Dlaczego amerykańska lekarka, specjalistka od chorób krwi i odporności, zatrudniona w sieci żydowskich szpitali w Nowym Jorku popełniła samobójstwo rozszerzone? Czy wykryła coś w krwi swojej i swego dziecka? Jako lekarka żydowskiej sieci szpitali zapewne była zmuszona do przyjęcia szprycy covidowej. Czy to ma związek? Jak sądzicie?
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/swiat/nie-%C5%BCyje-znana-lekarka-i-jej-4-miesi%C4%99czna-c%C3%B3rka-szczeg%C3%B3%C5%82y-mro%C5%BC%C4%85-krew-w-%C5%BCy%C5%82ach/ar-AA1eUcUf?ocid=msedgntp&cvid=651299935d8a4debaac49fc0f6e6bfa9&ei=27
Zastanawia mnie czy ludzie zaszprycowani są atakowani przez demony które je zabijają powodując zawał serca? Widziałam kilka filmów z monitoringu na których widać, jak ludzie tuż przed śmiercią widzą coś co nad nimi krąży i ich atakuje, bronią się rękoma, machają nimi, odpędzają a potem nagle konają. Przerażające!
OdpowiedzUsuń