niedziela, 2 września 2018

Rodzinne strony


Stąd pochodzi moja rodzina od strony Mamy:

DROHICZYN


foto

Złote gody w Drohiczynie
2018-08-31 17:45:15 Artykuł czytany 315 razy


Mają dzieci, wnuki, prawnuki, kurze łapki pod oczami i srebrne skronie, a w ich spojrzeniach i gestach widać miłość, która połączyła ich 50 lat temu i trwa do dziś. Nie mówią, że było łatwo, bo w każdym małżeństwie są słoneczne i deszczowe dni, ale kochają się i są szczęśliwi pomimo upływu lat. W czwartek, 30 sierpnia w Drohiczynie małżeństwa z 50-letnim stażem obchodziły Złote Gody.

Uroczystość rozpoczęła Msza Św. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP. Eucharystii przewodniczył JE biskup drohiczyński Tadeusz Pikus, w koncelebrze uczestniczył ks. Grzegorz Terpiłowska. Małżonkom współtowarzyszyli też ks. Tomasz Szmurło, ks. Rafał Pokrywiński i ks. Krzysztof Kościelecki. Równocześnie odbywało się nabożeństwo w cerkwi pw. Św. Mikołaja.

W homilii JE mówił, że związek małżeński jest wypełnieniem woli Boga. Cytując List do Koryntian Św. Pawła – Hymn o miłości, podkreślał, że miłość nie ma lat i nigdy się nie starzeje – gdy wiara się skończy, a nadzieja spełni, miłość pozostanie. Biskup mówiąc, że miłość zbliża człowieka do Boga i człowieka do człowieka podkreślał, że miłość dwojga ludzi jest uczestnictwem w Miłości Bożej – kochać, to uczestniczyć w Miłości Bożej, która nie ma granic, w przeciwieństwie do miłości ludzkiej, która jest ulotna. Wyjaśniał w ten sposób, jak ważny jest sakrament małżeństwa i jak wielkie jest świadectwo, jakie dają światu jubilaci.

Dalsza część uroczystości odbyła się w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury, gdzie władze świeckie reprezentowali – marszałek województwa podlaskiego Jerzy Leszczyński, starosta siemiatycki Jan Zalewski, burmistrz Drohiczyna Wojciech Borzym. 

W uroczystej, podniosłej atmosferze w otoczeniu rodzin i przyjaciół małżonkowie otrzymali prezydenckie medale za spędzenie półwiecza w jednym związku małżeńskim. Dyplomy i listy gratulacyjne przygotowali też przedstawiciele władz kościelnych i świeckich. Obchody złotych godów uświetniły występy lokalnych artystów, była muzyka i życzenia dla jubilatów, bukiety kwiatów, wspólne zdjęcia i biesiada przy suto zastawionym stole.

Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie ustanowiono jako nagrodę dla osób, które przeżyły 50 lat w jednym związku małżeńskim. Został ustanowiony w 1960r. Nadawany jest przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. 

Małżonkowie, którzy w tym roku w gminie Drohiczyn obchodzą złote gody: 

- Ambrożewska Janina i Ambrożewski Henryk
- Eugenia Juchnowska i Czesław Juchnowski
- Teresa Kaliszuk i Jan Kaliszuk
- Janina Klepacka i Henryk Klepacki
- Maria Kłopotowska i Witold Kłopotowski
- Zdzisława Krakówko i Stanisław Krakówko
- Maria Wanda Nagórna i Jan Nagórny
- Jadwiga Obniska i Józes Obniżki
- Hieronima Oleszczuk i Zdzisław Oleszczuk
- Marianna Przystupa i Lucjan Przystupa
- Alicja Rusiniak i Antoni Franciszek Rusiniak
- Anna Ryciuk i Wojciech Ryciuk
- Helena Saszynska i Stanisław Saszyński
- Hieronima Sawicka i Tadeusz Sawicki
- Nina Szumska i Mikołaj Szumski
- Krystyna Tołwińska i Władysław Tołwiński
- Wiera Turczyniak i Mikołaj Turczyniak 
- Hieronima Walczuk i Józef Walczuk
- Zuzanna Barbara Zbiejcik i Zdzisław Zbiejcik.

Małżonkom serdecznie gratulujemy i życzymy wielu lat w szczęściu i zdrowiu – oby Państwa miłość trwała wiecznie.




Większe zdjęcia można zobaczyć TUTAJ

http://podlasie24.pl/drohiczyn/region/zlote-gody-w-drohiczynie-27051.html?pageId=218&a=159825&cs=1

Delaware de Rebelle młp

Wybrałam ostateczne imię dla ogierka.
W związku z tym, że jest srokaty, zgodnie z nazewnictwem wszystkich moich srokatych koni dostał imię stanu w Ameryce, jednego ze
Stanów Zjednoczonych Ameryki: Delaware. 😎

Pełna nazwa nowourodzonego ogierka:

Delaware de Rebelle młp


sobota, 1 września 2018

Przyjmę karmę dla kotów i psów

Chętnie przyjmę mięsną, mokrą karmę dla kotów i psów.
Zwierzęta są zdrowe i zadbane, odrobaczone i zaszczepione, ale brakuje mi na karmę dla nich.

Kotów i psów się nie zrzekam, bo zżyliśmy się razem i jest im tu dobrze.
Tu ich dom.

Tylko brakuje nam kaski na karmę.
Przyjmę też budę lub deski na budę.

511945226

Jest łaciate! 😀💝💝💝

Wreszcie!

Z przyjemnością pragnę obwieścić narodziny trzeciego źrebięcia w tym roku! 💗💗💝
Urodził się prześliczny źrebaczek w typie konia arabskiego.
Jest cudnie malowany: gniado-biały.
Ma białe, wysokie, nieregularne odmiany na wszystkich czterech nogach, oraz nieco białej maści na karku. Niepowtarzalny!
Maluszek jest zdrowy, mocny, mama też. Już kilkakrotnie odpojony siarą.

Nareszcie doczekałam się trzeciego źrebaczka w tym roku! 💗💗💗
Ogiereczek. Taki drobniutki ze szczupaczym, arabskim pyszczkiem.
Będzie z niego fajny pony dla dziecka :)


Razem z klaczą-matką dostał odgrodzoną luksusową kwaterę półtorahektarową przy domu, gdzie rośnie bujna, zielona trawa po pachy oraz stoi kasta pełna wody, leży lizaweczka do lizania dla klaczy.

Szczęśliwa Indianka 😀💗💗💗🙆🙆🙆
Yahoo!!! 🙆🙆🙆

My chcemy mleka!

Koza potrzebuje koziołka, a owce baranka.
Chcę odbudować moją hodowlę owiec i kóz zniszczoną przez wójta Locmana i inspektora Salamona z PIW Olecko oraz cwaniarę z fundacji Molosy Adopcje.

Przygarnę na stałe lub wypożyczę na czas krycia baranka i koziołka.

Tel. 511945226 Indianka