wtorek, 18 lipca 2023

Brunhilda na farmie w Czuktach

Wreszcie naładowany ma telefon i odebrała połączenie ode mnie.
Na farmie wszystko w porządku, ale zauważyła po śladach, że ktoś był i spuścił pieska z łańcuszka, którego uwiązała by za nią nie pobiegł na wieś i nie zginął pod kołami samochodu. Była wczoraj nad jeziorem pływać. Wróciła wieczorem.

Wczoraj przed pójściem nad jezioro nakarmiła i napoiła wszystkie zwierzątka (pieski i kotki) oraz nalała im zapas wody.

W tej chwili jest na farmie i ma pilnować by żadna podstępna hiena nie wdarła się na gospodarstwo.

Ja tam założę monitoring przesyłający film do Olsztyna i będę na bieżąco wzywać policję w razie kolejnego najścia prześladowców.

Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!