Zauważyłam, że w czasie sesji egzaminacyjnej byłam często wyczerpana oraz niewyspana. Będąc w takiej formie nie jestem w stanie przyswajać wiedzy. Muszę zadbać o moje samopoczucie - o to, aby wysypiać się do syta i być wypoczęta zarówno fizycznie jak i umysłowo oraz psychicznie.
Ważne jest także, aby zredukować do minimum lub najlepiej wykluczyć kontakty z trollami i hejterami oraz stalkerami, którzy wyprowadzają mnie z równowagi, którzy piszą do mnie niezwykle obraźliwe, wulgarne, obrzydliwe teksty oraz nakłaniają mnie do lub życzą mi śmierci, lub uporczywie dokuczają tygodniami.
Ostatnio udało mi się uwolnić z niezwykle toksycznej stancji. Dwoje najemców mi tam szczególnie dokuczało, a trzeci im sekundował.
Nazwijmy ich jakoś: szczególnie szkodliwy fałszywiec na tej stancji to Kurdupel. Na równi z nim mąci i knuje Grzmot. Wcześniej mieszkał tu jeszcze Żul, a jeszcze wcześniej sławetny Żyraf. Niedawno wprowadziła się Ruda Tłuściocha z zaburzeniami urojeniowymi. Wydaje jej się, że jej kundel to jej córka 😂
Ten trzeci czyli Żul wyprowadził się, a na swoje miejsce dał Rudą Tłuściochę, która w ledwo kilka dni dała się przekabacić na stronę dręczycieli i zaczęła mnie namolnie inwigilować, obrażać i napuszczać swojego faceta na mnie.
Mając do czynienia z taką dokuczliwą sektą nie czułam się komfortowo. Grzmot i Kurdupel drażnili mnie podczas sesji egzaminacyjnej i przeszkadzali w nauce. Potem te ich dokuczanie stało się codziennością i zaczęło się zaostrzać.
Właściciel mieszkania poproszony o interwencję zamiast ich uspokoić podniósł mi czynsz o 100 procent, a wcześniej pozwolił sobie na agresywne klaśnięcie mi tuż przed moim nosem oraz na opowiastkę o tym, jak kobietę wywiózł do psychiatryka 😳 Odebrałam to jako pogróżkę.😡
Zatem nie było wyjścia - trzeba było się ewakuować od dwójki młodych stalkerów, starego psychopaty i tłustego urojeniowca.
Gdy wyprowadziłam się z tej patologicznej meliny od razu zrobiło mi się lekko na duszy. Mieszkam w nowym miejscu i jest mi dobrze.
Od starego psychopaty muszę odzyskać moje pieniądze za nadpłacony czynsz i kaucję, bo od 14 marca 2023 nie mam tam dostępu do łazienki i pralki, a od 15 marca mieszkam na nowej stancji, więc typ musi pieniądze za pół marca zwrócić.
Pyszczy do mnie zamiast mi kasę oddawać, więc będzie wielka awantura.
Ale najważniejsze, że jestem bezpieczna, a nowi najemcy i właściciel są wobec mnie życzliwi.
***
Jestem przesądna. Okazało się, że ma to swój głębszy sens i umotywowanie - mianowicie odkryłam dzisiaj pewne zjawisko (które przeczuwałam już wcześniej), że demoniczne znaki oraz znaki i symbole śmierci mogą sprowadzić na człowieka duże nieszczęście.
Faktycznie sprowadzają. Potwierdziła to pewna polska zakonnica, która opowiedziała o tym jak pewna dziewczyna praktykowała satanizm i wypisywała nocami na ulicach znaki demoniczne czym sprowadziła na siebie opętanie przez demona.
W przypadku tej dziewczyny opętanie polegało na tym, że stała się napastliwa seksualnie wobec mężczyzn. Konkretnie łapała ich za przyrodzenie.
Leczenie psychiatryczne nie pomogło i sam lekarz psychiatra zdecydował o tym, żeby wysłać ją do egzorcysty.
Profesjonalny egzorcysta uwolnił ją od demona który ją opętał i dziewczyna wróciła do normy. Działo się to w Polsce w latach 90tych.
Czemu o tym piszę? Ano dlatego, że JA czuję od pewnego czasu, że symbole śmierci, diabła itp. mogą ściągnąć nieszczęście i instynktownie robi mi się gęsia skórka, gdy widzę ludzi oznaczonych takimi symbolami. Czuję, że przywołują bezwiednie zło. 😳
Ojej to taka aż gruba baba jest?
OdpowiedzUsuńNo jest. Tłuściocha jak się patrzy. 🙂
OdpowiedzUsuńJak się rozwija romans z tym napotkanym chyba na schodach sąsiadem lub znajomym?
OdpowiedzUsuńNie rozwijam tego wątku.
UsuńA jaki rozwijasz wątek?
UsuńWątek ogarniania się i moich spraw.
Usuń