Izabella INDIANKA Redlarska
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
czwartek, 25 czerwca 2020
Paszy na farmie po pachy
7 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Jak idzie sprzedaż warzyw z ogródka?
OdpowiedzUsuńNie idzie. Na razie zużywam to co rośnie dla siebie. W zasadzie to jest ogród na moje potrzeby.
OdpowiedzUsuńCzyli opinia, że jest pani nieuczciwym sprzedawcą, jest prawdziwa? Bo miałam na oku pani ofertę, lubię wspomagać lokalny handel, ale skoro takx... Szkoda :(
UsuńTa opinia o mnie nie jest prawdziwa. To wrogie pomówienie stalkerów.
UsuńKto tak twierdzi? Na pewno nie moi zadowoleni klienci z Allegro.
Ma pani ochotę kupić świeże warzywa prosto z grządki, to pani takie sprzedam.
OdpowiedzUsuńSprzedaje Pani przez Allegro?
OdpowiedzUsuńPrzez Allegro to bym nawet kupiła, bo to bezpieczna transakcja.
Usuń