Przecież firmy skupujące surowce wtórne – płacą za nie Gminie? To za co mieszkaniec oddający za darmo surowiec wtórny ma dopłacać? Powinien jeszcze dostać zapłatę za dostarczenie surowca wtórnego!
Indianka: „No, ale w mojej wiosce do publicznych kubłów na surowce wtórne wrzucane są posegregowane śmieci! Zaglądałam do tych kubłów, bo sama segreguję śmieci i noszę do kubła z plastikami same plastiki i widziałam, że w każdym kuble jest to co powinno być:
w kuble z plastikami – plastiki, w kuble ze szkłem – szkło, w kuble z żelazem – żelazo!
W mojej wiosce segreguje się śmieci jak należy! Nie można tych kubłów zlikwidować!”
Locman: „Nam się nie opłaca po jeden worek z segregowanymi śmieciami jeździć do każdej wioski. To będzie decyzja odnośnie całej Gminy. Odbiór segregowanych śmieci będzie płatny.”
Od stycznia 2010r. opłata za wywóz jednego worka śmieci niesegregowanych wzrosła około 100 % Teraz za wywóz jednego worka pobierają ponad 10zł.
Do kosztów za wywóz śmieci dochodzi stały miesięczny abonament w wysokości 3zł + 7% VAT i plus opłata za dzierżawę wąskiego jak kiszka kubła na śmieci w wysokości 1zł miesięcznie. Rocznie dzierżawa kubła kosztuje 12zł plus VAT.
Chociaż tyle chce zaoszczędzić. I tak jej się nie podoba, że musi płacić za jakiś bzdurny abonament, skoro śmieci u niej od kilku miesięcy nie ma, a surowiec wtórny w postaci plastiku osobiście segreguje i nosi do wioski i pisała do Locmana by się śmieciarą nie fatygowano do niej, bo nie ma po co, więc nie muszą zużywać paliwa ani roboczogodzin na dojazd na gospodarstwo.
Musisz też Indianko uwzględnić, że jest recesja. Dużo firm zajmujących się recyklingiem zbankrutowała, bo spadła cena surowców. Takie reali rynku niestety.
OdpowiedzUsuńIndianko, z tego co wiem jest tez opcja ze wystarczy mieć rachunki za oddanie śmieci na wysypisko i żadnych abonamentów w gminie nie trzeba płacić ,ale wiem tez ze chciano to zmienić globalnie- ponieważ niestety wiele osób oszukiwało, udawało ze wywozi na wysypisko a większość śmieci wywoziła do lasów.
OdpowiedzUsuńNiestety procent uświadomionych pod względem dbania o środowisko obywateli mamy niski i stad pewnie tez wszystkie te decyzje- ale wkurzające to jest rzeczywiście. Na całym świecie Państwo dopłaca do segregacji i recyklingu tylko nie u nas , u nas się wiecznie nic nie opłaca...