czwartek, 28 grudnia 2017

Przepuklina kręgosłupa?

Indiankę znów plecy bolą. Zastanawia się co to jest za przypadłość, bo daje się jej coraz bardziej we znaki.

Dzisiaj jej siły i czas zużyła wyprawa do Sokółek, więc kolejnego okna nie umyła.
Nie było i Słońca!

Wróciła do domu i zrobiła obiad dla Brunhildy, ale Brunhilda jeszcze nie wróciła z miasta.

Już całkiem ciemno. Puszyste kicie zeszły z parapetu gdzie były karmione i poszły do stajni na siano.

Na bateriach prawie nie ma prądu. Trzeba wodę destylowaną kupić i dolać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!