sobota, 30 grudnia 2017

Czwarte okienko umyte

Także szeroki parapet-półka. Woda destylowana dolana. Urządzenia ciut podładowane. Pierwsze kafle w łazience umyte. Indianka rozgrzebała dziś łazienkę i dokopała się do dawno niewidzianej wanny.
Nadal tu jest 😊 Nie widziała jej z parę lat 😊
Jutro kontynuacja. Jest co sprzątać. Indianka chyba na strych wyniesie większość bambotli.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!