Żaden nie wypluł pasty. Źrebaki dostały nawet większą dawkę.
Została jeszcze zapasowa pasta na kolejne odrobaczenie.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńPisz na blogu o takich akcjach będziesz mieć dowód w sądzie.
I fundacja ci naskoczy, przecież skoro piszesz że odrobaczyłaś to na pewno to prawda. Nie trzeba wzywać do tego weta.
Ale ty nie wiesz tego czy wzywałam weta, prawda? Nie było ciebie tutaj podczas odrobaczania. Napisz do PIW Olecko, że nie odrobaczam, a inspektorzyna potwierdzi w sądzie, bo dla tego idioty złośliwe pomówienia z internetu od takich trolli jak ty są bardzo na rękę. Wszak cała zgraja debilek pisze na specjalnie poświęconym szkalowaniu mnie wątku na revolcie, że nie odrobaczam, nie dbam i głodzę, więc to musi być prawda. Do więzienia mnie wsadzą, bo debilki pomawiają mnie na revolcie, że nie dbam i głodzę, a ten skorumpowany chuj z PIW Olecko potwierdzi chętnie, bo mu zapewne wójt coś za to obiecał.
UsuńOdrobaczone, a gdzie fotorelacja, brak też foto z karmienia codziennego....musisz to wszystko udokumentować, bo nikt Ci nie uwierzy, pisanie o tym bez zdjęć to jest bez sensu, jak bez sensu jest odrobaczanie zwierząt w lutym..
OdpowiedzUsuńNiczego nie muszę dokumentować.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie możesz rozpowszechniać pomówienia, że odrobaczenia nie było, a konie żywią się powietrzem i śniegiem na polach sąsiadów.
Luty to bardzo dobry czas na odrobaczenie. Szkoda, że mróz zanikł, bo by wymroził robale w odchodach koni.
OdpowiedzUsuń