Konna rodzina na trawie.
Fotka z 5 czerwca 2018.
Indianka
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
środa, 6 czerwca 2018
wtorek, 5 czerwca 2018
Indiana i Dakota de Rebelle
Jeśli żarłoczne i wymagające konie nie są i nie były zagłodzone, to jakim cudem mogły być zagłodzone maleńkie, niewybredne wrzosóweczki?
Jakim cudem mogły być odwodnione, gdzie na polu wodopój otwarty non stop przez cały rok?
Odpowiedź prosta: to kłamstwo Kozłowskiej, albo tak owce zagłodziła i odwodniła w tej szopie, gdzie je uwięziła, by padały z głodu. Musi jakoś uzasadnić kradzież mojego stada.
Zrobi to kosztem życia bezbronnych niewiniątek.
Mają co pić
Susza jest? - Jest.
A moje zwierzęta mają co pić.
Mają też łatwy i swobodny dostęp do wody.
Indianka
Fantastycznie umaszczona Dakota i Denver de Rebelle
Piękne, udane córy Indiany de Rebelle.
Fotka z 5 czerwca 2018.
Indianka
Moja wspaniała Indiana
Fotka z 5 czerwca 2018.
Piękna, gniado-złocista maść
Nie mają żadnego grzyba czy świeżba, tak jak pomawia ta kretynka Kozłowska, pazerna świnia ze złodziejskiej fundacji, zakłamująca rzeczywistość, by usprawiedliwić swoją chamską kradzież.
Dakota de Rebelle
Takie piękne, zadbane, ukochane konie kradnie fundacja Molosy Adopcje. Ta fundacja to szajka prymitywnych złodziei.
Apel do świadków kradzieży moich owiec i kóz
Policja olecka i prokuratura olecka będzie odsunięta od sprawy kradzieży moich owiec i kóz.
Nie dajcie się zastraszać i manipulować glinom z KPP Olecko, czy prokuratorom z PR Olecko.
Nie dajcie się zastraszać i manipulować glinom z KPP Olecko, czy prokuratorom z PR Olecko.
Wójt nie ma prawa przetrzymywać moich owiec
Owce zostały wywiezione nielegalnie, ukradzione i nikt nie ma prawa ich przetrzymywać poza moim gospodarstwem i poddawać je różnym czynnościom i eksperymentom, bez mojej wiedzy, zgody i udziału.
Ukradzione owce
Fotki moich owiec z 17 i 20 kwietnia 2018 roku.
Owce zostały ukradzione 3 maja w nocy, przez fundację Molosy Adopcje i wójta Locmana.
Przez cały miesiąc policja olecka i prokuratura olecka nie zrobiły nic, aby zabezpieczyć i zwrócić prawowitej właścicielce jej inwentarz.
Zorganizowana grupa przestępcza?
Ukradziono mi piękne runo
Owce gotowe do strzyży. Ukradziono mi razem z owcami piękne, czyste runo. 34 runa :(((
Owce 20.04.2018
Owce przed kradzieżą. Stado w dobrej kondycji, nie zamykane, ze swobodnym dostępem do stajni, paszy i wodopoju.
Stado korzystało z paszy w stajni i zagrodzie, z suplementów i wody w zagrodzie, z wody w wodopoju na polu, z suplementów wyłożonych w stajni, ze zboża podawanego dwa razy dziennie.
Stado podskubywało rosnącą już trawę. Żadne zwierzę nie padło z głodu ni choroby. Matki karmiły młode. Miały mleko.
W takich warunkach nie ma możliwości odwodnienia i zagłodzenia.
Stado nie przejawiało oznak żadnej choroby, epidemii itp.
Gdy zrobiło się cieplej, zaczęłam owce strzyc.
Złodzieje ukradli zdrowe, zadbane stado i doprowadzili do śmierci 5 owiec. Są też kolejne padnięcia. Wyniszczają mi stado :(((
PIW Olecko, policja olecka, prokuratura olecka - nie reagują na kradzież i śmierć zwierząt.
Moje zwierzęta nie padają u mnie
Wiadomo, co się dzieje z moimi zwierzętami u mnie - swobodnie się pasą. Są w świetnej kondycji. Żadne zwierzę nie padło mimo odrobaczenia.
Natomiast stado ukradzione przez fundację i wójta jest ukryte, trzymane w szopie, zwierzęta w rękach wójta padają.
Na ten moment wiadomo o 5 trupach.
Stadko koni 4 czerwca 2018
Stadko moich koni 4 czerwca 2018 o świcie, na wzgórzu.
Konie pasą się swobodnie całą dobę. W dzień są puszczane pod kontrolą na południową część gospodarstwa, a w nocy trzymane na północnej części gospodarstwa.
Stadko koni na wzgórzu
Stadko koni swobodnie się pasie na moim wzgórzu o świcie dnia 4 czerwca 2018.
Trójka małych przeżuwaczy dnia 4.06.2018
poniedziałek, 4 czerwca 2018
Wójt mnie okradł z dorobku mojego życia
Wójt mnie okradł z dorobku mojego życia.
Mój majątek oddał swoim kolesiom, którzy wyniszczają mi stado.
Złodziej i bandyta nie ma prawa być wójtem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)