poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Nasiona

Indianka zmęczona. W południe pomaszerowała na wieś kupić nasiona i nadać listy.
To ponad dwie godziny wyjęte z dnia. Zmęczył ją ten marsz. Wróciła i już nie miała siły posiać. Pogoda uspokoiła się. Przestało wiać, ale kropiło delikatnie. Ziemia wilgotna i miękka. Podwórko trochę gliniaste – trzeba będzie podsypać próchnicą. Klomb pod gruszami i sam ogródek ogrodzić szczelnie przed kozami.
 
Wczoraj wiało, ale trochę mniej silnie, a słońce podsuszyło ziemię, więc Indianka posiała szpinak, rzodkiewkę i koperek. Rzodkiewkę przeterminowaną, bo nie ma świeżej. Nie wiadomo czy cokolwiek wzejdzie, ale wsiała równolegle koperek, a on świeży to urośnie. We wsi nasion rzodkiewek już nie było dziś – sprzedane.
 
W niedzielę, gdy wicher się wzmógł i zrobiło się zimno, przerwała siew.
 
W ciągu tych ostatnich wichrowych dni, wicher uszkodził oborę i pozrzucał dachówki z obory i domu. Najwięcej poleciało z obory. Trzeba teraz to sprzątnąć.
 
Indianka od jutra będzie godziła karmienie zwierząt, siew i sprawy papierkowe.
Sprawy papierkowe zostawia sobie na wieczór przeważnie, bo szkoda jej dnia na nie.
Za dnia z reguły pracuje na dworzu. No, ale po pracowitym dniu – wieczorem już jest znużona i śpiąca i nie ma siły ni ochoty by do papierów zajrzeć.
 
Teraz wiosna – trzeba pilnie siać nasiona warzyw, by było co jeść tego lata. Warzywa są zbyt drogie w wiejskich sklepach by je kupować.
 
Ogród z grubsza skopany przez ogiera, ale nie jest tutaj zbyt idealna ziemia na warzywa – jest ciut za gliniasta i pełna zbitych bryłek. No, ale to jest jedyne miejsce skopane pod warzywa i łatwe do ogrodzenia, więc trzeba je wykorzystać. Ciekawe czy urosną tutaj warzywa. Na wszelki wypadek trzeba je będzie posiać i w innym miejscu, tylko tam jeszcze grunt nie skopany. Indianka nie da rady kopać, bo ma problem z ręką. Ręka jest niepełnosprawna, a od byle wysiłku boli. Trzeba będzie tam ogiera zaprowadzić aby ziemię skopał.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!