Zastanawiam się czy to tarczyca tak mnie otumania, czy coś jeszcze innego.
Pewnie to za duży ciężar na jedną osobę.
Ja jedna kontra zorganizowana grupa przestępcza.
Indianka
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Deprecha
OdpowiedzUsuńKurdę, myślisz, że to depresja?
OdpowiedzUsuńMiałam ją po kradzieży zwierząt, ale myślałam, że przezwyciężyłam to. Czuję się strasznie zablokowana.
Za robotę się weź. Wszystko minie.
OdpowiedzUsuńNo niekoniecznie. Ja cały czas pracuję, a mimo to ten stan nie mija. Ale wiem, co należy zrobić, by poprawić swoje samopoczucie i właśnie to wdrażam.
OdpowiedzUsuńTzn. intuicyjnie wiedziałam co zrobić żeby sobie poprawić samopoczucie, ale ostatnio sobie doczytałam no i teraz wiem na pewno, że to jest właściwa droga.
UsuńJa za dużo pracuję, za dużo rzeczy robię na raz, za bardzo się rozpraszam. Dzień ma tylko 24 godziny, a mi się wydaje, że jest z gumy i wszystko zdążę zrobić, co sobie zaplanowałam na dany dzień. Pracuję za długo i nie biorę pod uwagę tego, że się męczę, ulegam znużeniu i wieczorem po prostu padam na twarz. Trzeba się skupić na sprawach sądowych, a z reszty aktywności zrezygnować.
OdpowiedzUsuńMam w głowie nowe plany i właśnie sobie je wizualizuję.
OdpowiedzUsuńWłaściwie to ostatnio przerobiłam bardzo dużo rzeczy i większość już mam za sobą także myślę że będzie mi trochę łatwiej się zorganizować
OdpowiedzUsuń