Ponadto, gdybym tyle czasu i energii poświęciła na studia naukowe zamiast na walkę z komuną współczesną to bym już była na etapie doktoratu, a może i Nobla.
Jako jednostka nie jestem w stanie pokonać zła kreowanego przez podłych ludzi w ramach tak zwanego New World Order.
Robiłam co mogłam, ale już nie mam siły.
Zrobiłam mentalny przegląd moich wysiłków i ich efektów i doszłam do wniosku, że ja jako jednostka jestem w stanie znacznie więcej osiągnąć w życiu oddając się badaniom naukowym niż walce z debilami.
W Polsce powstał wspaniały ruch pod tytułem Konfederacja, który zrzesza wielu wspaniałych Patriotów Polskich, którzy wiedzą jak trzeba naszą ojczyznę ratować i jak ją uzdrowić, także zostawiam nasz piękny kraj w dobrych rękach.
Wierzę, że będą wytrwali w swoich wysiłkach i dadzą radę przywrócić nam Polakom pełną wolność, niepodległość, suwerenność oraz dobrobyt, który się wszystkim Polakom należy jak woda rybie.
Z Bogiem,
Indianka
Moze Bosak tez powinien zapisac sie do jakiejs szkoly, razem byscie studiowali , taka piekna bylaby z was para
OdpowiedzUsuńKrzysztof Bosak studiuje. Czyta mnóstwo mądrych książek i się rozwija non stop. To widać w jego wypowiedziach. Wie o czym mówi, ma bardzo bogate, wyszukane słownictwo i tworzy długie zdania podrzędnie złożone co świadczy o ogromnej, wrodzonej inteligencji. To człowiek wykształcony w sposób naturalny, a nie zmuszany seminariami do zakuwania.
OdpowiedzUsuńNaturalnie wykształcony człowiek. Nie kumam, wytłumacz. A co wiesz o seminariach?
OdpowiedzUsuńCo zamierzasz studiować i gdzie.
OdpowiedzUsuńA co ty ostatnio przeczytałaś ? Pochwal się .
OdpowiedzUsuńHahaha, ja pierdolę XD czekamy na Twój lek na raka XD
OdpowiedzUsuńLek na raka już jest dawno wynaleziony tylko problemem są korporacje farmaceutyczne które nie dopuszczają go do produkcji.
UsuńCałe życie bardzo dużo czytam, a ostatnio przeważnie czytam to co wrzucam na mojego bloga.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jestem zdecydowana co studiować i gdzie i czy w ogóle no to za drogo kosztuje, a mnie nie stać.
W zasadzie to już studiuję coś ale nie w formie studiów regularnych tylko poszczególne zagadnienia z poziomu studiów wyższych - tematy takie jakie mnie interesują.
Ostatnio zainteresowałam się genetyką, a to jest tak ciężki temat, że szok. Nic nie rozumiem na razie. Przyswoiłam sobie tylko terminologię, ale w ogóle tego nie widzę jak to działa. Odczuwam brak ilustracji I wizualizacji budowy genów.
OdpowiedzUsuńTo wspaniale Indii! Lubie czytac Twojego bloga ale, wybacz, kiedy wypowiadasz sie w kwestiach ścisłych, np. nowotworow, chorób w ogóle, wifi, telefonów komorkowych, toksykologii, homoseksualizmu, szczepionek, glifosatu czesto piszesz wierutne bzdury, aż robi sie słabo. Rozwijaj sie, naucz sie podstaw biologii, chemii i fizyki a zdobedziesz krytyczne podejscie, z którym żadna fejkniusowa maszynka do robienia hajsu Cię wiecej nie omami. Do dzieła, powodzenia!!! 💪🏻
OdpowiedzUsuń