Ja próbowałam znaleźć adwokata, który by pomógł odzyskać zrabowane zwierzęta - te, które przeżyły grabież. Niestety, nikt nie chce bronić zaatakowanego hodowcy i jego zwierząt. Muszę sama bronić siebie, moich zwierząt, które są dla mnie moim całym światem, który zniszczyła bardzo zła, nikczemna kobieta udająca ratownika zwierząt. Są potrzebne środki na zakup niezbędnych, profesjonalnych kodeksów prawniczych.
Obecnie klika Kozłowskiej, jej klakierki, m.innymi Daria Szczęsna, właścicielka i trenerka z SKJ Syców, szczują na mnie i na moje psy policję i bandycką fundację Molosy Adopcje.
Moje pieski mieszkają ze mną, są pod moją opieką, ale złodziejska szajka planuje kolejny napad pod pretekstem "ratowania psów". Najpierw szajka napuściła inspektora budowlanego na moje gospodarstwo, a następnie wymusiła na nim wydanie zakazu użytkowania budynków.
Choć dwa budynki są w dobrym stanie, ale manipulantka Kozłowska sfociła ten zrujnowany trzeci i epatuje jego zdjęciami cały internet. Do niego zapędziła spłoszone owce, na jego tle fotografowała moje konie, gdy je kradła.
Moje dwa pieski cudem uratowane z komercyjnej psiarni, gdzie spędziły dwa smutne lata uwięzione w klatce, potrzebują bud psich i legowisk. Potrzebne są środki na zakup owych bud i legowisk.
Znalazłam odpowiednie psie legowiska i domki w ofertach na internecie. Można zamówić gotowe budy i są one dostarczane na adres. Postanowiłam urządzić zbiórkę na opłacenie zakupu tych legowisk i bud. Niebawem podam nr konta, gdzie będzie można wpłacać datki na ten cel.
Apeluję o pomoc w zabezpieczeniu moich piesków przed kolejną napaścią bezkarnej kryminalistki rabującej cudze zwierzęta dla celów stricte zarobkowych i nękających.
Suczki na prawdę nie chcą wrócić do śmierdzącej, ciasnej klatki, w której męczyły się dwa lata. Tutaj mają 11 hektarów przestronnych pastwisk do biegania i swoją ukochaną panią. Każda, nawet drobna wpłata będzie mile widziana, bo przybliży nas do wygodnych legowisk i psich budek oraz odsunie zagrożenie bezwzględnego ataku wyrachowanej Elżbiety Kozłowskiej.
Jakiej pomocy oczekujesz, finansowej czy innej, napisz dokładnie.
OdpowiedzUsuńNie bardzo rozumiem znaczenia tego apelu.Jakich dzialan oczekujesz?
OdpowiedzUsuńFajny wpis na prima aprilis Indianeczko :)
OdpowiedzUsuńDlaczego adwokaci nie chcą Ciebie bronić, czy uzasadniają odmowę.
OdpowiedzUsuńAle przecież masz budy sprzed czasu kiedy zostały odebrane. Poza tym koszt budy jest niczym w stosunku do kosztu żywienia więc powinnaś być na to gotowa. Powiedz dlaczego nie jesteś. Przekonaj ludzi a wpłaca. Sama wpłacę jak przekonasz mnie dlaczego powinnam
OdpowiedzUsuńNie, nie mam bud, to co robiłam wcześniej było krytykowane przez kozłowską więc rozebrałam, bo pisała że się tą budą znęcam nad psem, a buda była bardzo solidna, ciepła i wygodna, 1000 razy lepsza od tego syfu który ma wąsewicz wolontariusz Kozłowskiej, który psy trzyma w beczkach i w dziurach. W związku z kolejnymi szykanami na internecie postanowiłam, że kupię psom profesjonalne budy w internecie z dostawą na podwórko.
UsuńZrob zarzutkę na portalu pomocowym z opisem.Niech to wygląda porządnie.
OdpowiedzUsuńPodaj numer konta.
OdpowiedzUsuńZ tego co się dowiedziałam, to za kilka dni wróci do Ciebie większość zwierząt, a na pewno konie, gorzej z kozami.
OdpowiedzUsuńBardzo tęsknię za moimi zwierzętami, zwłaszcza za końmi,a one za mną... Byłoby wspaniale gdyby wróciły do domu już teraz zwłaszcza że mam dla nich jeszcze paszę.
UsuńPoza zakupem bud i legowisk wchodzi w grę ich własnoręczne wykonanie z własnego materiału. Ja niestety nie mam odpowiednich desek.
OdpowiedzUsuńJa nie mam desek więc wcześniej zrobiłam budy dla psów z własnoręcznie ociosanych kłód drzewa, ale było to przyczyną Wielkiego Hejtu ze strony Kozłowskiej więc wolę nie ryzykować i zakupić gotową budę zrobioną przez cudze ręce.
OdpowiedzUsuń