy nie miały fizycznej możliwości aby ulec odwodnieniu o co zostałam fałszywie oskarżona.

Skoro konie były w fantastycznej kondycji to w takiej samej kondycji były zrabowane owce i kozy przed wywiezieniem, tym bardziej, że owce i kozy są zwierzętami znacznie mniej wymagającymi żywieniowo,
niż ogromne i szlachetne konie.

Nie trzeba być zootechnikiem, żeby używając logiki skojarzyć, że skoro wszystkie zwierzęta pasły się razem w tym samym czasie z tych samych źródeł paszy, to nie ma możliwości, żeby w przypadku, gdzie jest dowód potwierdzony przez lekarza weterynarii, że konie były w doskonałej kondycji - nie ma możliwości by owce i kozy na moim gospodarstwie były wyniszczone i zagłodzone.

Znaczenie ma również to, że 6 zagryzionych owiec w marcu 2018 roku zostało zagryzionych na moim podwórku przez psa Naruszewicza i on nie został za to ukarany, lecz ja niewinna zostałam ukarana wywózką zwierząt w środku nocy, co jest wysoce karygodnym działaniem lokalnych organów. Lokalne organy nadużyły swoich uprawnień i też mają powody, żeby mataczyć w tych sprawach, żeby nie być rozliczone za to czego dopuściły się wobec mnie i moich zwierząt.

Sędzia Janeczek starannie cenzuruje zadawanie pytań przeze mnie oraz odpowiedzi świadków, tak żeby nie wyłonił się z tego obraz zbrodni popełnionej przez lokalne organy oraz sprowadzoną przez nie fundację Molosy Adopcje.

Sędzia Janeczek asekuruje i kryje przestępców takich jak Karol Wąsewicz i Karol Naruszewicz oraz Rafał Wasilewski i Elżbieta Kozłowska.

Gdy podczas przesłuchania Elżbiety Kozłowskiej zadałam pytanie aby podała adresy kierowców, który przewozili moje owce i kozy, Kozłowska odmówiła podania tych danych, a sędzia Janeczek zamiast ją ukarać za utrudnianie dochodzenia - cynicznie powiedziała, że mam sobie sama szukać tych adresów, wiedząc, że ja jako osoba cywilna nie mam takich uprawnień aby ustalić adresy tych kierowców.

Owce i kozy oraz konie razem się pasły, razem piły wodę, razem mieszkały w jednym ogromnym budynku inwentarskim i wszystkie były zadbane. U mnie nie było padnięć. Żadne zwierzę u mnie nie padło z mojej winy. Wszystkie zwierzęta były w stanie hodowlanym, nie były zapuszczone.

Zwierzęta miały zapewnioną opiekę weterynaryjną przeze mnie i przez sprowadzonych przeze mnie weterynarzy, gdy była taka potrzeba.

Gdy zwierzęta są zdrowe ja do nich nie wyzywam weterynarza i nikt tego nie robi. Weterynarzy wzywa się do zwierząt chorych.

Na moim gospodarstwie są środki pierwszej potrzeby, pierwszej pomocy w razie nagłych wypadków i gdy coś się dzieje to ja z nich korzystam. Mam między innymi opatrunki oraz wodę utlenioną, a także antybiotyk w sprayu, oraz środki na odrobaczanie, które aplikuję osobiście. Gospodarstwo także zaopatrzyłam w sztuczne mleko w proszku oraz w butelki do pojenia jagniąt, koźląt, źrebiąt i cieląt. Jestem bardzo troskliwym, bardzo dobrym hodowcą.

Krętacze, którzy okradli moje gospodarstwo nie przeprowadzili badań weterynaryjnych moich owiec i kóz przed ich wywiezieniem.

Zwierzęta nie były macane, ani nie były ważone, nie była badana ich krew, a osoby, które zeznają przeciwko mnie nie są ekspertami od owiec i kóz i nie znają się na tych zwierzętach, nie wiedzą jaką mają one anatomię i potrzeby gatunkowe, a przede wszystkim wolontariusze fundacji Molosy Adopcje to osoby zadaniowane do składania fałszywych zeznań, ponieważ oni mają silną motywację, gdyż im obiecano, że dostaną moje konie za darmo, jeśli swoimi fałszywymi zeznaniami doprowadzą do przepadku mienia w ramach Ustawy o Ochronie Zwierząt.

Ja przedłożyłam dla sądu zdjęcia owiec jak one wyglądały dwa tygodnie przed ich kradzieżą i na tych zdjęciach nie ma zwierząt chorych ani w stanie agonalnym. Nie ma oznak znęcania się przeze mnie nad tymi owieczkami.

Przedłożyłam dla sądu również linki do filmów na YouTube, gdzie są nagrania zrobione przeze mnie w dniu 2 maja 2018 roku.

Tych filmów nie analizował biegły, a na filmach widać wyraźnie, że zwierzęta są zdrowe, żywe, zadbane, zadowolone, spokojne, zrelaksowane, ufne i mają pełne żołądki, bo leżą i przeżuwają treść swoich żołądków, gdyż owce i kozy są to małe przeżuwacze, które najpierw pobierają paszę, a potem kładą się po to, by cofnięta treść żołądka trafiała z powrotem do ich paszczy, by mogły tę treść żołądka spokojnie dokładnie przeżuć.

Gdyby zwierzęta sfilmowane przeze mnie były wygłodzone to one by poszły się paść na łąkę albo do stajni, gdzie stały bele dobrej jakości siana.

Moje owce i kozy były intensywnie trute, głodzone i odwadniane u wójta po tym, jak zostały wywiezione z mojego gospodarstwa, dlatego u wójta padło 20 owiec i to wójt jest winny, a nie ja.

Wnoszę o ukaranie wójta za znęcanie się nad moimi zwierzętami i doprowadzenie do ich zagłady.

Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje oraz jej wolontariusze przez nią sprowadzeni kłamią w sprawach moich zwierząt, z premedytacją składają fałszywe zeznania.

Wnoszę o ich ukaranie za składanie fałszywych zeznań oraz za kradzież moich zwierząt, a także za znęcanie się nad nimi, ponieważ wywiezione konie były również trute i głodzone.

Izabella INDIANKA Redlarska

9 komentarzy:

  1. Co Masz na myśli mówiąc przedwcześnie ujawnił??

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja go prosiłam żeby nie ujawniał tej opinii na tym etapie procesu, ponieważ chciałam żeby moi wszyscy świadkowie zostali przesłuchani, by udowodnić że jestem niewinna. W momencie zdiagnozowania niepoczytalności proces jest przerywany i ja nie mam możliwości zdobycia materiału dowodowego niezbędnego mi w postępowaniu administracyjnym.

    OdpowiedzUsuń
  3. W dodatku moja adwokatka wreszcie wydusiła z siebie wczoraj, że umorzenie sprawy przeciwko mnie nie zwróci mi zwierząt.

    Ja muszę te sprawy wygrać, aby odzyskać zwierzęta.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mimo wagi popełnianych przez osoby chore psychicznie czynów, jeśli biegli stwierdzą, że tempore criminis były
    one niepoczytalne, nie ponoszą odpowiedzialności karnej,
    nie można im przypisać winy ani wymierzyć kary. Zamiast
    do zakładów karnych, do których trafia większość sprawców przestępstw, niepoczytalni sprawcy umieszczani
    są w zamkniętych szpitalach realizujących środki zabezpieczające. Ciekawy koniec Rzecznika :-) Czyżby, czyżby?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale po co ci zwierzęta jak są co chwilę ci odbierane ? To już chyba wszystko jasne jaki będzie finał tych spraw w sądzie czy masz jeszcze jakiegoś asa w rękawie?

    OdpowiedzUsuń
  6. No przecież ci wszyscy pisali, że musisz wygrać a jak Zostaniesz ze nie jesteś zdrowa to co najwyżej umorzą sprawę ale to co masz komornika to nie zniknie i wtedy nawet gorzej, bo jako osoba niepoczytalna możesz dostać zupelny zakaz posiadania zwierzat, skoro nie możesz odpowiadać nawet za siebie według prawa. To według tej kłamliwej opinii to uznali Cię za niepoczytalna? To dobrze, bo chociaż do więzienia nie pójdziesz, chyba dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale on chyba musiał powiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  8. A jak nie wygrasz tych spraw to co wtedy?

    OdpowiedzUsuń
  9. Izunia martwię się, co tam u ciebie teraz że tak cicho. Ewa

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!