środa, 30 sierpnia 2023

Bolą stawy

Przez tę wymuszoną przeprowadzkę bolą mnie zesztywniałe, nadwyrężone stawy. Nie mam siły wstać. Tuż przed egzaminami taki wysiłek to fatalna opcja. 
 
Szkoda, że się wyprowadziłam z poprzedniej stancji nad jeziorem. Tam bym wypoczęła przez wakacje, opaliła się, popływała, porozmawiała z ludźmi, poszła na ryby, pooddychała czystym powietrzem, zebrała plony z moich pomidorów i papryki oraz ziół, spokojnie przygotowała się do egzaminów.
 
Tutaj gdzie mieszkam nawet powietrze jest zgniłe. Cuchnie ohydnie z oczyszczalni ścieków. Okropne miejsce. Okropni właściciele kamienicy. Strasznie niekorzystnie tu wdepnęłam. ☹️

1 komentarz:

  1. Indianko ale ci nie potrzebna jest obecna stancja do rozmowy z ludźmi. Czy na tej czy innej cały czas możesz roznawiać. Szkoda że tak wyszło i musisz teraz zajmować się przeprowadzką. Ake teraz lepiej niż zimą. Poszukaj kogoś z taksówka by ci zawiózł te walizy. Brunhilda mogłaby ci jakoś może pomóc. Co 4 ręce to nie dwie. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!